Autor Wątek: Jak ryby, to i pewno grzyby  (Przeczytany 246371 razy)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 948
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #810 dnia: 02.10.2019, 09:54 »
Zapraszam do mnie, codziennie po pracy wyrabiam normę, 200 sztuk i do domu. ----> :bravo:

jakich gatunków grzybków?
;)

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 964
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #811 dnia: 02.10.2019, 18:18 »
Prośba do moderatorów o usunięcie wątku. W całym kraju grzybów od cholery tylko u mnie ni chu, chu.
Nie dam rady już czytać i oglądać. Nerw mnie rusza. Zamykać :P
Adam

Offline Tell me Artur

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 100
  • Reputacja: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #812 dnia: 02.10.2019, 19:55 »
Można sobie w ogrodzie wychodować ???


Offline Lipkek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tuchola
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #813 dnia: 02.10.2019, 20:14 »
Zapraszam do mnie, codziennie po pracy wyrabiam normę, 200 sztuk i do domu. ----> :bravo:

jakich gatunków grzybków?
Rydze,jednak dzisiaj byłem na podgrzybkach, w 1,5 godziny 3 pełne koszyki.

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 376
  • Reputacja: 799
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #814 dnia: 02.10.2019, 20:16 »
Zanim wątek zostanie zamknięty ;), chciałbym dodać swoje 5 groszy... :P. W poniedziałek po 3 dniach przerwy, udałem się ponownie do lasu w "pewniaka". Coś mi uderzyło do głowy, bo wiatr w porywach dochodził ponoć do 100km/h, ale kto jebniętemu zabroni po lesie hasać :facepalm:. Oto jakie widoki mnie zastały...













Upadające w oddali drzewo uświadomiło mi, że nie warto narażać zdrowia/życia dla grzybni, więc ewakuowałem się czym prędzej, ale po drodze natknąłem się na największego kozaka wyprawy i jednocześnie osobisty rekord (28cm średnicy, a i pewnie z 1kg masy :))...





Na drugi dzień wybrałem się w dawno nie odwiedzane miejscówki. Tam też jakby czas się zatrzymał. W jednym spocie natknąłem się na "cmentarzysko prawdziwków". Obok siebie rosło kilkanaście potężnych borowików, które z racji swej masy, zawartości wody i robactwa, kończyły swój żywot. Jedynie 4szt były zdrowe, w przeciwnym razie musiałbym zakończyć grzybobranie ???....











Przy okazji zbierania powyższych gatunków, nachodzi mnie refleksja, gdyż wiele z nich znalazłem w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań we wsi, w okolicznych rowach itp. Czyżby ludzie nie wiedzieli gdzie ich szukać, czy po prostu mają dosyć zapasów? W moim powiecie przeważa monokultura sosnowa i tam większość grzybiarzy się udaje, po stosunkowo łatwe w znalezieniu podgrzybki. Ja natomiast lubię wyzwania, przedzieranie się przez krzaki, ażeby spotkać majestatycznie rosnące prawdziwki czy koźlarze. Sama otoczka grądów, olsów czy innych lasów mieszanych jest już dla mnie nagrodą. Nie to żebym nie lubił iglaków - przeciwnie zapach żywicy i mszyste dywany, a na nich brązowe łebki :D. Jednak to i tak dla mnie druga liga grzybiarstwa ;) 8). Idzie ochłodzenie, więc już tylko to pozostanie, gdybym jeszcze zapragnął leśnych wojaży...

Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 607
  • Reputacja: 1987
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #815 dnia: 02.10.2019, 20:20 »
Przepiękne łowy :bravo:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #816 dnia: 02.10.2019, 20:40 »
Ostatnimi czasy bardziej ciągnie mnie do lasu niż nad wodę, więc skorzystałem z pogody w ostatni weekend :)
Grzybki się wysypały, to fakt. Kilka godzin spędzonych w lesie... Była smażonka z maślaków, rydze z patelni i są małe zapasy na zimę w postaci mrożonych oraz suszonych grzybków :) Dla mnie wystarczy :D Chociaż pewnie jakiś leśny spacerek jeszcze zaliczę :)







Całe szczęście, że ryb nie zabieram, bo żona by mnie z domu wyrzuciła :D :D :D
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Pajone

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 923
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk - Bytom
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #817 dnia: 02.10.2019, 20:48 »
Widzę że niektórzy nieźle okradli las :P Ładne zbiory w tym roku. Ja również zaliczyłem kilka krótkich wypadów do lasu, bardzo przyjemnie tak pospacerować. Nazbieraliśmy nie za dużo, nie za mało. Udało się już coś zjeść , zamrozić i wysuszyć. Też na pewno odwiedzę jeszcze las w formie spaceru..może za grzybami? :P :)
Paweł

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #818 dnia: 03.10.2019, 08:57 »
Przy okazji zbierania powyższych gatunków, nachodzi mnie refleksja, gdyż wiele z nich znalazłem w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań we wsi, w okolicznych rowach itp. Czyżby ludzie nie wiedzieli gdzie ich szukać, czy po prostu mają dosyć zapasów?

Ostatnio, będąc w lesie, połowę albo i więcej grzybów znalazłem przy samej drodze, w przydrożnym rowie lub parę metrów od tego rowu. Podejrzewam, że ludzie od razu wchodzą lub wjeżdżają głęboko w las, omijając takie "oczywiste" miejsca, w których na pewno już ktoś był ;)

Jakieś 2 lata temu łowiąc na pewnej zaporówce położonej w sąsiedztwie lasu, przeszedłem się wzdłuż brzegu i zbierałem prawdziwki i kozaki w krzakach dosłownie kilka metrów za plecami wędkarzy ;D Widocznie nikt nie pomyślał, że grzyby mogą być tak blisko.

Btw, piękne zbiory i świetne zdjęcia :bravo:
Marcin

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #819 dnia: 03.10.2019, 10:18 »
Ładnie kosicie!
Dzisiaj skoczyłem rano z psem do podmiejskiego lasku. Gdybym miał zbierać śmieci, to bym nie udźwignął :(
Kilka podgrzybków, nawet nie zabierałem, oraz portfel z kartami, papierami etc. Szybki kontakt na FB, zguba zwrócona właścicielowi.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 948
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #820 dnia: 03.10.2019, 11:28 »
oraz portfel z kartami, papierami etc. Szybki kontakt na FB, zguba zwrócona właścicielowi. ------> :thumbup: :)

;)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 607
  • Reputacja: 1987
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #821 dnia: 03.10.2019, 12:16 »
:bravo:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 765
  • Reputacja: 1989
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #822 dnia: 03.10.2019, 12:53 »
Fucking hell, jak to mówią Angole! Ale grzyby, po prostu szok! :bravo: :bravo: :bravo: Chyba sam skocze do lasu jaki mam niedaleko, cud, że się jakiś tu ostał :)
Lucjan

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 020
  • Reputacja: 710
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #823 dnia: 03.10.2019, 15:34 »
Ładnie kosicie!
Dzisiaj skoczyłem rano z psem do podmiejskiego lasku. Gdybym miał zbierać śmieci, to bym nie udźwignął :(
Kilka podgrzybków, nawet nie zabierałem, oraz portfel z kartami, papierami etc. Szybki kontakt na FB, zguba zwrócona właścicielowi.
Tylko chwalić takie zachowanie, bo obecnie to rzadkość

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Stan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 087
  • Reputacja: 204
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szprotawa
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #824 dnia: 03.10.2019, 16:02 »
Z racji tego, że mamy teraz prawdziwe eldorado z grzybami, to można wybrzydzać i nastawiać się tylko na wybrane gatunki.  Np na maślaki.