Po wyprawie. Trzecia porządna w tym roku, planuję jeszcze ze 2-3 takie.
Odwiedziliśmy 3 lasy na linii Częstochowa - Opole.
Noc była zimniejsza i mało było grzybów na jakie głównie liczyliśmy:
mniejsze borowiki i podgrzybki, a jeszcze w piątek podobno takie w tych lasach zbierali ludzie. Zbieraliśmy grzyby 2-3 dniowe, robaczywe zostawały w lesie (30%)