Autor Wątek: Daiwa N'zon (niebieska) a N'zon S - czy warto dopłacać?  (Przeczytany 697 razy)

Offline Adrian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 624
  • Reputacja: 52
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Czołem!

Czy ktoś miał okazję porównać wędki Daiwa N'zon (niebieska)3,0m 40g oraz N'zon S 3,0m 40g? Chodzi mi głównie o średnicę blanku, wykończenie oraz pracę kija, różnica w cenie nie jest bardzo duża i może warto (lub nie) dołożyć.

Pozdrawiam

Offline FeedClass

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 160
  • Reputacja: 23
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kaszuby
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Daiwa N'zon (niebieska) a N'zon S - czy warto dopłacać?
« Odpowiedź #1 dnia: 08.08.2022, 15:17 »
Prowadziłem wiele rozmów z użytkownikami wędzisk. Niebieska seria to wersja budżetowa, dobrze wykonana wycelowana w rekreacyjne łowienie. Jest o niej głośno bo jest tania i naprawdę starannie wykonana. Ma w sobie cechy droższych wędzisk jak pianka, stylizowany dolnik, lekkość i w miarę cienki blank. Problem bez względu na serię jest z dostępnością szczytówek. Chodzą również słuchy odnoszące się do kulejącego serwisu gwarancyjnego, ale nie mnie to osądzać, ani nie chce typować nazwisk użytkowników, od których się o tym dowiedziałem. Tak czy inaczej jak chwycisz do ręki n'zon feeder z serii Z rzekomo już nigdy w życiu nie wypuścisz jej z ręki - podobno mega zawodnicza seria kijów. Kończąc wniosek jest jeden iż warto dopłacić do wyższej serii niż standardowa seria niebieska. Stylistka i wykonanie podobne, praca kija nieco szybsza, jakość materiałów lepsza, węgla w węglu więcej a wiadomo cena za surowiec energetyczny rośnie z dnia na dzień. Powodzenia w ostatecznym wyborze, wszystkiego dobrego