Witam wszystkich fanów wędkarstwa. Łowię ryby już blisko 40 lat. Po wieloletniej (również zawodniczej) przygodzie z tyczką jestem fanem feedera klasycznego i metody. Z bolonką też często wyskakuję w szuwarki
. Cenię sobie spokój i ciszę nad wodą. Niestety co raz trudniej o wędkarskie wyciszenie. Pozdrawiam miłośników i fanatyków. Połamania.