Autor Wątek: Jesień, zmiana metody na klasyka? Wasze spostrzeżenia  (Przeczytany 1233 razy)

Offline gemaro

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Cześć. Chciałbym zapytać się Was, jakie macie spostrzeżenia jeżeli chodzi o chłodniejsze dni na naszych łowiskach - mam na myśli wody stojące, bo tam latem łowienie na metodę sprawdzało się świetnie. Wiadomo, że im chłodniej, tym ryby są mniej aktywne (chodzi mi głównie o karpie i leszcze). Czy warto przy jesieni, wiośnie przewiązać swoje zestawy na klasyczny koszyczek? Zastanawiam się, czy przy zbiorniku, na którym latem łowiło się na metodę, klasyk może przynieść lepsze efekty? Nie chodzi mi o rady typu "zarzuć jedną wędkę na metodę a drugą na klasyka i zobacz", lecz czy wy zmieniacie sposób łowienia przy zmianie pory roku? Wiadomo, że wiąże się to też z innym towarem podawanym do wody, przynętami itp. Z drugiej strony na logikę, jeżeli na danym łowisku ryba "nauczyła się" metodowych misków, przynęt, czy będzie to dla niej miała znaczenie pora roku czy temperatura?

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jesień, zmiana metody na klasyka? Wasze spostrzeżenia
« Odpowiedź #1 dnia: 25.09.2021, 19:59 »
Ja łowię na metodę cały rok,jedyne co zmieniam to wielkość podajników,wiosna i zimą schodzę z ilością towaru podawanego ryba i to wszystko
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 338
  • Reputacja: 607
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jesień, zmiana metody na klasyka? Wasze spostrzeżenia
« Odpowiedź #2 dnia: 25.09.2021, 21:35 »
Na jesień karpie i leszcze się aktywizują, żeby się najeść na zimę. Na pewno metoda będzie działać do końca października/połowy listopada, czasem nawet w grudniu, zależy od temperatury wody. Później zejdą na zimowiska i trzeba ich szukać.  Wtedy małe podajniki do metody. Nie sądzę, żeby klasyczny feeder miał jakąś przewagę. Zasada jest jedna, zimą i wiosną mniej towaru do nęcenia, szukamy ryb na zimowiskach, delikatna przynęta.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jesień, zmiana metody na klasyka? Wasze spostrzeżenia
« Odpowiedź #3 dnia: 26.09.2021, 00:18 »
Metoda w łowisku z karpiami sprawdza mi się do końca sezonu aż do zlodowacenia zbiornika. Podajnik mam ten sam cały czas , jak zimna mocno woda, ograniczam donęcanie procą, spombem .Klasykiem możesz skusić mniejsze rybki , plotki itp. taka to jego przewaga.


Pozdrawiam Łukasz