Spławik i Grunt - Forum

POWITALNIA => Przywitaj się => Wątek zaczęty przez: Brzanoholik Sandomierski w 12.10.2021, 15:38

Tytuł: Witam ponownie!
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 12.10.2021, 15:38
Wbrew plotkom Polityczny nadal żyje i mimo ciężkiego sezonu (kochana Wisełko cóż ja Ci zrobiłem że się tak uniosłaś :(), fefnastej fali piwnego buga i małej awarii Linuxa (wszystkie hasła poszły a żadnego nie zapamiętałem) czas na powrót na łono forum moczykijów i glizdonabijaczy ;)

Jako że posiadanie dwu kont stoi w sprzeczności z regulaminem uprzejmie proszę administrację o zdezaktywowanie konta 'Polityczny' ponieważ nie mam ochoty (ani możliwości) z niego korzystać.
Tytuł: Odp: Witam ponownie!
Wiadomość wysłana przez: robson w 12.10.2021, 16:11
Powitać.
Frakcja spiskoczuła popłakiwała, że kolega zbanowany :P
Tytuł: Odp: Witam ponownie!
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 12.10.2021, 16:16
A nawet snuła teorie spiskowe. :P. Siemano.
Tytuł: Odp: Witam ponownie!
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 12.10.2021, 16:35
Powitać.
Frakcja spiskoczuła popłakiwała, że kolega zbanowany :P

Spisek to jest co się działo z poziomem Wisły... :facepalm: Pewnie panie jakieś iluminaty albo jezuity za tym stoją... ;)

Zbanowany? A za co? Toż ja niewinny ;D Jak pisałem wcześniej miałem głupią (bo spowodowaną przeze mnie) awarię systemu operacyjnego. Poza tym jak sezon się dobrze rozkręcił praca 6 dni w tygodniu 12 godzin na dobę i zupełny brak sił i czasu na wędkowanie wystarczyły żebym się 'chwilowo' zamknął, po prostu taki life ;)

Jak do tej pory moje "sukcesy" w tym roku to circa dwukilowy leszcz i ledwie wymiarowa brzana. Nawet opakowania krewetkowych kulek polecanych przez Luka nie było sensu napoczynać.
Tytuł: Odp: Witam ponownie!
Wiadomość wysłana przez: robson w 12.10.2021, 16:50
To podobnie na Wiśle nieco niżej. Posucha, choć wody akurat było nawet za dużo, bym powiedział.
Tytuł: Odp: Witam ponownie!
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 12.10.2021, 17:55
Posucha, choć wody akurat było nawet za dużo, bym powiedział.

Nihil novi sub sol... kilka dni nawet delikatnego deszczyku na południu Polski a Wisła podnosi się o kilka metrów. Tak się kończy zamienianie małych rzeczek na kanały przeciwpowodziowe...