To niech ktoś wyjaśni co się zmieniło na DD prócz wprowadzenia zasady no kill i nie wprowadzenia jej do RAPR? Nie ma tam zapisu żeby wstawiać kreski przed rozpoczęciem wędkowania...
Akcje sprzątania śmieci są organizowane na wielu zbiornikach. Więc to żadna nowość. Czy jeszcze coś zostało usprawnione ? Doposażono SSR. To może faktycznie pora "udrożnić" miejscówki? Wszelkie największe dziury połatać bo myślę, że jednak wędkarze robiąc Wam uprzejmość również oczekują poprawy na łowisku.Dążę do tego, że skoro na tak dużym zbiorniku nie ma potrzeby inwestycji w zarybianie to co to znaczy "Oni zrobili bardzo dużo. A Wy? "
Pytam jak człowiek człowieka bo nie padły żadne argumenty które przekonałyby mnie żebym przeniósł się do Was.
Rzecz pierwsza. Nie rozumiem dlaczego żądasz, aby koło nr 29 robiło rzeczy pod ciebie. Wytłumacz mi sens takiego myślenia. Skąd mają wziąć kasę? Okręg katowicki siedzi na wielkiej kasie, więc jeżeli coś trzeba tam wykonać, to niech płaci za to okręg, który z Dzierżna ma masę kasy rocznie. Co gorsza ty masz pretensje! Mają oprócz SSR-ki i innych akcji jeszcze robić remonty? Aby inni wędkarze dojechali nad wodę i zajęli im miejsca, co się równa większej ilości skłusowanych ryb i zostawionych śmieci? W tym nie ma logiki. Chcesz socjalizmu, w którym ktoś ma zrobić coś dla ciebie. Wow...
Po drugie. Usprawniono wiele rzeczy, podstawową jest ochrona tej wody, która nie odbywa się tylko za pomocą drona czy samych kontroli. A samo kontrolowanie ludzi to ciężki kawałek chleba, bo tu można oberwać. Prawdopodobieństwo, że ktoś ma skłusowaną rybę na Pławniowicach jest małe, bo tam jest kiepsko z rybostanem. Na Dzierżnie co innego.
Po trzecie. Czy koło ma robić niewiadomo ile? Na pewno nie w obecnym układzie. Bo tu kasę bierze okręg, do tego dostęp do wody ma każde koło w okręgu, każdy wędkarz. Ile jest kół co się nie opiekuje żadnymi wodami? Rozumiesz więc co zarzucasz tutaj? Bo oni robią naprawdę dużo. Pytanie co ty zrobiłeś dla innych?
I tu jest właśnie główny problem. Czy możesz w ogóle mieć do nich pretensje? Gdyby koło miało kasę od wędkarza który tam łowi, rzeczy miałyby się inaczej. Ale oni bazują na swoich składkach. Twoje idą na inną wodę. Ogólnie wiąże się to z punktem pierwszym. Dlatego powinieneś być wdzięczny, że z tego miszmaszu okręgowego wyłoniło się koło, które zrobiło tak wiele. Bez nich Dzierżno Duże byłoby zajechaną wodą, z której wielu by nie tylko zabierało ryby aby je zeżreć, ale i sprzedać, jak to było wcześniej. Nie wspominając o samym okręgu, który lubi robić odłowy na danych wodach aby zarybić inne.
Podsumowując, pretensje należy mieć do masy innych ludzi, a na samym końcu do tych z koła nr 29.