Cały czas Ty i PeeJay mówicie, że strażnik podlega ochronie jak funkcjonariusz publiczny ale nim nie jest. Chyba, że już nie wiem co czytam. Na poprzedniej stronie piszesz, że strażnik SSR jest osobą prywatną. No proszę Cię. Znów zaczynamy zabawę typu: Mnie, wędkarzowi wolno wszystko, a strażnikowi nic?
A jak ja odmówię nagrywania to wędkarz musi bezwzględnie wyłączyć kamerę?
Ostatecznie przeczytaj uważnie. Bo cytujesz przepisy dotyczące PUBLIKACJI wizerunku a nie nagrywania! To różnica.
W trakcie rozpraw strażnicy SSR zeznając w sądzie, oświadczają, że są w posiadaniu nagrania, które dokumentuje niewłaściwe zachowanie kontrolowanego.
Wtedy sąd, dopuszcza lub odrzuca takie nagranie, może je zobaczyć sam lub nakazać jego odtworzenie w czasie rozprawy.
Jak ja nagrywam to nie upubliczniam nic. Ja sobie nagrywam to, co mówię. Żeby się uczyć być grzecznym, mieć dobrą dykcję, zobaczyć czy nie zapominam się ładnie przedstawić szanownemu wędkarzowi.
Nie mam prawa? A kto mi to prawo odbiera? Fakt, że jestem strażnikiem? A niby na jakiej podstawie?
Tylko proszę, przepis odnośnie zakazu nagrywania a nie upubliczniania - bo to różnica. Nie wiem, chyba się rozumiemy?
I jasno się okreslić. Strażnik SSR jest funkcjonariuszem publicznym czy nie? Bo to, że strażnik SSR jest strażnikiem to masło maślane. Pytam, kim jest strażnik? Cywilem czy funkcjonariuszem?