Autor Wątek: Społeczna Straż Rybacka a Państwowa Straż Rybacka - uprawnienia c.d.  (Przeczytany 45651 razy)

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Co do prezesa - moi sprzątają. Ty - masz takiego, jakiego sobie wybrałeś. ;)
Sprzątają nie tylko jak są na rybach ale i w czasie organizowanych akcji, wspólnie z SSR i innymi członkami zarządu.
A jak w czasie kontroli będą mieć zaśmiecone stanowisko, to zrobię dokładnie to samo, co zrobił bym w przypadku, gdyby dotyczyło to innej osoby.
Mnie nie interesuje czy ktoś jest prezesem koła, okręgu czy może ZG. Przepisy dotyczą wszystkich tak samo.
 
A o tym jakie są te przepisy możesz dyskutować, ale nie ze mną. Ja nie jestem ich autorem.



Edycja administratora: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=518.msg37838#msg37838
Grzegorz

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Mógłbym napisać - po co piszesz i sam przyznajesz, że część wypowiedzi nie ma znaczenia :P :facepalm:
No ale...                                                                                                                                                                            Ale ja wyraźnie napisałem, że o prezesach kręgu ...
JK

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Wracając z pracy do domu, usłyszałem w radiu, że na forum SiG jest jakaś gorąca dyskusja.
Pomyślałem, że muszę w niej zabrać głos.

No, to w sumie już zabrałem... :)

Proszę ładnie polemizować i się nie waśnić ;) :beg:

Czołem, Darku! Miło Cię znowu gościć na forum :)
Zawsze z ciekawością czytam Twoje mądre wpisy :thumbup:
Pozdrawiam
Mateusz

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Koniec Panowie. Wkraczają Siły Szybkiego Reagowania (SSR) 8) Temat dotyczy uprawnień SSR, tyle że tych od kontroli wędek itp., a nie powstania warszawskiego. Wielu z nas ma w swoich rodzinach osoby żyjące w tamtych czasach, pewnie każdy z nas odbył szereg rozmów na temat tego jak wyglądała wtedy walka i próba przeżycia. Ja też mam wyrobione własne poglądy na temat naszej historii po wielu godzinach rozmów z różnymi osobami żyjącymi i walczącymi w tamtych czasach.  I na pewno nie jest to ta bohaterska wizja obowiązku walki za swój kraj, ale tak jak mnie nikt nie przekona do swoich historycznych poglądów, tak i ja nie mam zamiaru nikogo do nich przekonywać. Miejsce dysput historycznych jest na forum historycznym. Tutaj możemy jedynie powspominać jak to się kiedyś ryby łowiono, albo jaki to piękny kolor miała rzeka w latach 80-tych...taki czerwony i dlaczego wtedy nikogo za to nie ścigano :P Panowie teraz poważnie. Ten temat już raz został wydzielony z jednego burdelu, a teraz trafił do kolejnego.

Kadłubek

  • Gość
Panowie wróćmy do tematu głównego czyli uprawnienia SSR i PSR.

Czy to patriotyzm czy nie, czy PW było głupotą czy mądrością zostawmy w tym wątku, wycieczki osobiste itd.
Zostawmy to do innych wątków.

Offline PeeJay

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 80
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Keep Calm And Go Fishing
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: bat
Panowie wróćmy do tematu głównego czyli uprawnienia SSR i PSR.

Czy to patriotyzm czy nie, czy PW było głupota czy mądrością zostawmy w tym wątku, wycieczki osobiste itd.
Zostawmy to do innych wątków.

Teraz nie mam czasu ale w niedzielę wrzucę bardzo ciekawe zdjęcie 🤣

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 683
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Panowie wróćmy do tematu głównego czyli uprawnienia SSR i PSR.

Czy to patriotyzm czy nie, czy PW było głupota czy mądrością zostawmy w tym wątku, wycieczki osobiste itd.
Zostawmy to do innych wątków.

Teraz nie mam czasu ale w niedzielę wrzucę bardzo ciekawe zdjęcie 🤣
Już drżę z antycypacji...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Wracając z pracy do domu, usłyszałem w radiu, że na forum SiG jest jakaś gorąca dyskusja.
A dziś? Dziś coś mówili?
Teraz nie mam czasu ale w niedzielę wrzucę bardzo ciekawe zdjęcie 🤣
Już drżę z antycypacji...

 ;D ;D
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Kadłubek

  • Gość
Luk piszmy w temacie.

