http://www.ranczonadmoszczenica.com.pl/wdkarstwo.html
http://www.wedkuje.pl/lowisko,lowisko-na,89525,4
Wyszukane w netku.
Ciekawa propozycja na wypad z rodziną.
Byłem dzisiaj i jak ktoś myśli, żeby tam pojechać, to osobiście odradzam...większy i mniejszy staw - na większym zatrzęsienie małego bąka, nic innego nie złapałem na nim bo co rzuciłem to od razu branie drobnicy, nawet na pellet 12mm...dno tak zamulone, że jak ściągałem zestaw i podajnik odrywał się z dna to jakby woda w tym miejscu się zagotowała, aż się pieniło i tak za każdym razem, dodatkowo sporo zgnitych liści itd zdejmowalem cały czas z podajnika po zwinieciu, jeżeli chodzi o głębokość to nie przekracza metra. Na mniejszym, na który poszedłem na pół godziny złapałem jednego karpia ok 1,5-2kg...po drugiej stronie za to widziałem ze tez facet same małe bąki ciągnął...koło 12 parę aut przyjechalo a wcześniej pustka, o czymś to świadczy.. a każdy kto potem lowil to ryba za rybą, ale wszystko małe bąki. Właścicielka sympatyczna, pozwoliła nawet autem podjechać żeby rzeczy wypakowac, jak odjezdalem to zaczynali uruchamiać grila...mjejsce ma jakiś potencjał może, ale jak dla mnie dużo za dużo drobnicy jak na komercje. Dodam jeszcze ze ryby, które holowałem nie wykazywały wcale ochoty do walki, wszystkie szły jak leszcz, który dostanie powietrza...jak deska..według mnie za mało tlenu w tej wodzie i były jak śniętę...jeden karp pływał do góry brzuchem i bąk to samo..no, ale może ktoś złapał w taki sposób, że jal wypuścił to ryba padła, nie wiem. Osobiście tam nie wrócę, na pewno nie w tym sezonie, może z czasem coś zmienią, chociaz ogólny wygląd zbiornika i tak nie przypadł mi też do gustu, żebym miał ochotę próbować tam jeszcze kiedyś łowić.