Ciekawe obserwacje.
A może to była kwestia aktywności ryb w danym dniu? Albo nowego miejsca?
Porównywałeś zanęte z makuchem vs zanete z mielonymi konopiami, w tym samym dniu, na tym samym miejscu? Myślę, że tylko taki test mógłby być w miarę rzetelny...
Nie będę teraz wymyślał i pisał czy to było 5 razy czy tylko 3 razy na danym łowisku ale taka refleksja przychodzi w trakcie wędkowania. Być może faktycznie to był akurat lepszy dzień na lina i karasia
Ale sam wiesz jak to jest jak czegoś się dodaje w trakcie wędkowania. Zaraz przykleja się etykietę do danego dodatku
Na jednym łowisku złapałem karasia złocistego a nie miałem pojęcia że one tam są bo nigdy wcześniej ich tam nie łapałem
Co do pracy samego makucha konopnego to testowałem go od razu w domku w szklance wody, bo sam byłem ciekawy czy przypadkiem nie będzie pływał, i nie pływa, od razu idzie na dno i co ciekawe to on nawet nie pracuje.
Ja będę go używał bo według mnie działa tak samo jak makuch z siemienia lnianego, tylko ten makuch bardzo klei zanętę ale za to jest jak by bardziej aromatyczny