Witam
pogratulować kolegom, Waszych zbiorów. Ja wczoraj też szybki wypad - celowo po kanie.
Grzybki akurat na dzisiejszy obiad. A teraz sposób jak my to robimy
Kanie oczyszczamy z łusek z wierzchu. Moczymy kilka godzin w mleku.
Wyjmujemy, odsączamy, solimy i panierujemy.
Pierw w mące.
Potem w rozkłóconym jajku.
Na koniec w bułce tartej. I gotowe, można już kłaść na rozgrzaną patelnię i smażyć.
A że nas jest większa rodzina, to musimy nasmażyć tego więcej.
Obiad mamy już gotowy - mniam.
Dla wszystkich kolegów, życzę smacznego.
A dzisiaj inny las i inny rodzaj grzybów. Akurat był wysyp maślaków no i przy okazji trochę kozaków.
pozdrawiam i miłego dnia życzę.