Autor Wątek: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate  (Przeczytany 2610 razy)

Offline KotKoi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 003
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Witam Kolegów i koleżanki.
Wszystkim dziękuję w swoim imieniu jak i chłopaków za przybycie.
Panowie !!!!
Spotkanie to, na zawsze pozostanie w mej pamięci!!! .
Miło było się spotkać.
Do tego tak w zacnym gronie!!
Dziękujemy za prezenty  :gift: :gift:
Z tymi daliście czadu !!!!!!!!
Szkoda,że doba nie trwa dłużej .
Pozdrawiam.
Parę fotek oczywiście przyklejam ze spotkania :cake: O:)












Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka


Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 516
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #1 dnia: 28.05.2023, 16:57 »
I ja dziękuję za cudowne spotkanie!
Jak to zwykle bywa, czegoś musiałem zapomnieć. Więc po przejechaniu 300 km zorientowałem się, że nie wziąłem torby ze spaniem. Czyli nie miałem nic przeznaczonego do tej czynności. Poduszki, koca, dresów... nic. No i spałem w spodniach, dwóch podkoszulkach i bluzie :D Dobrze, że Shreku miał jakiś koc podarty i Katystopej ogrzewał mnie mocą swej miłości...

Mateo żadnej wędki o dziwo nie złamał, za to Michałowi W. przy pierwszym dotknięciu zepsuł proc, więc tradycji stało się zadość :D

Martinez nawalał ciężarkami w wyspy, zrywał je i przewiązywał zestawy. Podobno w czasie między tymi czynnościami nawet coś powędkował.
Chłopaki jedzonko pichcili... piło się i jadło, że ha!

Przełowiłem cały boży dzień na PW, więc można powiedzieć, że już się w tę metodę wstrzeliłem. Miałem dwa brania, jedną rybę złowiłem. Niecałe 5m ode mnie siedział Fisha i on złowił ryb z 15, a brań miał jeszcze więcej. To pewnie szczęście tylko :P


No i tak się jakoś dziwnie złożyło, że nawet jednego zdjęcia nie zrobiłem :facepalm:

PS. A tort był naprawdę zacny. Nie za słodki, nie za spirytusowy, nie za tłusty. Mniam!
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 869
  • Reputacja: 333
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #2 dnia: 28.05.2023, 17:06 »
Katystopej ogrzewał mnie mocą swej miłości...

Za dnia pellet waggler, nocą anal waggler ;D

Dzięki za imprezę, towarzysko było zacnie, wędkarsko... no cóż :P
Dzierżno uzależnia

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 516
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #3 dnia: 28.05.2023, 17:09 »
Tak było! Nie zmyślam! :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #4 dnia: 28.05.2023, 18:22 »
Dzięki Pany za spotkanie i dobrą zabawę w tak zacnym gronie. Jak zwykle w takim przypadku, to co dobre szybko się kończy i ani się człek obejrzał kiedy czas w tak doborowym towarzystwie szybko upłynął

Wszystkim gościom gratuluję pobitych rekordów - szczególnie Bartkowi (karp 18kg), Adamowi który to zrobił 2 razy (karp 3kg i rzutem na taśmę  dzisiaj rano 14kg) oraz Marcinowi który też 2 razy się poprawił (karp 11kg i 11,5) i Kamilowi za amura około 10kg. Nie wiem czy Krwawy też się nie poprawił z podobnym amurem

Rybkami być może woda zbyt bogato Nas nie obdarzyła - do łatwych ona nie należy, a mimo bardzo słabych brań parę fajnych rybek wpadło. Natomiast pod kątem towarzyskim było super, a czas na rozmowach umilały swojska cytrynówka, pyszne jedzenie i piwko produkcji mojego przyjaciela który postarał się by Nam go zdecydowanie nie brakło

Wszystkim dziękuję za przybycie w tak licznym gronie, wspaniałe prezenty i do zobaczenia nad wodą

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 869
  • Reputacja: 333
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #5 dnia: 28.05.2023, 18:48 »
Sorry Patryk, musiałem ;D


Dzierżno uzależnia

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #6 dnia: 28.05.2023, 19:15 »


Wysłane z mojego Lenovo TB-J607Z przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #7 dnia: 28.05.2023, 19:32 »
Jak widać wędkarstwo to nie tylko ryby.

