Obkupiłem się w ostatnim tygodniu, jak to zwykle nie jedna stówka pękła
.
- W Drapieżniku zamówiłem nieco zanęt do metody, pellety Lorpio i dumbellsy
- w sklepie Pirania zamówiłem sobie nieco smużaków pod klenie i kilka woblerków z myślą o sandaczu/szczupaku
- w stacjonarnym kupiłem sobie nowego spina, a co
. Berkley Cherrywood 2,7 2-5g (nie wklejanka). Kupiłem go z myślą o ultra lekkim łowieniu wzdręg i okoni.
P.S.
Żona wie tylko o pierwszym podpunkcie, więc ciiii