Autor Wątek: Kiedy i jak na karasia?  (Przeczytany 160758 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #45 dnia: 21.02.2015, 03:59 »
Japoniec tak naprawdę ma cechy hybrydy F1, nie jest taki jak nasz złotek... W jego populacji są głównie samice, i co najgorsze - do zapłodnienia ikry potrzeba mlecza innych karpiowatych, płoć, wzdręga, karp, kleń, cokolwiek. Niestety, karaś złocisty jest na przegranej w takim przypadku - o ile japoniec będzie japońcem, nieważne czyj mlecz zapłodni ikrę, to wszelkie krzyżówki karasia rodzimego nie mają już wyłącznie jego cech. Często korzysta na tym karp, który krzyżuje się, dając właśnie hybrydę F1.

Karaś srebrzysty ma małe wymagania, i zamieszkuje wody podgórskie, jak i nawet przybrzeżne (słone)! Rzeki, jeziora, cokolwiek. Znajduje w Polsce świetne miejsce, gdyż na przełowionych wodach jest spora 'nisza'. Niestety idioci z PZW zarybiali tą rybą.

Przykład rodzimego carassius carassius pokazuje, że w Polsce nie ma instytucji zajmującej się gatunkową ochroną ryb. Ekolodzy walczą o pierdka wyliniałego - jakiś gatunek mchu (zmyślona nazwa jakby co) - ale na zagładę naszej złotej rybki patrzy się obojętnie. Samo zarybianie pokazuje, że ichtiolodzy działali bez jakiejkolwiek odpowiedzialności, nie przejmując się równowagą biologiczną. Ot, niech szara masa ma mięso. I ma... Teraz mało kto już mówiąc karaś - ma na myśli naszego karasia pospolitego. Smutne ale prawdziwe. Wszystkie zdjęcia które wrzuciliście są z japońcami. Wielka szkoda. Nasz biedaczek złocisty przetrwał jeszcze na odizolowanych zbiornikach i na jeziorach - ale łowi się już duże sztuki - mające sporo lat.

W UK nie ma japońca ale problem jest podobny. Wypuszczana z ogrodowych sadzawek złota rybka, karp, powodują, że karaś krzyżując się utracił swoje miejsca. Jest go mało. Mam go na trzech wodach w swojej okolicy, ale w jednym przypadku jest to komercja, w innych zaś wody klubowe, z populacjami raczej wprowadzonymi zarybieniami. Teraz jest specjalny program restytucji carassius carassius i pojawiły się pieniądze, za ktore wybrane zbiorniki dostaną porcję narybku.
To pokazuje róznicę poziomów w organizacji wędkarstwa i w ogóle jak się dba o ryby. W tej kwesti jesteśmy wciąż niczym trzeci świat, na ryby patrzy się głównie poprzez pryzmat 'mięsa'.

 Dlatego tak ważne jest powstanie stowarzyszenia, które zadba o wedkarskie i nie tylko sprawy, czyli  o ryby, i takiego karasia pospolitego na przykład. Chociażby poprzez akcję uświadamiającą. O tym powinni trąbić ekolodzy, ichtiolodzy, wędkarze. A tutaj cisza... :(  Ale czemu się dziwić, skoro rybacy plądrujący wody Mazur są sponsorami wędkarskich imprez najwyższej rangi... Same zarybienia to w wielkiej przewadze gatunki inwazyjne, nie rodzime!  Karp, amur - to podstawa. Lin, ktorego powinno być mnóstwo jest rzadki - nie mogłem uwierzyć oczom jak na zlocie WMH widziałem radość wędkarza który złowił prosiaczka 35 cm. Co najmniej jakby to była złota rybka spełniająca trzy życzenia, na dodatek wielki okaz. Samo wprowadzenie wielkiej ilości tołpygi pokazuje jak wielką bezmyślnością i brakiem odpowiedzialności kierowano się zarybiając polskie wody. To trzeba jak najszybciej zmienić, zacząć głośno krzyczeć. Bo niestety - taki Instytut Rybactwa Śródlądowego ma w nosie równowagę i normalność w polskich wodach. Za kasę zrobią wszystko. Jak PZW będzie potrzebowało badań potwierdzających, że karaś pospolity to szkodnik, to na pewno chłopaki z IRŚ na cos wpadną, byle przytulić kasę. Masakra i tyle. Musimy się bronić jako wędkarze, bo czasy gdy wysoki oficer bezpieki, specjalista wieki od 'ryb' szefował związkiem - to raptem prawie rzeczywistość. Nowy prezesina wcale nie jest lepszy - o ile esbek pilnował kasy - to 'Donek' nią szasta na lewo i prawo, dziury w budzecie łatając rybactwem. Redaktorzy Wiadomości Wędkarskich twierdzą, ze wypuszczanie ryb nie ma sensu, bo nie przeżywają one holu. Na Ozyrysa! Jak się nie dziwić, że ta gazeta przynosi straty! Rozgonić ich na cztery wiatry, niech sami się utrzymują!
Niestety - Polska to zacofanie. I nie chodzi tu o samych wedkarzy, ci potrafią łowic, co pokazują i spławikowcy, spinningiści czy podlodowcy. Brakuje nowoczesnego spojrzenia na wedkarstwo. Nie na same techniki połowu tylko, ale również na dbanie o same ryby. Taki karaś przegrał walkę w ciągu 20-30 lat. Co gorsze - jeszcze w tym pomagano. A nawet teraz tej sytuacji się nie zapobiega!!!
Lucjan