 
Koniec Panowie. Wkraczają Siły Szybkiego Reagowania (SSR) 8) Temat dotyczy uprawnień SSR, tyle że tych od kontroli wędek itp., a nie powstania warszawskiego. Wielu z nas ma w swoich rodzinach osoby żyjące w tamtych czasach, pewnie każdy z nas odbył szereg rozmów na temat tego jak wyglądała wtedy walka i próba przeżycia. Ja też mam wyrobione własne poglądy na temat naszej historii po wielu godzinach rozmów z różnymi osobami żyjącymi i walczącymi w tamtych czasach.  I na pewno nie jest to ta bohaterska wizja obowiązku walki za swój kraj, ale tak jak mnie nikt nie przekona do swoich historycznych poglądów, tak i ja nie mam zamiaru nikogo do nich przekonywać. Miejsce dysput historycznych jest na forum historycznym. Tutaj możemy jedynie powspominać jak to się kiedyś ryby łowiono, albo jaki to piękny kolor miała rzeka w latach 80-tych...taki czerwony i dlaczego wtedy nikogo za to nie ścigano :P Panowie teraz poważnie. Ten temat już raz został wydzielony z jednego burdelu, a teraz trafił do kolejnego.

Ponownie przychylam się do prośby Selektora.

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Luk piszmy w temacie.

Coś mi dziś umknęło? Lucjan już nie jest administratorem?
Jacek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 828
  • Reputacja: 1994
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark

Postawa obywatelska polega na tym, że sprzątam po sobie.
Ja coś tam pamiętam jak wszystko było nasze, wspólne, wiecie, rozumiecie ....To zły system bo nikt za nic nie odpowiada. Tak jest do dziś w PZW.  Od czasu do czasu robi się pokazówkę i koło kręci się dalej.

JK

Mowa o wspólnym dobrze, nie o peerelowskim 'to jest nasze'. Postawa obywatelska tez polega na tym ,że sprzątasz po sobie, ale nie tylko na tym.

Janusz, wydaje mi się że teraz po prostu okopałeś się na swojej pozycji i szukasz dziury w całym. Według mnie nie ma nic zdrożnego w tym, że ktoś sprząta nie tylko po sobie. Gdyby tak robiła większość ludzi to tez byłoby pięknie i czysto. Ale w polskim rozumieniu jest się frajerem, jeżeli wykonuje taką robotę.

Zastanawia mnie jaki jest tu związek miedzy SSR a sprzątaniem po sobie i innych? Dla mnie normalne jest, ze sprzątam stanowisko na którym łowię, jeżeli jest zaśmiecone. Nie wyobrażam sobie siadać w śmieciach. Oczywiście, ze ten przepis jest niezbyt sprawiedliwy, ale jak tutaj działać? Gdyby nie on, wędkarz mówiłby strażnikom, że 'posprząta później', i suma sumarum byłaby tragedia nad wodą, jeszcze większa. Teraz przynajmniej jest jakiś bat. Tych wyrachowanych ludzi trudno juz czegoś nauczyć...

Oto przykład kontroli w UK jednego Polaka cwaniaka, kawałek dyskusji w skrócie.

- Dlaczego łowisz na 4 wędki, można na 2 tylko?
- Łowię na 2.
- Przeciez widzę, ze na 4.
- Już je zwijam.
- Dlaczego masz ryby w siatce, nie wolno jej uzywać.
- Nie mam ryb.
- Pokaż.
- Mam ryby w niej do zdjęcia (gdy okazuje się, ze są tam 3 szczupaki 80-90 cm, jeden zdechły).
- Szczupaków nigdy nie wolno trzymać w siatce!
- Ja im robię zdjęcie, po to...
- Wypuść je (kontrolowany się czerwieni).
- Ale nie szkoda?
- Wypuść!
- Ale ten jeden jest zdechły, szkoda aby się zmarnował...
-Wypuść!
- A ten ma jeszcze moja blachę zapiętą, muszę ją wyciągnąć.
- Wypuszczaj.

Tak wyglądała kontrola jednego Polaka na brytyjskim łowisku. Pokaz chamstwa i zaprzaństwa, z którym nie radzili sobie brytyjscy bailiffowie, a zrobiła to dwójka innych polskich bailiffów. To tylko przykład pewnej postawy, który w przypadku słabych przepisów, pozbawionych kar, doprowadziłaby do własnie takiej linii obrony. On łowi na 2 wędki, nie ma ryb w siatce, tak twierdzi i to w żywe oczy!
Zdechły prawdopodobnie dwa ze szczupaków, normalnie padłyby trzy. Tak wygląda więc działanie przy przepisach zakładających postawę obywatelską. Dlatego trzeba karać i kontrolować mocno... Z czasem można te przepisy luzować, i tak na pewno będzie się robić.

Lucjan

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe

Postawa obywatelska polega na tym, że sprzątam po sobie.
Ja coś tam pamiętam jak wszystko było nasze, wspólne, wiecie, rozumiecie ....To zły system bo nikt za nic nie odpowiada. Tak jest do dziś w PZW.  Od czasu do czasu robi się pokazówkę i koło kręci się dalej.

