Lekki, poręczny fotel feederowy - jaki?

[Mardead]

Na fotkach wydaje się, że brzeg ma spadek, ale to może być też złudzenie. Może mój fotel jest jakiś felerny, bo jak na płaskim ja ustawie sobie wysokość by kolana były w kącie 90 stopni, to półka zawsze pod kątem.

Rama krzesła (w tym przypadku siedzisko) musi być w poziomie i tylko wtedy masz półkę w poziomie. W innym przypadku nogi Twojego krzesła stoją pod kątem, czyli i półka będzie pod kątem.

No przecież to oczywiste.
U mnie nogi tylne są za krótkie i nie da się ustawić by nogi były w pionie, a pozycja siedzenia optymalna.

[marcopolo]

Mivardi Chair Stealth Duralite
Waga około 3.5 kg, regulowane oparcie, używam od trzech lat - polecam.
Do podpięcia fajki i półki można kupić dedykowane akcesoria z Mivardi

[Lewapiks]

Na fotkach wydaje się, że brzeg ma spadek, ale to może być też złudzenie. Może mój fotel jest jakiś felerny, bo jak na płaskim ja ustawie sobie wysokość by kolana były w kącie 90 stopni, to półka zawsze pod kątem.

Rama krzesła (w tym przypadku siedzisko) musi być w poziomie i tylko wtedy masz półkę w poziomie. W innym przypadku nogi Twojego krzesła stoją pod kątem, czyli i półka będzie pod kątem.

No przecież to oczywiste.
U mnie nogi tylne są za krótkie i nie da się ustawić by nogi były w pionie, a pozycja siedzenia optymalna.

Dokładnie i to jest jedyna wada tego krzesełka. Dlatego albo kąt prosty w kolanach albo półka w poziomie . Chociaż ten problem to rzadkość dla mnie, jakoś trafiają mi się takie ukształtowania terenu, że daję radę.

[Mosteque]

O Matrixie jest osobny wątek. Polecam Ci go, Zbyszku, przeczytać. I sam fotel też polecam.

Widzę, że nie tylko ja ustawiać muszę go pod lekkim kątem, by tyłek nie zjeżdżał. Mnie to nie przeszkadza. Nachylenie półki jest minimalne wtedy i w żadnym stopniu nie wpływa na jej użyteczność. Wiertło się stacza - wystarczy je w drugą stronę położyć. Straszne.

Zakup krótkich przedłużek jest niezbędny. Podnóżek mam od Cuzo i wtedy trzeba go takimi łącznikami z fotelem łączyć, bo rozstaw nóg jest inny. No ale wtedy mamy całość na 8 nogach i można na tym tańczyć.

W tym roku odkryłem takie coś: Z podnóżka nie wyjmuję nóg, opuszczam go tylko jak najniżej. Nie zdejmuję tych łączników. Czyli zostają na nogach, pod podnóżkiem. Całość idealnie kładzie się na wózek Anacondy - te plastikowe zaczepy na nogi pod podnóżkiem są odrobinę szersze od skrzydełek wózka, więc całość nie przesuwa się na boki podczas jazdy. A sam złożony fotel idealnie wchodzi między nogi podnóżka. Na to kładę torbę. Podnóżek z fotelem na nim bez żadnych dodatkowych ruchów stawiam w bagażniku kombi, a pod niego wsuwam wózek, tyko koła wystają. Mam też krótkie ramiona na przednich nogach podnóżka, które są jego szerokości, więc tylko je na boki składam, nie zdejmuję ich do transportu.

W ten sposób w ciągu 30 sekund mam całość na wózku i mogę jechać nad brzeg. I w ciągu 30 sekund jestem zapakowany do auta

Zdjęcie potem wstawię.

[Mosteque]

Jest i fota. W bagażniku stoi tak samo, a na wózku musicie sobie to wyobrazić, bo mi się nie chce rozkładać

Zapomniałem wspomnieć, że w złożonym fotelu jest jeszcze tacka z parawanem. Jestem mistrzem origami!

[Cobi92]

Jest i fota. W bagażniku stoi tak samo, a na wózku musicie sobie to wyobrazić, bo mi się nie chce rozkładać

Zapomniałem wspomnieć, że w złożonym fotelu jest jeszcze tacka z parawanem. Jestem mistrzem origami!

Mógłbyś pakować meble z IKEI do kartonów

[Zbigniew Studnik]

Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi. Mam nad czym myśleć

[Michał N.]

Był czas,gdzie też się przymierzałem do Matrixa.

Kurcze,ja tam olbrzymem nie jestem,ale drobny też nie i serio kolegom +100kg i +180cm siedzi się komfortowo i łowi na nim ? Dla mnie po usadowieniu się jest wąsko,a operowanie kijem dłuższym niż 3.3m,jest męczarnią. 3.9m trzeba ciągle wstawać. Nie ma opcji wygodnie go ustawić na jakiejkolwiek skarpie,czy nawet nierówności. Na płaskim i owszem,ale takich płaszczyzn na dzikich zbiornikach ,jest nie wiele.
W wodę też tym krzesłem nie wejdzie się.

Mi się Matrix bardzo podobał,na szczęście znajomy kupił go pierwszy i już wiem,że to nie na moje warunki.

Zbyszek dobrze to przemyśl,a najlepiej się przymierz przed kupnem. Jak dla mnie,ten fotel,to ideał na krótkie ,bliskie łowienie na komercji,ale nie na dziko ukształtowane zbiorniki.

[Mosteque]

Kurczę, Michał. Wiesz, na jakich zbiornikach łowię. Gdy używam podnóżka, to często mam tak, że pomimo przedłużek muszę wysunąć przednie nogi na maks. Łapię je zaciskami tak, że powyżej nich już nogi nie wystają. Jak jest bardziej płasko, że można usiąść, nie dyndając nogami w powietrzu, to nie używam podnóżka. Ale w 90% przypadków brzeg mam zawsze krzywy tak, że każda noga jest na innej wysokości.