Postawa obywatelska polega na tym, że sprzątam po sobie.
Ja coś tam pamiętam jak wszystko było nasze, wspólne, wiecie, rozumiecie ....To zły system bo nikt za nic nie odpowiada. Tak jest do dziś w PZW. Od czasu do czasu robi się pokazówkę i koło kręci się dalej.
JK
Mowa o wspólnym dobrze, nie o peerelowskim 'to jest nasze'. Postawa obywatelska tez polega na tym ,że sprzątasz po sobie, ale nie tylko na tym.
Janusz, wydaje mi się że teraz po prostu okopałeś się na swojej pozycji i szukasz dziury w całym. Według mnie nie ma nic zdrożnego w tym, że ktoś sprząta nie tylko po sobie. Gdyby tak robiła większość ludzi to tez byłoby pięknie i czysto. Ale w polskim rozumieniu jest się frajerem, jeżeli wykonuje taką robotę.
Zastanawia mnie jaki jest tu związek miedzy SSR a sprzątaniem po sobie i innych? Dla mnie normalne jest, ze sprzątam stanowisko na którym łowię, jeżeli jest zaśmiecone. Nie wyobrażam sobie siadać w śmieciach. Oczywiście, ze ten przepis jest niezbyt sprawiedliwy, ale jak tutaj działać? Gdyby nie on, wędkarz mówiłby strażnikom, że 'posprząta później', i suma sumarum byłaby tragedia nad wodą, jeszcze większa. Teraz przynajmniej jest jakiś bat. Tych wyrachowanych ludzi trudno juz czegoś nauczyć...
Oto przykład kontroli w UK jednego Polaka cwaniaka, kawałek dyskusji w skrócie.
- Dlaczego łowisz na 4 wędki, można na 2 tylko?
- Łowię na 2.
- Przeciez widzę, ze na 4.
- Już je zwijam.
- Dlaczego masz ryby w siatce, nie wolno jej uzywać.
- Nie mam ryb.
- Pokaż.
- Mam ryby w niej do zdjęcia (gdy okazuje się, ze są tam 3 szczupaki 80-90 cm, jeden zdechły).
- Szczupaków nigdy nie wolno trzymać w siatce!
- Ja im robię zdjęcie, po to...
- Wypuść je (kontrolowany się czerwieni).
- Ale nie szkoda?
- Wypuść!
- Ale ten jeden jest zdechły, szkoda aby się zmarnował...
-Wypuść!
- A ten ma jeszcze moja blachę zapiętą, muszę ją wyciągnąć.
- Wypuszczaj.
Tak wyglądała kontrola jednego Polaka na brytyjskim łowisku. Pokaz chamstwa i zaprzaństwa, z którym nie radzili sobie brytyjscy bailiffowie, a zrobiła to dwójka innych polskich bailiffów. To tylko przykład pewnej postawy, który w przypadku słabych przepisów, pozbawionych kar, doprowadziłaby do własnie takiej linii obrony. On łowi na 2 wędki, nie ma ryb w siatce, tak twierdzi i to w żywe oczy!
Zdechły prawdopodobnie dwa ze szczupaków, normalnie padłyby trzy. Tak wygląda więc działanie przy przepisach zakładających postawę obywatelską. Dlatego trzeba karać i kontrolować mocno... Z czasem można te przepisy luzować, i tak na pewno będzie się robić.