Arku bardziej o to chodzi, że stara kadra nauczycielska robi dzieciakom krzywdę, oni mają się nauczyć kluczy i zgodnie z nimi układać wypracowania by zdać egzamin.
A nie to co sobie wyobraża nauczycielka,.
Idąc twoja droga dedukcji to nauczycielka też jest fu bo jej praca polega na podporządkowaniu się systemowi ministra edukacji tak? No właśnie tak i koło się zamyka tylko kto będzie koniec końców poszkodowany?
Ja akurat miałem genialnych nauczycieli ale w średniej uczyłem się z ludźmi którzy właśnie wyszli spod ręki polonistów jak w przypadku, który opisuje Filip i dobrze tej matury...
Nie mówię też, że klucz jest dobry ale ministerstwo tak zdecydowało..
Przykładem jest pierwszy w historii pozew przeciwko OKE gdzie dziewczyna udzieliła poprawnej odpowiedzi na maturze z biologii, której nie było w kluczu, dziewczyna ma duże poparcie wśród kadry nauczycielskiej.