Jaja se robisz z tym dorszem...
To film.
Jak tak daj link.
To nie jaja. Widziałem ten film. Nie wiem nawet, czy nie na TVN Turbo, a na pewno później na youtubie. Ten dorsz wyglądał komicznie. Też na jednym z jego filmów widziałem przyszłego prezesa okręgu mazowieckiego PZW .... pijanego jak bela, którego musieli wyprowadzić z kadru i go później "ocenzurować" zasłaniając jego postać. Nie zmienia to faktu, że autor filmów jest pozytywnym gościem, który robi ciekawe filmy.
Wracając do tematu. Nie dziwię się, że ktoś pisał do Michała. Mało osób w Polsce skutecznie łowi na dalekim dystansie na dużych jeziorach. Wymaga to świetnego poznania łowiska i zwyczajów ryb, a więc lat praktyki. A Michał dał się poznać tu na SiG z tego, że ma potężną wiedzę w tym temacie.Ponadto ujęcia z mazurskich jezior zdecydowanie zwiększyłyby oglądalność.
BTW cała masa adminów fejsbookowych grup, youtuberów przewinęła się przez lata tu na SiG. A dziś prawie każdy chce zarobić, co na co dzień siedzi w "wędkarskich internetach", bo to też wymaga ogromu pracy i generuje koszty. Z drugiej strony nie można się dziwić temu, że wywołuje to podejrzliwość internautów, a czasem wręcz określone zachowania narażają kogoś na śmieszność.
Pamiętam jak tu dyskutowaliśmy na forum o pewnych "problemach" w PZW i m.in. IRŚ, a potem zgłosił się do mnie redaktor z Polityki z pytaniem, czy nie chciałbym za 1500 zł napisać artykułu, podpisując się pod nim. Fajne pieniądze za jeden krótki artykuł, ale potem pewnie nie wyszedłbym z sal sądowych przez lata
Kiedyś chyba najbardziej znany tester w UK Mark Sawyer napisał, że tyczka firmy M. jest najlepszą tyczką, jaką do tej pory łowił. Potentaci na rynku jak Daiwa się obrazili i przestali płacić za reklamy i uiszczać datki za "płatne" recenzje. Od tego czasu nie ma już w czasopiśmie i na kanale w youtubie z tym problemu. Wszystko co się tam reklamuje jest po prostu świetne
Dlatego my dopiero powoli doganiamy Zachód w kwestii reklam i płatnej promocji. Stąd też trzeba włączyć myślenie, bo nic innego nam nie pozostaje