U mnie już się grzyby kończą chyba, w jednym lasku wlazłem na wysyp prawdziwków, masa ich była, grubo ponad setka, ale co z tego jak wziąłem z tego z 15 sztuk i to samych czapek, reszta okrutnie robaczywa. Był wysyp maślaków, ale też już wszystko duże i robaczywe. Jak nie popada to już praktycznie po grzybach.