Autor Wątek: Puste zacięcia  (Przeczytany 9231 razy)

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #15 dnia: 01.08.2015, 20:05 »
Porob sobie przypony z 2-3 rodzajami swoich ulubionych hakow. Przynajmniej bedziesz mial swiadomosc, ze robiles wszystko zeby "wykosic" pozostalych zawodnikow ;)

Jesli masz na mysli R305 z Milo to uzywam ich do bata. Polecono mi je na forum i sa to bardzo dobre haki.

Edit.
Widze,ze kolega river, ktory polecil mi te haczyki, skasowal juz konto na tym forum ::) szkoda >:(
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #16 dnia: 01.08.2015, 20:08 »
Właśnie te do bata zarąbiste też z czystym sumieniem polecam.
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #17 dnia: 01.08.2015, 23:52 »
Wszyscy skupiacie się na rodzaju haka a moim zdaniem po prostu zacięcia nie były w odpowiednim momencie , brania przeczekane jeśli robak wyssany.
W myśl starego wędkarskiego przysłowia - ,,Kto nie trzyma kija w łapie ten g.. złapie"
Pozdrawiam - Gienek

elvis77

  • Gość
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #18 dnia: 28.12.2015, 11:46 »
Postanowiłem odświeżyć wątek.
Dlaczego?
Otóż będąc ostatnio dwa razy na rybach na tym samym zbiorniku miałem dużo pustych zacięć na metodę. Na zwykły zestaw z koszyczkiem i robakami na haku miałem niemal 100% skuteczności. Na metodę było to około 50%.  Na 99% brały leszczyki 25-35 cm, bo jak już udało się "zaciąć" to takie właśnie wyciagałem. Przetestowałem różne haki, zarówno małe jak i duże, grube i cienkie, różnych kształtów i firm. Sprawdzałem też na różnych grubościach przyponów i długościach włosów. Z gumkami,pushstopami i igłami  (wkrętki). I nic. Cały czas puste brania.
Podajniki też zmienialem na z 15 g na 30, też bez efektu. Nie były to żadne ocierki tylko wyraźne i mocne brania. Długie szarpanie szczytówki jednak dość płynne.
Podobnie to wyglądało i kolegi z którym łowiłem poprzednim razem. Też miał dużo pustych brań.
Jedynie czego już nie zdążyłem przetestować to długość przyponu do methody. Sposób pobierania pokarmu i wielkość biorących ryb jak również wielkość przynęty  (pellet 8-10 mm i dumbells F1 ) mogły choć nie powinny mieć wpływ na takie sytuacje. Wydaję się, jakby ryby chwytały tylko za przynętę, nie połykając haczyka.
Być może dłuższe lub krótsze przypony, albo mniejsze przynęty zwiększyły by skuteczność, ale to pozostaje do wyjaśnienia dopiero na wiosnę.
Przy połowie karpi lub większych leszczy na komercji nie miałem żadnych problemów z zacięciem.
Może spotkał się ktoś z podobną sytuacją i udało mi się to zjawisko wyeliminować.
Idzie zima, więc będzie czas na przemyślenia. Szkoda, że ewentualne testy dopiero na wiosnę. Choć kto wie...

Offline Nathaniel

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 090
  • Reputacja: 32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #19 dnia: 28.12.2015, 12:14 »
Miałem taka samą sytuacje na metodzie w sobotę 26.12.Około 15 brań tylko jedno wyciągnięte,szczytówka gięła sie jak pod małymi karpiami,a jednak pudło.Haki,przypony,podajniki,kuku konserwowa,dumbellsy,kulki, pelety o rożnych średnicach,kombinowałem jak nigdy na metodzie i d..a>Też podchodze do tego tak że,nie zassysały odpowiednio głęboko(bez haka)tylko sama przynęta i dlatego blank.Z robakami nie kombinowałem bo nie miałem.Fakt jest czas na przemyślenia ,a może ktoś na forum pomoże.Pozdrawiam :D

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #20 dnia: 28.12.2015, 14:38 »
Zobacz ten film a sprawa stanie się jasna, dlaczego tak się dzieje. Zwróć uwagę że nawet małe leszczyki podnoszą dużą przynętę i z nią uciekają 
Krzysztof

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #21 dnia: 28.12.2015, 15:10 »
Myślę że w odróżnieniu od karpików leszczyki (25 cm) przez swoje małe pyszczki zasysaja stosunkowo płytko i kluczowym tutaj elementem w przypadku stosowania włosa jest jego długość i myślę że najważniejsze gumka aby odpowiednio przytrzymywala przynętę by w momencie zassania ładnie ustawiła grot haka.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 551
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #22 dnia: 28.12.2015, 15:14 »
Ktoś już tu kiedyś pisał, że dopiero jak założył przynętę na hak bez włosa (kuku) to zaczął zacinać te leszczyki. Wcześniej ciągle miał puste zacięcia.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

elvis77

  • Gość
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #23 dnia: 28.12.2015, 15:30 »
Stosowałem nieomal zerowy włos tzn. przynęta była prawie na sztywno z haczykiem. I nic. Leszczyki za dnia brały na dumbells krab&kryl , a po zmroku pellet czosnkowo-rybny. Na kukurydzę cisza.