Najlepszego

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka


Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 516
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #8 dnia: 28.05.2023, 19:45 »
Na zlotach ryby to tylko miły dodatek.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 009
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #9 dnia: 28.05.2023, 20:37 »
Już wiem czemu Shreku tak schudł.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #10 dnia: 28.05.2023, 21:42 »
;D

Ja tylko na chwile Was odwiedziłem, ale było super, THX ;D
;)

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #11 dnia: 28.05.2023, 22:19 »
To i niechaj mnie będzie wolno wrzucić przysłowiowe "trzy grosze".

Na wstępie serdecznie dziękuję wszystkim naszym Gościom. Dziękuję za tak liczne przybycie, za wspaniałą zabawę, za prezenty, gdyż ta niewielka uroczystość nie miałaby miejsca bez Was, nie byłoby tak niesamowitych wrażeń, a i wspominać co będzie.

Pozwolę sobie kilka sprostowań, wyjaśnień i spostrzeżeń z "mojego punku widzenia" (z uwagi na napój, który przygotował dla nas kolega Patryka - nie muszę tłumaczyć, że spożywałem ów napój z należytym szacunkiem, a i w ilościach zacnych).

Nasz moderator "Mostek" nieco rozminął się z prawdą. Albowiem nie tylko ciężarkami rzucałem. Bo przeplatały się w tym galimatiasie wędkarskim rzuty "inwektywami", tudzież słowami powszechnie uznanymi za obelżywe. Oprócz tego latały utensylia mniej lub bardziej związane z naszym hobby. Tak, byłem wściekły, bo w pewnym momencie poczułem się gorzej, aniżeli na naszym PZW - bez mała 48h bez przysłowiowego piku. A rozgoryczenia dopełniła ryba, która tuż po braniu weszła w zaczep i tak skończyło się rumakowanie. Jednakże czułe słowa, wypowiedziane z niesamowitym ciepłem i miłością przez Rafała: "Jak tam mój nerwusku" ukoiły niczym buziak w czółko od mamy ;)

Co do pewnego "konkursu", który miał miejsce w sobotę - Kolega Fisha wygrał ją oficjalnie. Aczkolwiek mam zdanie odrębne w tym temacie, gdyż Patryk (Shreku 82) zajął czołową lokatę. Mianowicie tuż na samym początku wpakował Fish'ę do podbieraka i była to "Big Fish'a". Problem pojawił się w chwili ważenia, jako, że nie było możliwości zmieścić Macieja do jakiegokolwiek worka karpiowego, czy też sling'a. Co prawda pojawiła się propozycja ważenia Macieja "na raty" poprzez podzielenie wspomnianego na trzy części, aczkolwiek rozczłonkowany mógłby nie przetrwać w tak wysokiej temperaturze, jaką zafundowała nam sobota, do czasu kiedy pojawił się nasz Kolega Mateo (szczerze liczyliśmy z Patrykiem na to, że zszyłby Macieja do przysłowiowej kupy). Dlatego pomysł upadł.

Ponadto czuję się w obowiązku zaznaczyć kilka kwestii. Może i jestem nerwowy, czasem bardzo. Aczkolwiek pomocny. Przekonali się o tym Wiktor (Qasz) oraz Michał (Mosetque). O ile pierwszy z wymienionych został uprzedzony, co więcej - kulturalnie zapytałem czy zanęcić miejscówkę SPOMB-em, o tyle Michał był wzięty z "partyzanta". Michał stwierdził, że SPOMB uderzył w wodę circa 10cm od spławika od P-W. Przez kilka chwil zastanawialiśmy się, czy SPOMB midi byłby w stanie złamać spławik. Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się - ja tu tylko rzucam.

