Hm, ja mam takie doświadczenia z wiatrem, że jak wejdzie pod parasol, to wyrwie go. Dlatego własnie lepiej jest go montować do ziemi, tak aby stykał się z podłożem na jakieś długości i musi to być bardzo mocne. Dodatkowo lepiej się jest zabezpieczonym przed wizytą nieoczekiwanych gości - u mnie szczurów i lisów jest dużo
Nie rozumiem jednego, bo nie widzę dobrze na zdjęciach - ale jeżeli parasol jest symetryczną czaszą, to mając cztery uchwyty do śledzi w równych odstępach, nie da się wbić dwóch na raz. Spowoduje to obniżenie czaszy, bardzo niewygodne. Zabawa ze sznurkami to też takie polubowne rozwiązanie.
Ogólnie - mojego flatbacka mogę stosować do kosza jak i do krzesła na zasiadkach. Ale jest niedoskonały, zwłaszcza jako schron przy krześle jest zbyt mały, i chroni przed deszczem zacinającym tylko (jestem wysoki, to tez problem). Gdyby był większy o 5 cali (chodzi o średnicę), byłoby dużo lepiej. Dodatkowo do kosza nie jest łatwo go użyć, bo ma kiepskie rozwiązania, i nie pozwala na przykład na dobrą ochronę przed słońcem czy mechanizm odchylenia czaszy zostawia wiele do życzenia, krępując zarzuty. Tutaj są fajne rozwiązania, i byłyby idealne przy 'płaskim dole'.
I jeszcze jedno mnie wkurza z moim brolly z Nasha. Wcale nie jest taki łatwy do złożenia! O wiele szybciej ustawiam swój namiot jednoczęściowy
Tutaj zapewne tez trzeba się napocić aby to wszystko zmontować. Szkoda, ze ie robią wersji XL - wtedy nie trzeba by tak się męczyć z ustawianiem (bo teraz trzeba bardzo uważnie pozycjonować całość aby uzyskać optymalne warunki).
Ogólnie podoba mi się ten produkt, i jeżeli miałbym mieć dwie rzeczy - brolly -schron i parasol, to wybrałbym, tego, nie Prestona, bo jest bardziej użyteczny.