Ja dwóch godzin nie wytrzymałem...
Albo piątek albo na fajrant w przyszłych latach.
No to ja byłem trochę dłużej, bo aż trzy godziny
To co chciałem zobaczyć, to nie znalazłem
z kilkoma osobami się spotkałem
Na jednym stoisku Troszkę porozmawiałem ze starym znajomym z łowiska, ale nie chciałem mu przeszkadzać w robieniu interesów, więc rozmowa była w miarę krótka
Trochę robaków zjadłem i mam pewne plany z tym związane, ale to może dopiero opowiem w trakcie sezonu, po pierwszych testach.
Poniżej kilka fotek z najciekawszych stoisk
PS
Co do "kolegów" po kiju, to nadaj widać niektórych wychodzących z założenia, że bilet (lub karta) musi się zwrócić
Stoję przy jednym stoisku gdzie można sobie brać próbki i obserwuję jak trzech gości bierze po kilka próbek (opakowań). Myślę sobie, no dobra może dla nieobecnych kolegów na targach, ale jeden z nich musiał mieś ich (kolegów) dużo, skoro obracał na okrągło
Za którymś razem już nie wytrzymałem i pytam się gościa, ile jeszcze tych próbek darmowych potrzebuje? Odpowiedź padła że dużo
Było mi bardzo wstyd za niego przed producentem, który zapewne też to widział. Oczywiście zakładam, że gościu nawet nie wiedział, co bierze i jak to się stosuje, bo samej prezentacji wcale nie oglądał.