A jak się wam podobał mecz z Andorą?
Cholera, wydawało się, że po tym jak grają w osłabieniu będzie pogrom, a tu tylko cztery bramki i jedna stracona. Polacy nie porwali swoją grą, brakowało czegoś pomimo posiadania piłki, zaskoczył do tego Krychowiak, robiąc wszystko aby dostać żółtą kartkę. Sędzia nie chciał mu jej dać, jednak uległ presji pomocnika
Ale wytłumaczeniem może być sztuczna murawa, jest na co zwalić przynajmniej