Jak już wiecie za tydzień mam zawody karpiowe i wpadłem na pewien pomysł.
Otóż rozgrywać się będą one na łowisku, gdzie łowic będę po raz pierwszy i nie mam jak zrobić treningu.
To komercja, o zróżnicowanym dnie, a czasu na przygotowanie będzie niewiele (~30min). Więc badanie dna markerem odpada, bo pewnie się nie wyrobię, a chciałbym powalczyć jakoś, bo łatwo nie będzie na pewno.
I takie pytanie... czy ktoś z Was, jest w stanie pożyczyć mi echo (deeper, coś tego typu) na ten weekend? Pokryję koszty wysyłki w obie strony.
Nic nie zepsuję
a jeśli już, to deklaruję się ponieść wszelkie koszta.
Pozdrowienia!