Okazy spod lodu - pstrąg łososiowy

[Janusz Lange]

Dziś na łowisku komercyjnym "Pacyfik" udało mi się złowić rzadko spotykaną rybę - pstrąg łososiowy.
Ryba ważyła 2.100 kg i wzięła na małą blaszkę podlodową.

Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0

[Marcin Cichosz]

Gratulacje

Widzę że nie odpuszczasz Pacyfiku nawet skutego lodem.

[Tomek]

Ryba ważyła 2100 kg i wzięła na małą blaszkę podlodową.

Oczywiście, że gratulacje, tylko na zdjęciu jakby mniejsza się wydaje

[Kafarszczak]

Ładna rybka. Gratuluję.

[DvD]

2100 kg 
Pierwszy raz widzę rybę o takiej gęstości i tak silnego wędkarza 

[alisowski]

Janusz gratulacje. Pozdrowienia z Wrocławia

[Karolo]

Elegancka rybka.. Jeszcze nigdy nie złowiłem pstrąga :> Ale wszystko przedemna

GRATY!!

[Luk]

Wow, ale piękny i duży!    To musiała być walka!

[Mateo]

Gratulacje Janusz.
Pstrąg łososiowy - po raz pierwszy spotkałem się z tą nazwą w Biedronce. Były jakieś filety z tego. Postanowiłem spróbować. Nie przepadam za pstrągiem ze sklepu, ale to coś było naprawdę pyszne.

[e-MarioBros]

Przypomina chyba pstrąga tęczowego.

Niezła ta waga
Myślałem, że będzie to rekin wielorybi ważący 2 tony gdzieś na Pacyfiku w okolicach Hawajów

[WedkarstwoUK]

Nie musi być duży żeby ważył ponad 2 kg. Widać jaki gruby. Ładna rybka, gratki i pozdrawiam.

[Kafarszczak]

Ryba ważyła 2100 kg i wzięła na małą blaszkę podlodową.

 

[AdamTym]

Grubasek - I TO WIDAĆ !

Gratulacje kolego.

[matchless]

Ja te ryby łowiłem w niemczech kilkanaście lat temu. Piękne rybki ale bardzo słabe. Przy wypuszczaniu trzeba było je długo reanimować. Pamiętam, że zrezygnowałem z dalszego łowienia właśnie z powodu ich słabej kondycji. A brały wtedy wyśmienicie na malutką obrotówkę. Właśnie niemcy mówili na to pstrąg łososiowy. W sumie to się na tych rybach nie znam ale Janusz przypomniał o ich istnieniu i potwierdził

[Kafarszczak]

Pstrąg jak to pstrąg, słaba rybka, na komercji u mnie jest woda na której są pstrągi ale jest zasada że trzeba złapaną rybkę zabierać ze sobą.