JK

Mylisz pojęcia. Mowa o wspólnym dobrze, nie o peerelowskim 'to jest nasze'. Postawa obywatelska tez polega na tym ,że sprzątasz po sobie, ale nie tylko na tym.

Janusz, wydaje mi się że teraz po prostu okopałeś się na swojej pozycji i szukasz dziury w całym. Według mnie nie ma nic zdrożnego w tym, że ktoś sprząta nie tylko po sobie. Gdyby tak robiła większość ludzi to tez byłoby pięknie i czysto. Ale w polskim rozumieniu jest się frajerem, jeżeli wykonuje taką robotę.

Zastanawia mnie jaki jest tu związek miedzy SSR a sprzątaniem po sobie i innych? Dla mnie normalne jest, ze sprzątam stanowisko na którym łowię, jeżeli jest zaśmiecone. Nie wyobrażam sobie siadać w śmieciach. Oczywiście, ze ten przepis jest niezbyt sprawiedliwy, ale jak tutaj działać? Gdyby nie on, wędkarz mówiłby strażnikom, że 'posprząta później', i suma sumarum byłaby tragedia nad wodą, jeszcze większa. Teraz przynajmniej jest jakiś bat. Tych wyrachowanych ludzi trudno juz czegoś nauczyć...

Oto przykład kontroli w UK jednego Polaka cwaniaka, kawałek dyskusji w skrócie.

- Dlaczego łowisz na 4 wędki, można na 2 tylko?
- Łowię na 2.
- Przeciez widzę, ze na 4.
- Już je zwijam.
- Dlaczego masz ryby w siatce, nie wolno jej uzywać.
- Nie mam ryb.
- Pokaż.
- Mam ryby w niej do zdjęcia (gdy okazuje się, ze są tam 3 szczupaki 80-90 cm, jeden zdechły).
- Szczupaków nigdy nie wolno trzymać w siatce!
- Ja im robię zdjęcie, po to...
- Wypuść je (kontrolowany się czerwieni).
- Ale nie szkoda?
- Wypuść!
- Ale ten jeden jest zdechły, szkoda aby się zmarnował...
-Wypuść!
- A ten ma jeszcze moja blachę zapiętą, muszę ją wyciągnąć.
- Wypuszczaj.

Tak wyglądała kontrola jednego Polaka na brytyjskim łowisku. Pokaz chamstwa i zaprzaństwa, z którym nie radzili sobie brytyjscy bailiffowie, a zrobiła to dwójka innych polskich bailiffów. To tylko przykład pewnej postawy, który w przypadku słabych przepisów, pozbawionych kar, doprowadziłaby do własnie takiej linii obrony. On łowi na 2 wędki, nie ma ryb w siatce, tak twierdzi i to w żywe oczy!
Zdechły prawdopodobnie dwa ze szczupaków, normalnie padłyby trzy. Tak wygląda więc działanie przy przepisach zakładających postawę obywatelską. Dlatego trzeba karać i kontrolować mocno... Z czasem można te przepisy luzować, i tak na pewno będzie się robić.
Luk a czym się różni dobro PRL od tego o którym mówisz? Wspólne dobro to wspólne dobro i tyle. Jak jadę na komercję to jadę do Kogoś, to jest jego własność i dlatego jest tam zadbane, jest jasny regulamin i nie daj Boże żeby ktoś to jego prywatne dobro naruszył. Dlatego w PZW jest jak jest bo działa nasadach jak powstało. Jakieś czyny społeczne, wmawianie, że robimy to dla nas ( po czym okazuje się, że jak przyjadę do swojej stanicy to parking kosztuje, łowienie z główki kosztuje itd ) a przecież sam targałem taczką tłuczeń na parking...A zarząd koła zwolniony z opłat " bo działa społecznie" - skoro ma korzyść to już nie społecznie.

Ja Luk sprzątam jak jest syf na stanowisku. Bo w syfie siedzie ni lubię. Ja uważam, że regulamin w tym punkcie o sprzątaniu jest zły a sprzątam bo jak napisałem w syfie siedzieć nie będę a po drugie nie zamierzam mieć scysji z SSR. Bo Luk rozmawiałem kiedyś z PSR o tym. Wiesz co mi powiedział - że ich nie intersuje RAPR a Ustawa WIĘC CO NAJWYŻEJ MOGĄ ZWRÓCIĆ UWAGĘ JEŚLI JEST STRASZNY SYF NA STANOWISKU...
Tu żaden przepis nie pomorze dopóki nie zmieni się mentalność. A mentalność można zmienić karając tych co syfią nad woda.
Zwróć uwagę - ja mówię, że można użyć fotopułapek ale pojawia się głos, że ukradną, że ukradli... Dlaczego leśnicy używają i sobie chwalą ? Bo to jest służba PAŃSTWOWA.
Związek Luk jest taki, że jest narzędzie w rękach SSR.