grzesiek76

  • Gość
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #46 dnia: 21.02.2015, 09:11 »
Świetnie to opisałeś...

Offline dziubas123

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: 1
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #47 dnia: 21.02.2015, 10:47 »
no u mnie na pokazanym łowisku trafiłem właśnie na karasie złociste 8) łatwo poznać po tym że są bardziej płaskie i po charakterystycznym garbatym kształcie (hehe mnie osobiście ich kształt przypomina trochę ryby akwariowe paletki)
a wracając do pelletów, jakie polecacie na początek wielkości ?? 2 i 4 do nęcenia i 4 na hak czy jakaś inna kombinacja oczywiście do tego będę nęcił ziarnem i robakami :)
tylko jest jeszcze jeden problem bo przy nęceniu mało i często jak będę rzucał po parę robaków to nim spadną na dno to zje je drobnica ::) i nie wiem czy po prostu rzucać więcej czy robić mniejsze wałeczki z pelletu i sypkiej zanęty i do nich wkładać martwe białe ?

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #48 dnia: 21.02.2015, 11:04 »
Łowiąc karasie, żerujące przy dnie, musisz wziąźć poprawke na to aby przynęta docierała na dno. Dlatego pellety sa jak najbardziej odpowiednie, zwłaszcza takie 4 mm. Jeżeli nęcisz robakami, to siekaj dendrobenę, i formuj kulki z ziemia i zanętą, które docieraja na dno. Wtedy jest pewność, że karaś ma szanse je dostać.

Przy normalnej taktyce wyczynowej, dżokers i ochotka, kóre są w kulach, zatrzymują ryby na dłużej, sprawiają, że zajęte są one wybieraniem poszczególnych robaczków. Nęcąc siekaną dendrobeną w formie małych kul, musisz tak dostarczać towar, aby nie było go zbyt dużo ani zbyt mało. To co dobre, to fakt, że nie wchodzą wielkie stada w takie miejsce, i ryb nie płoszy się tak mocno. Ważne abyś dobrze nęcił i dopasowywał się do ryb.

Oczywiście nie jeden punkt, najlepiej mieć dwa lub trzy różne punkty. przy lepszej sesji, ryba odsunie się z jednej miejscówki - dlatego druga i trzecia, lub wszystkie nęcone równocześnie i łowione na przemian, dadzą dobre efekty.
Lucjan

Offline dziubas123

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: 1
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #49 dnia: 21.02.2015, 11:39 »
No też mam to na uwadze dokupię jeszcze konopi pellety już jadą, trochę jeszcze dokupię :) muszę jeszcze tylko pokombinować jak skutecznie poza ciętymi podać im martwe białe 8)
a co do zanęty sypkiej kupić lepiej 2x method mix czy jedną method drugą krylową oczywiście pisze o zanętach sonubaits jako bazy i robić to według Twojego przepisu :thumbup: bo zastanawiam się jak u mnie lin i karaś będą reagować na kryla.
no i w kwietniu robaki białe i i czerwone

ps. da się jakoś zabarwić białe robaki na kolor czerwony (np. barwnikiem spożywczym) ? bo u mnie w sklepach są tylko w tych śmiesznych małych opakowaniach a to wychodzi drogo dla tego chcę zamówić 1 l i alleedrogo i zamrozić

river

  • Gość
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #50 dnia: 21.02.2015, 12:59 »
muszę jeszcze tylko pokombinować jak skutecznie poza ciętymi podać im martwe białe 8)


Piszesz o podaniu a ja tak przy okazji dopiszę o małym uśmierceniu
Na unieruchomienie robaków skutecznym sposobem jeśli nie mamy mrożonych jest je po prostu wysypać na sito i turlać :)

