Albo bywa tak , że łowisz kilka godzin , zmieniasz przynęty i nic. Wreszcie na Twoje zanęcone cierpliwie miejsce przypływa stado ryb i bierze to co masz aktualnie na haku. Dotychczas nie brało bo ryby były gdzieś indziej. Ty jesteś zadowolony "wreszcie utrafiłem w ich gust" i jesteś przekonany że na tej wodzie tylko ta przynęta jest skuteczna. Inne rybom nie pasowały !! To nie reguła ale i tak bywa . Myślę że wszyscy czasem to przerabiamy.
Poproszę o polecenie sprawdzonych przyponów karpiowych z dobrymi hakamiDzieki
myślę o hakach 4 może 6?Czy wszystkie haki nadają sie do samodzielnego wiązania ?