Jeśli chodzi o kontrolę którą opisałeś - zgadzam się, że Polak potrafi... >:O
JK

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 828
  • Reputacja: 1994
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark

Luk a czym się różni dobro PRL od tego o którym mówisz? Wspólne dobro to wspólne dobro i tyle. Jak jadę na komercję to jadę do Kogoś, to jest jego własność i dlatego jest tam zadbane, jest jasny regulamin i nie daj Boże żeby ktoś to jego prywatne dobro naruszył. Dlatego w PZW jest jak jest bo działa nasadach jak powstało. Jakieś czyny społeczne, wmawianie, że robimy to dla nas ( po czym okazuje się, że jak przyjadę do swojej stanicy to parking kosztuje, łowienie z główki kosztuje itd ) a przecież sam targałem taczką tłuczeń na parking...A zarząd koła zwolniony z opłat " bo działa społecznie" - skoro ma korzyść to już nie społecznie.

Janusz, za PRL wszystko było nasze, co oznaczało, ze należało brać ile wlezie. Różnego rodzaju kradzież była na porządku dziennym, co nazywało się wtedy popularnie 'załatwianiem'. Nie myślało się o wspólnym dobrze tak naprawdę. To 'nasze' było wymówka aby móc 'załatwiać'. Ja mówię o naprawdę naszym wspólnym dobrze. O które dbają wszyscy. Rozsądnie. W przypadku wód oznacza to dbanie o to, aby ryby były w takiej liczbie, ze mogą się rozmnażać w takim stopniu, który zapewnia pokrycie 'strat'. Za PRL oznaczało branie ile popadnie skąd popadnie.

To o czym piszesz ogólnie, to pewne wypaczenia. Nie uważam, aby warto je brać pod uwagę w ogólnym rozrachunku, patrząc na działanie dla dobra wszystkich i jednocześnie swojego. To należy naprawiać, nie zaś przyjmować postawę roszczeniową lub rozliczeniową. Na komercji zasady są proste, dyktuje je właściciel. W przypadku PZW musi to robić zarząd,  w imieniu ogółu. I tu się pojawiają problemy... :)
Lucjan

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Ja wyrosłem z dbania o wspólne dobro. O moje dobro nikt nie zadba jak ja sam. Nikt się nie martwi moimi sprawami. A "państwo" najmniej obchodzi to co moje. PZW jako takie nie interesuje co ma do powiedzenia zwykły wedkarz i choćby mówił nie wiem jak mądrze to i tak nic nie zrobi. Przykład - ichtiolodzy na usługach PZW i ich teorie. Woleli opuścić SiG niż prowadzić polemikę w której byli niemiłosiernie punktowani.
PZW jak mało kto potrafi zadbać o siebie i wspólne dobro. Przykład - jest jezioro i jest stanica. Są łódki na stanicy. Po jeziorze nie możesz pływać swoim pontonem, łódką jak tylko ze stanicy za 23 zł doba lub zapłacisz 23 zł za dobę i pływasz swoją łódką. Mamy plan za rok z wiosny tak z 40 chłopa wpłynąć swoimi pontonami na wodę. Nich wzywają kogo chcą bo nie ma takiego prawa które zabroni mi pływania po jeziorze moim pontonem i łowić ryby. Dokładnie to chodzi nie łowienie jako takie a o wywózki zestawów.  Od razu dodam, że woda nie jest własnością PZW i nie jest grajdołek 2 ha.
Jeśli powstanie stowarzyszenie wędkarskie i ta woda o której myślę przejmą na własność to będzie to nasze wspólne dobro czyli stowarzyszenia. A dopóki moje dobra są bliżej niesprecyzowane to w sumie nie za bardzo interesuje mnie co tam się dzieje i robię tylko to co uważam za słuszne.
Jako ciekawostka - stowarzyszenie przejęło cztery stawy. Opracowali swój regulamin. Pierwsza kontrola i 30 zezwoleń zostało odebranych. Bo ludzie myśleli, ze będzie jak na PZW - regulamin sobie a wędkarze sobie. Wyobraź sobie, że w regulaminie nie ma nawet punktu o śmieciach. Każdy zabiera swoje śmieci.

JK

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Panowie wróćmy do tematu głównego czyli uprawnienia SSR i PSR.

Czy to patriotyzm czy nie, czy PW było głupota czy mądrością zostawmy w tym wątku, wycieczki osobiste itd.
Zostawmy to do innych wątków.

Teraz nie mam czasu ale w niedzielę wrzucę bardzo ciekawe zdjęcie 🤣

Nie wierzę, że to piszę...ale PeeJay wrzucaj czym prędzej to zdjęcie ;D Walcz o ten temat dotyczący SSR, bo zaraz wrócimy do oceny działań Sobieskiego wobec muzułmanów.