Autor Wątek: Jak ryby, to i pewno grzyby  (Przeczytany 246927 razy)

Offline KotKoi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 003
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1425 dnia: 14.09.2022, 06:21 »
Fishhunter zdjęcia oddające piękno naszej przyrody.
Piękne.
A te grzyby piękności dopełniają kadr na 200%.
Super. :bravo: :thumbup: :beer:

Offline KotKoi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 003
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1426 dnia: 14.09.2022, 06:22 »
Ledi też nie próżnuje.
Pięknie Panowie :bravo: :bravo: :bravo:

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 951
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1427 dnia: 14.09.2022, 09:45 »
:bravo: Panowie, fajne grzybki i zdjęcia
;)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 951
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1428 dnia: 16.09.2022, 14:42 »
mini wypadzik przed pracą (las zakrzaczony masakrycznie),
jutro w planach wyprawa (piekny las)
;)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 951
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1429 dnia: 18.09.2022, 10:04 »
Po wyprawie. Trzecia porządna w tym roku, planuję jeszcze ze 2-3 takie.
Odwiedziliśmy 3 lasy na linii Częstochowa - Opole.
Noc była zimniejsza i mało było grzybów na jakie głównie liczyliśmy:
mniejsze borowiki i podgrzybki, a jeszcze w piątek podobno takie w tych lasach zbierali ludzie. Zbieraliśmy grzyby 2-3 dniowe, robaczywe zostawały w lesie (30%)
;)

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 020
  • Reputacja: 710
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1430 dnia: 18.09.2022, 10:42 »
Pięknie nakoszone

Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline KotKoi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 003
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1431 dnia: 18.09.2022, 14:52 »
Po wyprawie. Trzecia porządna w tym roku, planuję jeszcze ze 2-3 takie.
Odwiedziliśmy 3 lasy na linii Częstochowa - Opole.
Noc była zimniejsza i mało było grzybów na jakie głównie liczyliśmy:
mniejsze borowiki i podgrzybki, a jeszcze w piątek podobno takie w tych lasach zbierali ludzie. Zbieraliśmy grzyby 2-3 dniowe, robaczywe zostawały w lesie (30%)



Wow!!!!

Pięknie pokoszone!!!
Sztos :bravo: :thumbup: :beer:

Offline Mariusz Wu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Żory
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1432 dnia: 18.09.2022, 15:43 »
U mnie tak sypnęło maślakami i kozakami że nie mam nawet szans by dojść do najlepszych miejscówek bo brakuje mi miejsca w 20l wiadrze. Rozdaję wszystkim chętnym bo teściowa nie wyrabia w przerobem.
Nie wypada śmiać się z Ukraińców że mają prezydenta komika w sytuacji gdy ma się prezydenta klauna

Offline KotKoi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 003
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1433 dnia: 18.09.2022, 18:24 »
U mnie tak sypnęło maślakami i kozakami że nie mam nawet szans by dojść do najlepszych miejscówek bo brakuje mi miejsca w 20l wiadrze. Rozdaję wszystkim chętnym bo teściowa nie wyrabia w przerobem.

Podziel się :P

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 486
  • Reputacja: 353
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 951
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1435 dnia: 20.09.2022, 07:19 »
Kumpel znalazł taką o średnicy ok. 40 cm (może trochę więcej),
moje największe z przeszłości ok. 30 cm+.
;)

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 382
  • Reputacja: 803
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1436 dnia: 20.09.2022, 20:49 »
Jakoś ostatnio nie miałem/chciałem okazji na grzybobranie. Dzisiaj tylko 40min rekonesansu po nowej, obiecującej miejscówce. Efekty marne (kilka kozaków), ale przynajmniej mam kolejne miejsce na mapie do przyszłych spacerów. Przez chwilę zbłądziłem do jakiejś baśni... ;)

Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline KotKoi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 003
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1438 dnia: 21.09.2022, 13:48 »
Raz a dobrze:
https://wydarzenia.interia.pl/wielkopolskie/news-poszedl-na-grzyby-znalazl-olbrzyma-kania-nie-miescila-sie-do,nId,6295601

dawno....dawno temu , za górami , za lasami też mi się trafiło ale nie aż tak wielkie. Pewnie zauważyłem tylko dlatego , że sięgała do kolana

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 632
  • Reputacja: 1992
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #1439 dnia: 21.09.2022, 14:58 »
Jakoś ostatnio nie miałem/chciałem okazji na grzybobranie. Dzisiaj tylko 40min rekonesansu po nowej, obiecującej miejscówce. Efekty marne (kilka kozaków), ale przynajmniej mam kolejne miejsce na mapie do przyszłych spacerów. Przez chwilę zbłądziłem do jakiejś baśni... ;)

Ścieżka do chatki na kurzej nóżce.
Krwawy Michał

Purple Life Matters