Po krótkiej rozmowie PW z organizatorem tych zawodów chciałbym tylko napisać dwa zdania.
Tak, przyznał, jest to impreza komercyjna, ale nie ma ona na celu wyciągnięcia od nikogo kasy, itp. Ot, po prostu jest przedstawiciel, sklep, który chce promować produkty i stworzyć wokół tego pewien cykl zawodów.
Tak, jak wcześniej pisałem jest to ciekawa inicjatywa. Nie tylko z powodu samych zawodów, ale i z uwagi na możliwość kontaktu z ludźmi, którzy mają przedstawicielstwa lubianych przez Was marek. Gdybym miał po drodze, sam bym chciał brać udział (mimo, iż karpiarz ze mnie słabiutki).
Jedyny mój awers był do określenia celu zawodów, a ten nie jest związany z działalnością charytatywną, tylko z promocją produktów. W czym nie ma nic złego, a nawet dobrze, bo dzięki temu można zrobić lepszy event.