Mniejszy koszyk jak najbardziej,natomiast lżejszy,to już jest spekulacja. Opad robię dł.przyponu ,a w skrajnej sytuacji,mogę dodać drobinkę styropianu na hak z pinką,czy białymi.
Nie,że neguję gramaturę ,bardziej zmierzam do tego,że nie jest ona aż tak bardzo istotna,chyba,że chcemy wabić podciąganiem,czy samo przesuwaniem w nurcie.
Jednak musze też wspomnieć,że łowię zestawem pater noster,który uważam za najskuteczniejszy zwłaszcza na niemrawe ,zimowe brania.
Stosując skrętkę,faktycznie,lepiej jest zejść możliwie najniżej z wagą koszyka.
Także ze swojej strony ,polecam Ci spróbować pokombinować z zestawem końcowym.
Taki mały offtop.