Autor Wątek: Wypalenie....  (Przeczytany 4968 razy)

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 986
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #30 dnia: 14.11.2021, 21:13 »
No tak morderca nie pasjonat ps. na poważnie proponuje ci nawiązać kontakt z kumplem feederowcem i nawróci Cię na dobra drogę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Pozdrawiam Łukasz

Offline Świtek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 166
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: lubelskie
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #31 dnia: 17.11.2021, 00:03 »
Dobry temat.

Ja zaczynam się martwić o siebie, bo w ogóle mi się nie chce wędkować. Jak zajadę na ryby, to po godzinie mam wrażenie, że życie mi mija na bezczynnym patrzeniu w wodę.

A mógłbym w tym czasie zrobić wiele pożytecznego, np posprzątać garaż i samochód. Już nie mówię o wywalonych w wodę i na paliwo pieniądzach, które możnaby lepiej spożytkować.

Jedynie piękno dzikich krajobrazów o wschodach i zachodach mnie skłania do wyjazdów. Bo o ryby już dawno się nie staram. Po prostu siedzę i podziwiam widoki.

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #32 dnia: 17.11.2021, 00:19 »
Dobry temat.

Ja zaczynam się martwić o siebie, bo w ogóle mi się nie chce wędkować. Jak zajadę na ryby, to po godzinie mam wrażenie, że życie mi mija na bezczynnym patrzeniu w wodę.

A mógłbym w tym czasie zrobić wiele pożytecznego, np posprzątać garaż i samochód. Już nie mówię o wywalonych w wodę i na paliwo pieniądzach, które możnaby lepiej spożytkować.

Jedynie piękno dzikich krajobrazów o wschodach i zachodach mnie skłania do wyjazdów. Bo o ryby już dawno się nie staram. Po prostu siedzę i podziwiam widoki.
Juz 15 lat jeżdżę na ryby głownie dla ciszy, przyrody, na krótko, bo po 1,2 h łowienia przypominam sobie co mam zrobić ile do zrobienia i zaczynam mysleć, denerwować się czy zdążę, w tym momencie pryska czar odpoczynku.

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 986
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #33 dnia: 17.11.2021, 00:29 »
K..wa ale macie problemy. Proponuję przez kilka tygodni zająć się fizyczną pracą przez 10 godzin dziennie , gwarantuję wam ,że w sobotę i niedzielę będziecie wędki i kołowrotki całować, a każdą minutą nad wodą delektować się jakby to była 100 letnia whisky.


Pozdrawiam Łukasz

Offline Świtek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 166
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: lubelskie
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #34 dnia: 17.11.2021, 01:54 »
K..wa ale macie problemy. Proponuję przez kilka tygodni zająć się fizyczną pracą przez 10 godzin dziennie , gwarantuję wam ,że w sobotę i niedzielę będziecie wędki i kołowrotki całować, a każdą minutą nad wodą delektować się jakby to była 100 letnia whisky.

Coś w tym jest.
Mam tak nudną i monotonną pracę że mylą mi się już dni tygodnia.

Faktycznie jak kidyś ciężej się pracowało to i odpoczynku człowiek bardziej pragnął.

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #35 dnia: 17.11.2021, 06:53 »
K..wa ale macie problemy. Proponuję przez kilka tygodni zająć się fizyczną pracą przez 10 godzin dziennie , gwarantuję wam ,że w sobotę i niedzielę będziecie wędki i kołowrotki całować, a każdą minutą nad wodą delektować się jakby to była 100 letnia whisky.

W moim przypadku nawet pół soboty odpada :( Latem około trzynastej jestem w domu zje...any fizycznie i psychicznie jak pies a tu jeszcze trzeba przekonfigurować busika z wersji "business" na "fishing" i hajda nad Wisłę coby konkurencja najlepszych miejscówek nie zajęła. Tak... wtedy można się wędkowaniem delektować 8)
"
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 986
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #36 dnia: 17.11.2021, 06:57 »
To często podobnie jak ja , tylko u mnie graty w busie już leżą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Pozdrawiam Łukasz

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 421
  • Reputacja: 259
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #37 dnia: 17.11.2021, 11:01 »
Dobry temat.

Ja zaczynam się martwić o siebie, bo w ogóle mi się nie chce wędkować. Jak zajadę na ryby, to po godzinie mam wrażenie, że życie mi mija na bezczynnym patrzeniu w wodę.

A mógłbym w tym czasie zrobić wiele pożytecznego, np posprzątać garaż i samochód. Już nie mówię o wywalonych w wodę i na paliwo pieniądzach, które możnaby lepiej spożytkować.

