Ja zarówno suchy jak i namoczony wrzucam na sito. Suchy, jak już go zrobię i wymieszam, to wtedy pakuje go na sito do ochotki. Ma one malutkie oczka i dzięki temu wyłapuje jeszcze większe frakcje, które gdzieś pominął młynek podczas mielenia. A namoczony przecieram na sicie 2 x 2. Dzięki przesianiu uzyskasz równo namoczoną i napowietrzoną zanętę.