Offline dziubas123

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: 1
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #51 dnia: 21.02.2015, 13:33 »
martwe martwe nie mam innego wyjścia mieszkam w małej miejscowości i jedynym sposobem jest zamówienie z neta poporcjować i zamrozić :) u mnie w sklepach sprzedają tylko w tych małych paczkach a to się nie opłaca jak bym chciał większą ilość :)

river

  • Gość
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #52 dnia: 21.02.2015, 13:35 »
Samemu też możesz wyprodukować białe ale na to trzeba mieć warunki i maskę by je potem odzyskać:)

Offline dziubas123

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: 1
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #53 dnia: 21.02.2015, 13:53 »
padlinę na siatce z drobnymi oczkami by wystarczyło i same by spadały ale za dużo zachodu i smrodu :-X

edit.

a jeszcze nasunęło mi się takie pytanko, gotował ktoś konopie w słonej wodzie bo zanętę wzbogacić warto solą a co myślicie o konopiach w słonej zalewie i potem do nęcenia takie lekko słonawe ziarno ?? może ktoś ma jakieś doświadczenia ?

Offline STEV40

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 458
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię bo lubię
  • Lokalizacja: Koluszki
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #54 dnia: 21.02.2015, 14:34 »
Witam kolegów, a co powiecie na taką kompozycje: zanęta WINERRA lin/karaś,kuku gotowane,konopie i gres kukurydziany
gotowane, pokrojone dżownice kalifornijskie plus białe dzikuny.Na wodach zaporowych to powinno dobrze im zamieszać :fish:
Steven
Pozdrawiam Steven

Offline MATCH 2000

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo to moja pasja
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #55 dnia: 21.02.2015, 14:59 »
Witam.Moim zdaniem nie da się pomylić karasia pospolitego(złocistego) z karasiem srebrzystym(japońcem).W swoim życiu wędkarskim złowiłem już sporo karasi i myślę że kol. druid wymienił wszystkie różnice jakie występują pomiędzy tymi dwoma gatunkami.
To jedna z moich ubiegłorocznych wypraw,na której złowiłem ok.35 szt.karasi.Były też 2 karpiki i 2 amurki.Dodam że nie była to woda PZW.
Pozdrawiam  Jurek.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #56 dnia: 22.02.2015, 00:11 »
Aby rozróżnić złotego karasia od japońca - wystarczy jedna cecha. Płetwa grzbietowa złociaka jest wypukła, a japońca wklęsła.

Ładny połów Match!
Lucjan

Offline wojtek_10101

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 174
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #57 dnia: 22.02.2015, 10:28 »
Match, gdzie tak konkretnie połowiłeś? Też jestem z Częstochowy i pytam z ciekawości. Napisz coś więcej o łowisku.

Offline MATCH 2000

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo to moja pasja
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #58 dnia: 22.02.2015, 11:00 »
Witaj Wojtek 10101.Chcę jeszcze na moment wrócić do różnic między karasiem srebrzystym i złocistym.Otóż karaś srebrzysty(japoniec) jest bardziej smukły a karaś złocisty bardziej okrągły.W zeszłym roku złowiłem na wodzie PZW karasia złocistego,który miał 32cm.długości i 31cm.szerokości.Taki dysk z wystającym małym łebkiem i ogonkiem,no i piękne kolory:mieszanina złota i miedzi.
Co do łowiska,to jest to gospodarstwo rybne.Są tam dwa stawy udostępnione dla wędkarzy.Ten ,na którym ja łowię ma powierzchnię ok. 4,5ha.Są tam obydwa gatunki karasia,karpie,amury,trafia się jaż i lin oraz płoć.Wielkość ryb taka na patelnię-do 3kg.Karasie do 1kg.Drugi staw to przede wszystkim drapieżniki.
Za ryby się płaci wg.cennika.Ja jeżdżę tam od 8 lat zwykle raz w miesiącu po rybę na patelnię bo ryby złowione w wodach PZW z reguły wypuszczam.Czasem wezmę sobie kilka płotek bo bardzo lubię.W ubiegłym roku byłem tam 6 razy.
To jest miejscowość CIELĘTNIKI.Trzeba dojechać do Św.Anny a póżniej skręcić w kierunku Radomska.Łatwo znależć na mapie.
Jest też strona www. stawy rybne cielętniki.pl

Pozdrawiam   Jurek


Offline wojtek_10101

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 174
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kiedy i jak na karasia?
« Odpowiedź #59 dnia: 22.02.2015, 12:09 »
Dzieki za odp. Slyszalem o tym lowisku