Ja teraz zbieram na auto, dokładam się do swojego prawka (50/50 z rodzicami) i jeszcze muszę składki opłacić w Stowarzyszeniu.
Jeszcze się uczę i coś tam pracuję. Ja mam to szczęście, że po gimnazjum dobrze trafiłem i mogę się tylko cieszyć.
Ale wakacje się zbliżają, są pomidory, wiśnie, morele, brzoskwinie, śliwki, kukurydza i pewnie jeszcze coś sie znajdzie, zależnie od rejonu
W miesiąc wakacji spokojnie tyle zarobisz, a jeszcze miesiąc popracujesz i kupisz coś ze sprzętu
Tylko trzeba chcieć i dobrze poszukać.