Autor Wątek: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?  (Przeczytany 1504 razy)

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 290
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
Na dniach będę robił trochę pieczywka fluo i tak zastanawiam się czy jest sens je aromatyzować? Jakąś wanilia, piernik albo czekolada?
Przeglądając internet nie trafiłem nigdzie sklepowych aromatyzowanych pieczyw fluo. Może ktoś z was ma jakieś doświadczenie w tej kwestii? Bo tak naprawdę sam do końca nie jestem pewien czy to ma jakiś sens?

Z góry dziękuję za odpowiedzi :beer:

Offline Berez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 792
  • Reputacja: 121
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chojnów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?
« Odpowiedź #1 dnia: 17.01.2022, 06:06 »
Włoska firma Feenyx robi takie pieczywko nawet z mączka rybną :o. Sam nie używałem i jakoś nie widzę sensu.

https://feederlink.pl/produkt/specjalne-rybne-pieczywo-flavored-bread-fishmeal/

https://feederlink.pl/produkt/specjalne-slodkie-pieczywo-flavored-bread-sweet/

- Arek -

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 030
  • Reputacja: 663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?
« Odpowiedź #2 dnia: 17.01.2022, 06:12 »
A jaki cel ma zastosowanie fluo w Twojej zanęcie ? Jako atraktor,nie będzie zbyt atrakcyjne,bo to śladowa ilość i słaby nośnik zapachu.
Jako wabik wizualny,może zdać egzamin,ale również budzić nieufność ryby.

Pytam,bo sam kiedyś kombinowałem z fluo czerwonym i żółtym. Oba kolory dobrze sprawdzały się przy połowie krąpia i w specyficznych sytuacjach klenia,ale ogólnie,fluo więcej mi przynosiło szkody,niż pożytku.

Offline Berez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 792
  • Reputacja: 121
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chojnów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?
« Odpowiedź #3 dnia: 17.01.2022, 06:14 »
Mam jedno łowisko gdzie bez fluo się nie ruszam ale tylko kolor czerwony. Płocie bardzo dobrze na nie reagują ;D.
- Arek -

Offline key_kr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
Odp: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?
« Odpowiedź #4 dnia: 17.01.2022, 10:16 »
Jak robisz te pieczywko fluo ?
Wcześniej je ( kupne Trapera .. )  namaczam w melasie  i potem dodaję do zanęty.
U mnie na rzekach  Wisła  , Raba ( brudna i czysta woda )  super sprowadza klenie .

Offline Drapichrust

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 636
  • Reputacja: 171
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?
« Odpowiedź #5 dnia: 17.01.2022, 10:31 »
To nie ma sensu, jak już musisz dać aromat to go dodasz kiedy i ile będziesz chcial bezpośrednio do zanęty. Robienie pieczywa fluo w domu to chyba dla zabawy, mi opakowanie wystarcza na dwa lata. Czasem na klenie i płotki używam, jak już trzeba kombinować.
Artur

Offline Qasz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 297
  • Reputacja: 96
  • Płeć: Mężczyzna
  • Improvises, adapts and angling
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?
« Odpowiedź #6 dnia: 17.01.2022, 11:11 »
Ja wykombinowałem z przepisu wg YouTuba w tamtym roku i wyszedł mi bardzo dobry, gruby makaron z przenicy durum :P .
Nic straconego, bo ugotowany świetnie nadaje się na wcześniejsze nęcenie, ale fluo już tylko kupuję :)
Nosferatu z koncentratu

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?
« Odpowiedź #7 dnia: 17.01.2022, 12:46 »
Nie ma sensu aromatyzować takiego pieczywka. To kolory są tutaj najważniejsze. Często używam takiego pieczywka pod metodę, zwłaszcza na bardzo ciepłej wodzie i przy słabych braniach kolory pozwalają mi zainteresować ospałe ryby.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 479
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?
« Odpowiedź #8 dnia: 17.01.2022, 13:46 »
Na dniach będę robił trochę pieczywka fluo i tak zastanawiam się czy jest sens je aromatyzować? Jakąś wanilia, piernik albo czekolada.

Czym będziesz to barwił?

Jaki plus dodatni przemawia za aromatyzowaniem?
Musiałbyś mieć kilka wersji zapachowych.

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 290
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?
« Odpowiedź #9 dnia: 17.01.2022, 14:42 »
Na dniach będę robił trochę pieczywka fluo i tak zastanawiam się czy jest sens je aromatyzować? Jakąś wanilia, piernik albo czekolada.

Czym będziesz to barwił?

Jaki plus dodatni przemawia za aromatyzowaniem?
Musiałbyś mieć kilka wersji zapachowych.

Do barwia najzwyklejsze barwniki spożywcze będę używał.

A co do aromatów to czym więcej o tym myślę, to co raz bardziej stwierdzam że to głupi pomysł.

Już i tak za dużo tego wszystkiego w tym naszym świecie wędkarskim. Aromaty w proszku, w płynie jakieś liqudy, boostery i wiele innych wynalazków a ja jeszcze sobie chce dołożyć dodatkowy wynalazek w postaci zapachowego pieczywka fluo 🤦 :facepalm:

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 729
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?
« Odpowiedź #10 dnia: 17.01.2022, 15:26 »
A jaki cel ma zastosowanie fluo w Twojej zanęcie ? Jako atraktor,nie będzie zbyt atrakcyjne,bo to śladowa ilość i słaby nośnik zapachu.
Jako wabik wizualny,może zdać egzamin,ale również budzić nieufność ryby.

Pytam,bo sam kiedyś kombinowałem z fluo czerwonym i żółtym. Oba kolory dobrze sprawdzały się przy połowie krąpia i w specyficznych sytuacjach klenia,ale ogólnie,fluo więcej mi przynosiło szkody,niż pożytku.
Dokładnie Michał napisał do czego słuzy Pieczywko, trzeba napisać że powinno raczej byc drobne oraz że dodajemy je na 2 sposoby ( domoczone oraz suche ) w zaleznosci co chcemy osiągnąć, od siebie dodam że czasami jazie też reaguja na ten dodatek.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline S76

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 57
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Pieczywko fluo - aromatyzowane czy może jednak nie?
« Odpowiedź #11 dnia: 17.01.2022, 16:23 »
Aromatyzowane pieczywo fluo posiada w ofercie również firma Boland:

https://www.skleprzeka.pl/pl/p/dodatek-zanetowy-BOLAND-pieczywo-fluo-mix-Aroma-op.400gr-/1795

Osobiście często stosuję pieczywo fluo (najczęściej mix) na rzekach. Na miejscowym odcinku Wisły skutecznie wabi płocie, krąpie i jazie. Zdarzało mi się wielokrotnie, że ryba przy odhaczaniu wręcz pluła pieczywem fluo.