Następna kwestia - nie jest tajemnicą, iż mam nieco "ambiwalentny" stosunek do pływających łódkami, pseudo-karpiorzy. Przekonali się o tym pewni młodzieńcy ze stanowiska nr 1, gdy zaczęli pływać mi łódką nad zestawami, a do tego świecili po oczach "oczojebną" latarką. Cóż pozostało mi zrobić? Założyć ciężarek 100gr i posłać w kierunku drugiego brzegu. Poleciało. Daleko. Chyba podziałało, gdyż po trzeciej "salwie" torpedą towarzystwo może nie zamarło, ale z pewnością przycichło z wrażenia - wg moich skromnych kalkulacji ciężarek lądował w wodzie około 20, 30 metrów od brzegu. Miałem nawet plan storpedowania ciężarkiem wspomnianej łódki, ale dałem sobie spokój.
Aczkolwiek żałuję tego, że Shreku nie zrobił mi zdjęcia w chwili, kiedy wyskakuję w sobotę o piątej nad ranem z namiotu "w pół-do-spodni" bo mam odjazd, który spowodowało zwijanie jednego z zestawów przez wspomnianych "młodzieńców". Na marginesie chyba zadarłem z samym "Luciem", bo kolesie byli ubrani od stóp do głów w ciuchy firmowane przez tego człowieka.

Masa wspomnień, wrażeń. Z początkiem roku kupiłem od naszego Kolegi z Forum Ultegry 5500 - miałem możliwość sprawdzić je w przysłowiowym boju z wędkami Mikado NoctisX - bardzo fajne zestawienie, z potencjałem. Zarówno rzutowym, jak i o wiele lepszym podczas holu ryby.

Opisałem tylko wybrane kwestie, gdyż myśli i wrażeń jest całe multum. Z towarzyskiego punktu widzenia całe wydarzenie uważam za mega-udane, sympatyczne i bogate w porcję pozytywnego humoru (na marginesie - mina KotKoi, który dziś nad ranem "kupił" żart, że ryba wciągnęła Jego wędkę do wody - bezcenna) - można by na tym zakończyć. Zakończyć, gdyż wędkarsko (pod kątem ilości ryb) - było gorzej, aniżeli na PZW...

Szczególne podziękowania dla:
1. Patryka za ogarnięcie całego chaosu związanego z organizacją imprezy
2. Wonski'ego za wyśmienitą kiełbasę
3. "Koteła" za wspaniały żurek
4. Wiktora (Qasz'a) za ogarnięcie tematu z aparatem i zdjęciem grupowym (do tej pory jestem w szoku, ile opcji ma moja lustrzanka...)

Koledzy - hasło, które zamieściliście na kartce dla mnie: "Martinez - wędkarz z zasadami" jest dla mnie czymś szczególnym. Serdecznie dziękuję.

Cały post jest napisany nieco chaotycznie, z pewnym pominięciem "chronologii" - do tej pory jestem pod ogromnym, pozytywnym wrażeniem tego, co przeżyłem w czasie owej imprezy.

P.S.
Myślę, że zdjęcia, które aparatem robił Wiktor, po uprzednim ich "dopieszczeniu", Qasz opublikuje osobiście.

P.S. 2
Wszystkie ryby, które złowiłem, zostały wyciągnięte za pośrednictwem żyłki, która jest do dupy i w ogóle nie nadaje się do niczego - z uwagi na to, że już rwie się na szpuli od samego patrzenia na nią. Z Rafałem (Katystopej) zgodnie stwierdziliśmy, że musimy udać się na konsultacje. Do kogo - nie wiem, ale z pewnością liczymy na konstruktywną lekcję odnośnie zastosowania żyłek w wędkarstwie amatorskim.

P.S. 3
Lukas78 - niestety, nie było w pobliży sklepu BHP, toteż nie było możliwości wręczenia kasku każdemu z Gości już na samym wejściu na teren imprezy...

[EDIT]

P.S. 4
Zarzekałem się, że więcej na żadną komercję nie pojadę. Zdania nie zmienię, chyba że wcześniej zdążę opanować słownik "wyrazów brzydkich, nieparlamentarnych i niekurwaturalnych"
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 516
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #12 dnia: 30.05.2023, 14:57 »
Panowie! Gdzie reszta zdjęć i filmy?
Zamieszczać, zamieszczać!
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #13 dnia: 30.05.2023, 15:22 »
Martinez - dobry opis, poprawiłeś mi humor w pracy, thx :)
;)

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Urodziny KotKoia, Shreka, Martineza i Czesia na Mokate
« Odpowiedź #14 dnia: 30.05.2023, 15:29 »
Bartek, wrzuć foty z polewania wodą Ciebie i Adama przy Waszych PB

Wysłane z mojego Lenovo TB-J607Z przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