Autor Wątek: MŚ Katar  (Przeczytany 32463 razy)

Offline Mariusz Wu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Żory
  • Ulubione metody: feeder
Odp: MŚ Katar
« Odpowiedź #765 dnia: 29.12.2022, 13:14 »
Co się dziwisz. PiS szasta forsą wyciąganą z naszych kieszeni na lewo i prawo. Najpierw podobno TVP wybecalowała 800 koła dla jakiejś podrzędnej piosenkareczki a teraz być może właściciela zmieni bańka tyle że zielonych bo planują ściągnąć jakiś Black Eyed tfu pis (pewno Jarosławowi I Karłowatemu nazwa się spodobała bo po "angielsku" to on tylko "zdrastwujtie tawarisz" potrafi zrozumieć)
Mają rozmach s********y. A kadrowa już mi mówi że mam sobie szykować dodatkowe 3 koła miesięcznie na ZUS po nowym roku >:O
Nie wypada śmiać się z Ukraińców że mają prezydenta komika w sytuacji gdy ma się prezydenta klauna

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 439
  • Reputacja: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: MŚ Katar
« Odpowiedź #766 dnia: 29.12.2022, 13:41 »

Na pewno ? Kilkanaście lub więcej publicznych melonów które miało trafić do kilkunastoosobowej grupy cwaniaków , za plecami opini mediów a więc też świadomości społecznej.
No jak dla mnie to jest gruba rzecz . Tak , wiem na co dzień w tym obszarze dzieją się gorsze i bardziej bulwersujące rzeczy które czasem wypływają , czasem nie ,no ale mimo wszystko.
Mowimy tu nie o ratownikach medycznych , pielęgniarkach czy innych lecz o grupie która zarabia krocie , nie tworzy żadnej wartości dodanej do naszego bogactwa , dobrobytu . Poprostu tacy dawni zabawiacze tłumu którym kiedyś rzucano kość .

Tyle, że gościu, który temat wywołal, znany jako Pinokio, już dawno się ze sprawy wymiksował. A lud rozważa czy były już trener za bardzo się napalił na kasę, czy może ci goście co za piłką ganiają. I się tu robią jakieś igrzyska moralności. Patologię trzeba tępić u źródeł, a nie zajmować się reakcją prostych chłopaków na rzuconą kość.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: MŚ Katar
« Odpowiedź #767 dnia: 29.12.2022, 14:02 »

Na pewno ? Kilkanaście lub więcej publicznych melonów które miało trafić do kilkunastoosobowej grupy cwaniaków , za plecami opini mediów a więc też świadomości społecznej.
No jak dla mnie to jest gruba rzecz . Tak , wiem na co dzień w tym obszarze dzieją się gorsze i bardziej bulwersujące rzeczy które czasem wypływają , czasem nie ,no ale mimo wszystko.
Mowimy tu nie o ratownikach medycznych , pielęgniarkach czy innych lecz o grupie która zarabia krocie , nie tworzy żadnej wartości dodanej do naszego bogactwa , dobrobytu . Poprostu tacy dawni zabawiacze tłumu którym kiedyś rzucano kość .

Tyle, że gościu, który temat wywołal, znany jako Pinokio, już dawno się ze sprawy wymiksował. A lud rozważa czy były już trener za bardzo się napalił na kasę, czy może ci goście co za piłką ganiają. I się tu robią jakieś igrzyska moralności. Patologię trzeba tępić u źródeł, a nie zajmować się reakcją prostych chłopaków na rzuconą kość.

Teraz toś mnie rozbawił to łez, jak ci co teraz ukarali Ukraińca za to ze Komendant Główny Policji pół pietra w KGP uszkodził.
A może masz racje bo gdyby nie dostał takiego prezentu to by ciapa nic nie nabroił :D ;D :P :P
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 439
  • Reputacja: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: MŚ Katar
« Odpowiedź #768 dnia: 29.12.2022, 15:33 »
Teraz toś mnie rozbawił to łez, jak ci co teraz ukarali Ukraińca za to ze Komendant Główny Policji pół pietra w KGP uszkodził.
A może masz racje bo gdyby nie dostał takiego prezentu to by ciapa nic nie nabroił :D ;D :P :P

No ale co im zrobisz? Komendanta można zdymisjonować, premiera też - po prawdzie ma już tyle za uszami, że to byłby najmniejszy powód. Grajków możesz co najwyżej na chwilę zawstydzić, ale po wakacjach na Malediwach na pewno im dyskomfort przejdzie. A za 2 miesiące znowu będziemy ich oglądać w eliminacjach i raczej będzie nas obchodziło, czy prosto piłkę kopią, a nie czy rezerwowy Milik chciał grać u byłego trenera CM711 albo kto pierwszy dał numer konta jakiemuś cwaniaczkowi ;)
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Krisss

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 206
  • Reputacja: 83
  • Lokalizacja: Rzeszów
Odp: MŚ Katar
« Odpowiedź #769 dnia: 29.12.2022, 16:47 »
Ja już nie wiem co o tym wszystkim myśleć, jak się okazuje jest syf i to cała masa (związana z premiami od Morawieckiego). Tym bardziej więc uważam, że potrzebujemy dobrze opłacanego selekcjonera spoza Polski, który nie będzie sobie golił jajec na myśl od premii od premiera, umawiając się w tej sprawie na boku, podczas gdy tym się powinien zajmować tylko i wyłącznie PZPN, i wszelkie tłumaczenia tu są zbędne. Oni są od płacenia piłkarzom a nie rząd :) Selekcjoner z klasą nie będzie robił numerów jak Michniewicz, skupiać się będzie na tym, co najważniejsze.

