Każdy na pewno ma jakieś miejsca na świecie, które chciałby odwiedzić po to, aby powędkować. Gdzie Was ciągnie? Może ktoś chciałby odwiedzić Amazonię, albo połowić na Wielkiej Rafie?
Dla mnie świetnymi miejscami są niektóre kraje Europy wschodniej (Białoruś, Rosja, Ukraina, Rumunia) oraz Kanada. Sporo tam jeszcze prawdziwej, dzikiej wody. Odwiedziłem kilka lat temu deltę Dunaju w Rumunii i byłem wręcz zachwycony. Nie miałem okazji połowić, ale popływać i pojeździć jak najbardziej. Z tego, co wiem - wody są tam rybne, a wędkarstwo nie jest jakimś popularnym hobby wśród miejscowych. Oczywiście są rybacy, ale nie na skalę przemysłową. Raczej sami sprzedają świeże ryby. To co widuję w rosyjskich programach o tematyce wędkarskiej to też kusząca opcja.
Lubię dzicz, głuszę. Tylko ja i przyroda. Nie chodziłoby w takim miejscu o wyniki i rekordy. Raczej o odcięcie się od świata na chwilę i oddanie się swoim pasjom.