Wiem, że kilka osób szukało info odnośnie tego kołowrotka, więc podzielę się wrażeniami z kilku wypadów. Posiadam ten model od niedawna jednak miał już okazje się sprawdzić w boju na fajnych rybach zatem mam kilka przemyśleń.
Oficjalnie XTE jest następcą Ultegry XTD jednak są to dwa totalnie różnie maszyny. Pamiętam, że zanim weszło XTE to spora część ludzi uważała, że to właśnie odświeżona XTD z nową szatą graficzną - Nic bardziej mylnego.
Stara XTD to dobra maszynka jednak w przypadku rozmiaru 5500 nie nadająca się do super ciężkiego feedera (podajniki 80g i lepiej) z powodu braków mocy. Miałem i bardzo szybko się jej pozbyłem.
W przypadku XTE mamy do czynienia z takimi pojęciami jak ci4, hagane gear, czy super slow oscilation Co to oznacza w praktyce? Materiał ci4, czyli relatywnie lekki i sztywny materiał na korpusie. Hagane gear czyli korbka bezpośrednio wkręcana w przekładnie. Jak ma się to do realnego użycia? Ciężarek 110g nie sprawia żadnych oporów podczas zwijania. Oscylacja to 55 zwojów na jeden obrót korbka co w rezultacie daje nam bardzo równy nawój linki, która w żaden sposób się nie skręca, czy spada ze szpuli (Z powodu nierównego nawoju).
Na ogromny plus zasługuje również hamulec. Z tego co pamiętam to posiada podkładki filcowe przez co powinien być płynny i taki właśnie jest - Bardzo płynny, bez żadnych przeskoków czy dziwnych oporów. Do tego jest relatywnie krótki bo już pół obrotu wystarczy, żeby go zabetonować/zwolnić.
Całość zwieńcza wzorowa waga jak na tego typu konstrukcje (575g) oraz fenomenalna szpula do łowienia rzutowego (to akurat zaleta każdej z ultegr).
Cóż mogę dodać... Moim zdaniem kołowrotek ten nie ma wad. Mówię to jako ex posiadacz ultegry xtd oraz obecny xtc w wersji 5500. W przypadku XTC zawsze irytował mnie hamulec, który nie jest płynny ze względu na użyte w nim podkładki teflonowe. W przypadku XTE ten problem nie występuję.
No dobra, żeby nie było tak kolorowo to można wyróżnić jedną małą wadę
Korbka, która podczas odkręcania nie chowa się w dół tylko do boku. Może być to problematyczne w przypadku niektórych pokrowców i często trzeba ją zwyczajnie osobno transportować, ale to raczej detal. No i może druga - Klip. Niestety nie jest on do końca przemyślany i nie trzyma linki 0.35 stabilnie. Bardzo często linka z niego po prostu wypada. Być może taki był zamysł - Nie wiem.
Moim skromnym zdaniem Ultegra XTE to niekwestionowany zwycięzca jeśli chodzi o kołowrotki big-pit w granicach 800-1300 zł. Jego cena to ~800 zł przy czym posiada on praktycznie wszystko to co kosztująca 500 zł więcej ultegra xtc. Jedyna jej przewaga to mniejsza waga o te 40g, czyli wielkie nic, na pewno nie wartę aż takiej dopłaty. Jest to moja subiektywna opinia na bazie użytkowania obu maszynek.