Autor Wątek: Nasze ogrody  (Przeczytany 45977 razy)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #255 dnia: 25.07.2022, 22:51 »
Zaraza przenosi się powietrzem. Może być po prostu tak, że w okolicy jej nie ma i tyle. U mnie występuje co roku.

Te arbuzy na czarnym to super pomysł
W zeszłym roku u sąsiada za siatka weszło w jednym rogu. Po 2 dniach przeszło 10 metrów dalej. Kolejne 2 dni przeskoczyło na sąsiednie grządki, a po tygodniu było już u mnie. Ile ja się nawalczyłem, aby ocalić pomidory. W tym roku zrobiłem sobie poletko 7x2 metra i uprawiam tylko na bezpośrednią konsumpcję. W zeszłym roku miałem dwa pasy wielkosci 2x80m i to była mordęga. Uratowałem raptem kilka skrzynek, a powinienem zebrać przynajmniej 2 razy tyle. W tym roku podjadę do rodzinki i kupię sobie na passatę 8 skrzynek przemysłowych. Pójdą w weki, a kilka kilo na suszenie i w oliwę.
Choć pewnie nie będą chcieli kasy, bo odbierają ode mnie obornik za słomę, która i tak z dobrem dodanym na pole wraca.
Marcin

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 936
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #256 dnia: 28.07.2022, 21:53 »
moje ulubione drzewko przynosi owoce :)
;)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #257 dnia: 28.07.2022, 22:28 »
Ładne figi :)
Marcin

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #258 dnia: 10.08.2022, 10:05 »
Myślałem, że uratuje, ale po tygodniu oficjalnie uznaje, że pomidory to trupy.
Przed tygodniem, jak lało 3 dni weszła zaraza ziemniaczana. 70% krzaków poprostu padło.

Tak to wyglądało kiedyś:



Tak to wygląda teraz:




Marcin

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 500
  • Reputacja: 1975
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #259 dnia: 10.08.2022, 11:09 »
Boli :(
Ja tnę równo i normalne pomidory zbiorę do końca zdrowe, mimo że już mi praktycznie kikuty zostały łyse. A egzotyczne już dojrzewają i w sumie dobrze się trzymają, więc też się uda. Kilka wniosków wyciągnąłem na przyszły sezon przy okazji.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #260 dnia: 10.08.2022, 12:31 »
Na przyszły sezon stawiam foliaka, albo odpuszczam. Za dużo roboty, a później nerwów, jak szlag wszystko trafia.
Marcin

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 500
  • Reputacja: 1975
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #261 dnia: 10.08.2022, 12:36 »
Dam trochę fotek.
Nazwy w opisie zdjęcia.

Zwykłych drugie tyle już zjadłem.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #262 dnia: 10.08.2022, 13:12 »
Te takie fioletowe z pierwszej fotki smaczne są?

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 500
  • Reputacja: 1975
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #263 dnia: 10.08.2022, 13:13 »
W smaku przeciętny pomidor. Ale robią kapitalną robotę jako element dekoracyjny :)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #264 dnia: 10.08.2022, 13:16 »
Na przyszły sezon stawiam foliaka, albo odpuszczam. Za dużo roboty, a później nerwów, jak szlag wszystko trafia.

Mam dokładnie takie same przemyślenia. W ub. roku pomidory piękne miałem-wczesnych pojadłem, z późniejszych ani jednego (ta sama zaraza co u Ciebie, zrobiły sie z zielonych czarne i wszystkie wywaliłem), w tym roku ogórków trochę jest ale bida dosadzane 3x były, pomidory jakieś nie za wielkie, póki co-są, arbuzów 4 szt, cukinia standardowo, cebula 2 rok się nie rodzi, jakaś fasolka jest, trochę rzodkiewki było, ale nie przejadłem, kilka dni i przerosła. Roboty przy tym, czasu mało, a potem albo się rodzi, albo nie. >:O

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #265 dnia: 10.08.2022, 13:56 »
W smaku przeciętny pomidor. Ale robią kapitalną robotę jako element dekoracyjny :)
Ok dzięki za odpowiedź 🙂.

Offline Mariusz Wu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Żory
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #266 dnia: 10.08.2022, 15:44 »
W smaku przeciętny pomidor. Ale robią kapitalną robotę jako element dekoracyjny :)

Do pomidorka proponuję Ci moją papryczkę :D Oczywiście jeżeli jesteś gotowy cierpieć dwa razy ;D
Nie wypada śmiać się z Ukraińców że mają prezydenta komika w sytuacji gdy ma się prezydenta klauna

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 500
  • Reputacja: 1975
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #267 dnia: 10.08.2022, 15:52 »
Ładna, ładna :)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #268 dnia: 10.08.2022, 21:44 »
A w Poznaniu w tym roku tylko woda pod pomidory potrzebna, bo prawie zero deszczu. Nie ma zarazy, pomidory piękne ale chyba zbańczę na tej wodzie.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Nasze ogrody
« Odpowiedź #269 dnia: 10.08.2022, 21:49 »
A w Poznaniu w tym roku tylko woda pod pomidory potrzebna, bo prawie zero deszczu. Nie ma zarazy, pomidory piękne ale chyba zbańczę na tej wodzie.
Wywierc sobie studnie do tego hydrofor i małym kosztem będziesz miał wodę 🙂.