Ogólnie robi się źle, bo wybiło szambo i mamy bagnisko, teraz na przykład Cezaremu Kowalskiemu się oberwało od brata Milika za pokazanie pewnych rzeczy. DLatego lepiej aby to wyschło, skupmy się na przyszłości, zostawiając to, co było jako lekcję poglądową jak nie robić rzeczy.
Mi się od tego bagna zrobiło niedobrze i mam dość, zapewne ma tak wielu kibiców.

Nie wiem co o tym myśleć, ale nadal będę obrzucał gównem człowieka, który, jak wskazują pojawiające się fakty, na to nie zasługuje. Sorry Luk, ale słabo się czyta takie teksty napisane przez człowieka, który na tym forum jest "przywódcą stada". W prawie każdym poście promujesz "zachodnie" standardy, to sam je pokazuj i dawaj dobry przykład.

Kwiatkowski (rzecznik kadry) ustalał mailowo szczegóły spotkania Morawieckiego u piłkarzy (tego, na którym urodził się temat premii). To jak można mówić o tym, że PZPN nie wiedział o tej wizycie?

Praktycznie wszystkim dziennikarskim rewelacjom Michniewicz publicznie zaprzeczył. Jakoś do dziś pozostałe strony (piłkarze i PZPN) nie zarzuciły jemu, że kłamał zaprzeczając. Raczej powinno to dać do myślenia, szczególnie kiedy feruje się tak ostre wyroki i opinie jak "golenie jaj dla kasy" itp. obelgi.

Michniewicz "wzywał" Lewandowskiego o 2.30 krzyczały media (w domyśle wyrwał go z łóżka). Wyszło na to, że o tej porze kadra jadła kolację i nie było potrzeby nikogo wzywać.
Zresztą, jak trzeba być bezmyślnym, żeby pomyśleć, że Michniewicz może tak sobie wzywać i pomiatać Lewandowskim lub np. Zielińskiem? Przecież to by wywołało tylko jeden telefon do PZPN i w tym momencie byłoby po Michniewiczu i jego marzeniach o prowadzeniu kadry. Popierany przez Bońka (a nie jakiegoś, bez urazy, Kuleszę) Brzęczek wyleciał na zbity pysk za wiele mniejsze "przewinienia" w stosunku do Lewandowskiego.

Teraz hit na miarę "podnoszenia Polski z kolan" przez PiS. Zapytano Michniewicza w TVP, czy ma w kontrakcie klauzulę mówiącą o tym, że jak na Mundialu wyjdzie z grupy, to automatycznie przedłuża się jego kontrakt. Odpowiedział: nie, nie ma takiej klauzuli.
Później wychodzi, że PZPN nie skorzystał z klauzuli, że do 7 dni od zakończenia Mistrzostw PZPN może jednostronnie przedłużyć kontrakt z Michniewiczem. Co piszą media? "Michniewicz kłamał ws. klauzuli w kontrakcie!!! Mówił, że nie ma a jednak ma!!!" Nikt już nie docieka, że to dwa różne i działające w różne strony zapisy. Ważne jest dodatkowe obrzucenie gównem i realizacji strategii wyjebania Michniewicza.

Mam wrażenie, graniczące z pewnością, że była to zorganizowana akcja, żeby wypieprzyć Michniewicza ze stanowiska selekcjonera. Żenujące, koszmarne skurwysyństwo. I pisze tak nie dlatego, że chciałem pozostawienia Michniewicza, bo nie byłem fanem tego rozwiązania. Pod warunkiem, że jest na widoku ktoś bardziej predysponowany do próbowania w nachodzących eliminacjach gry bardziej otwartej i szukania piłkarzy do takiej gry, a nie zakładnika tego "jak my gramy".
Po prostu tak się takich spraw nie załatwia. Po wykonaniu zadania powinno być podziękowanie za jego wykonanie i współpracę, wypłacenie należnej premii za osiągnięcie celu i normalne rozstanie się z uściśnięciem dłoni.

Co o takim stylu traktowania selekcjonera pomyśli ten  "dobrze opłacany selekcjoner spoza Polski"??? Wymagamy trenera o uznanej pozycji i wysokich umiejętnościach a przecież tacy ludzie mają swoją godność i inne oferty, więc nie potrzebują dla paru Euro wchodzić w takie gówno. Poszedłbyś do pracy za parę funtów więcej do firmy, która traktuje swoich pracowników jak szmaty? Po co, skoro masz (lub możesz mieć) dobrą pracę, normalną atmosferę i traktowanie z należnym szacunkiem.