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #24 dnia: 28.12.2015, 16:26 »
Ktoś już tu kiedyś pisał, że dopiero jak założył przynętę na hak bez włosa (kuku) to zaczął zacinać te leszczyki. Wcześniej ciągle miał puste zacięcia.

Ja pisałem, ale nie wiem, czy w tym wątku.
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Nathaniel

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 090
  • Reputacja: 32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #25 dnia: 28.12.2015, 18:12 »
ale nawet z kuku na samym haku były pudla >:O
taki sam hak miałem na spławiku a nawet większy,bo miałem kilka zaczepów i tutaj pięknie połykały,również łapałem z gruntu??????

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #26 dnia: 28.12.2015, 18:13 »
ale nawet z kuku na samym haku były pudla >:O
No to musiało być coś, co wczoraj oczy dostało :)

grzesiek76

  • Gość
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #27 dnia: 28.12.2015, 18:23 »
Postanowiłem odświeżyć wątek.
Dlaczego?
Otóż będąc ostatnio dwa razy na rybach na tym samym zbiorniku miałem dużo pustych zacięć na metodę. Na zwykły zestaw z koszyczkiem i robakami na haku miałem niemal 100% skuteczności. Na metodę było to około 50%.  Na 99% brały leszczyki 25-35 cm, bo jak już udało się "zaciąć" to takie właśnie wyciagałem. Przetestowałem różne haki, zarówno małe jak i duże, grube i cienkie, różnych kształtów i firm. Sprawdzałem też na różnych grubościach przyponów i długościach włosów. Z gumkami,pushstopami i igłami  (wkrętki). I nic. Cały czas puste brania.
Podajniki też zmienialem na z 15 g na 30, też bez efektu. Nie były to żadne ocierki tylko wyraźne i mocne brania. Długie szarpanie szczytówki jednak dość płynne.
Podobnie to wyglądało i kolegi z którym łowiłem poprzednim razem. Też miał dużo pustych brań.
Jedynie czego już nie zdążyłem przetestować to długość przyponu do methody. Sposób pobierania pokarmu i wielkość biorących ryb jak również wielkość przynęty  (pellet 8-10 mm i dumbells F1 ) mogły choć nie powinny mieć wpływ na takie sytuacje. Wydaję się, jakby ryby chwytały tylko za przynętę, nie połykając haczyka.
Być może dłuższe lub krótsze przypony, albo mniejsze przynęty zwiększyły by skuteczność, ale to pozostaje do wyjaśnienia dopiero na wiosnę.
Przy połowie karpi lub większych leszczy na komercji nie miałem żadnych problemów z zacięciem.
Może spotkał się ktoś z podobną sytuacją i udało mi się to zjawisko wyeliminować.
Idzie zima, więc będzie czas na przemyślenia. Szkoda, że ewentualne testy dopiero na wiosnę. Choć kto wie...

Słabo się znam na tych pushstopach, metodzie itd..
Wspominasz że sprawdzałeś różne haczyki... Jednak jedyne co mogę doradzić, to dodatkowo sprawdzenie haczyka Gamakatsu 1810 rozmiar 8, ewentualnie 10. To najbardziej "cięte" haki jakie znam. Zaznaczam że są wykonane z cieniutkiego drutu, więc nadają się jedynie do bardzo finezyjnego łowienia. Nawet ósemkę można wyprostować na przyponie 0,12.

Offline Smolar4321

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 145
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Okolice Łodzi (Bełdów)
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #28 dnia: 28.12.2015, 18:50 »
Jest zima i ryby nie żerują już tak jak latem i może właśnie nie zasysają dobrze przynęty, ja łowiąc w grudniu  też miałem puste zacięcia lub czułem rybę na wędce i zaraz spadała dużo ryb wyciągnąłem za sam koniuszek wargi. Łowiąc karpie miałem odjazdy jak i delikatne puknięcia na szczytówce... stosuje haki Guru  QM1 w rozmiarze 16 i zwykłe z oczkiem 18 przynęty pellety 4 mm-8 mm, kulki 6 mm-10 mm podajnik jaki stosuje o tej porze to banjo 15 gram i przypony długości 8 cm. Na początku łowiłem na przelotowy zestaw żyłka, podajnik, łącznik i przypon teraz zacząłem stosować w odległości 10-15 cm od koszyka stoper i dzięki temu gdy ryba zasysa przynętę ma luz na i gdy dojdzie stopera mamy samo zacięcie. Efekty się poprawiły bo zredukowałem ilość pustych brań, ale myślę że spowodowane jest to też porą roku jaką mamy a nie tak budową zestawu ;) taką mam teorię :)
Kamil

Offline Artur Kraśnicki

  • Sklep Fish24.pl
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 296
  • Reputacja: 180
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zielona Góra
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Puste zacięcia
« Odpowiedź #29 dnia: 01.01.2016, 22:51 »
Może być dlatego że zestaw jakim łowisz jest za ciężki i ryby się odbijają spróbuj dać żyłkę główna cieńsza, cieńszy przypon jeśli sytuacja się niedzieli załóż amortyzator gumowy (feeder gum) -pozdrawiam.
Machaj wędą, ryby będą.
Pozdrawiam
Artur Kraśnicki