Jedynie piękno dzikich krajobrazów o wschodach i zachodach mnie skłania do wyjazdów. Bo o ryby już dawno się nie staram. Po prostu siedzę i podziwiam widoki.
Porzuć wędki, nie jesteś wędkarzem ;) Ja nie mam z tym problemu, 7 dni w tygodniu myślę, gdzie by się tu wyrwać i mocno ubolewam,  że ze względu na "ciemności" jesienno-zimowe będzie co raz mniej czasu nad wodą. Każde wolne 3-4 godz rozważam czy nie zrobić szybkiego wypadu.
W Twoim przypadku, lepiej zarzucić wędkarstwo, zająć się "pożytecznymi" dla Ciebie sprawami, jak znudzi się sprzątanie garażu, przejść się do lasu popodziwiać widoki-przebieżkę można w pół godziny zrobić, nie trzeba życia przecież "marnować" na wędkarstwo. 8)
Dla mnie wędkarstwo to sens życia-odpoczynek od pracy, od ludzi, robienie tego co się lubi, coś "dla siebie" nie dla innych.

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 986
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #38 dnia: 17.11.2021, 11:30 »
Mam identycznie , nawet teraz w robocie zerkam sobie na forum w przerwie a może coś doczytam , takie pocieszenie bo nad wodę jechać nie mogę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Pozdrawiam Łukasz

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 321
  • Reputacja: 790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #39 dnia: 17.11.2021, 13:03 »
Nie ma chwili, żebym nie myślał o :narybki:, :fish:, czy sprzęcie. Jednak czasem przychodzi chwila zwątpienia, bo człowiek się stara być na bieżąco z technikami łowienia, inwestuje w towar i sprzęty, a ryby na dłuższą metę i tak mają to w dupie. Wtedy właśnie myślę, żeby wszystko sprzedać w pizdu i zająć się czymś innym, tylko k...a czym :-\ :facepalm:? Inna sprawa, że bywają momenty, że nie mam cierpliwości i po 2-3godz mam chęć zwijać się do domu, żeby  zająć czymś "pożytecznym". Nie jestem pracoholikiem, ale nieraz łapię się na tym, że nie umiem już chyba odpoczywać. Takie pseudo ADHD nie pozwala mi czasem spokojnie posiedzieć na dupie, delektując się przyrodą. Na szczęście to tylko krótkie epizody :).
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 986
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #40 dnia: 17.11.2021, 13:20 »
Ryboholicy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Pozdrawiam Łukasz

Offline demios

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 353
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #41 dnia: 17.11.2021, 13:20 »
i zająć się czymś innym, tylko k...a czym :-\ :facepalm:?
hodowlą jedwabników ;) Mnie w wędkarstwie najbardziej cieszy kontakt z przyrodą i możliwość odpoczynku od roboty, dzieciarni itp. ryby i sprzęt to aspekt drugorzędny.
Teraz w nadchodzącym okresie zimowym coraz bardziej nachodzi mnie ochota na powrót do modelarstwa i popełnienie jakiegoś modelu.   

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #42 dnia: 17.11.2021, 13:22 »
Nie ma chwili, żebym nie myślał o :narybki:, :fish:, czy sprzęcie. Jednak czasem przychodzi chwila zwątpienia, bo człowiek się stara być na bieżąco z technikami łowienia, inwestuje w towar i sprzęty, a ryby na dłuższą metę i tak mają to w dupie. Wtedy właśnie myślę, żeby wszystko sprzedać w pizdu i zająć się czymś innym, tylko k...a czym :-\ :facepalm:? Inna sprawa, że bywają momenty, że nie mam cierpliwości i po 2-3godz mam chęć zwijać się do domu, żeby  zająć czymś "pożytecznym". Nie jestem pracoholikiem, ale nieraz łapię się na tym, że nie umiem już chyba odpoczywać. Takie pseudo ADHD nie pozwala mi czasem spokojnie posiedzieć na dupie, delektując się przyrodą. Na szczęście to tylko krótkie epizody :).



hahaha oblałem się kawą :D

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 022
  • Reputacja: 404
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #43 dnia: 17.11.2021, 13:36 »
Przecież nie jeździmy na ryby za karę. Jeśli jedziesz i zastanawiasz się czy nie lepiej porobić coś w domu to zostań w domu aż samoczynnie zastęskinisz za rybami albo całkiem olejesz temat.  Jeśli w danym momencie nie mam ochoty to nie jadę , czasem mam kilka słabszych miesięcy a potem przez 2 lata jestem w każdy weekend i urlop nad wodą. Dla mnie wędkarstwo to styl życia. Bardzo cieszy mnie rozwój i postęp. Z roku na rok mam lepiej rozpracowane miejscówki bardziej optymalizuje sprzęt i wyniki się polepszają . Bardzo lubie polować na kolejne PB i kombinować jak złowić coś jeszcze większego więc mam nadzieję ,że do setki wypalenie mi nie grozi ;)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 898
  • Reputacja: 413
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wypalenie....
« Odpowiedź #44 dnia: 17.11.2021, 13:39 »
więc mam nadzieję, że do setki wypalenie mi nie grozi ---> super tekst, dodałeś mi sił i humoru do dzisiejszego ciężkiego roboczego dnia ;)
;)