Autor Wątek: PZW - czy to normalne...  (Przeczytany 558085 razy)

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1260 dnia: 18.03.2019, 22:46 »
Odchwaszczanie jest bardzo istotne dla pogłowia ryb, w związku z tym trzeba odłowić wszystkie szczupaki. Proste.
Jacek

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1261 dnia: 18.03.2019, 22:51 »
Cholera, jak te ryby na Mazurach dawały radę jak nie było rybaków? Kto odgazowywał dno? Neptun? Trygław? Utopce? ;)

Ja rozumiem, że rybak może być korzystny dla wędkarzy, jednak musi to miec ręce i nogi, a tu śmiech na sali proszę szanownego pana ;D ;D ;D I pomyśleć, że to jest w artykuł w Wiadomościach Wędkarskich, nie w numerze z 1 kwietnia, wstyd, naprawdę wstyd :facepalm:
Lucjan

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1262 dnia: 18.03.2019, 23:07 »
Nie Luk ;) To nie jest wycinek artykułu z WW. Lepiej. Jest to publikacja za którą zapłaciła Unia Europejska ze środków finansowych z Europejskiego Funduszu Rybackiego przeznaczonych na „wsparcie na rzecz współpracy międzyregionalnej i międzynarodowej”, a z których to środków ochoczo korzysta PZW, poprzez tworzenie (i udział) Lokalnych Grup Rybackich, a obecnie Lokalnych Grup Działania. 

Jest to dokładnie ta publikacja "Historia rybactwa na terenie LGR Pojezierze Dobiegniewskie oraz Nadnoteckiej Grupy Rybackiej".

I tak właśnie w Polsce wygląda restrukturyzacja zawodu rybaka za unijne pieniądze ;D Unia płaci to się tworzy publikacje i badania naukowe :P

Kasa płynie szerokim strumieniem z Brukseli, więc walczy się z zagrożeniami dla polskich wód (np. eutrofizacją), budując chociażby rybackie centra rekreacyjno-turystyczne, które w zamyśle realizatorów będą "miejscem spotkań oraz upowszechniania wiedzy na temat ryb, ich środowiska naturalnego, sposobów odżywiania ze szczególnym uwzględnieniem gatunków ryb występujących lokalnie", czy też publikując takie właśnie przemyślenia "specjalistów" od rybactwa w Polsce.


Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 516
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1263 dnia: 19.03.2019, 06:10 »
Szacunek dla Pana Burmistrza! :bravo:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1264 dnia: 19.03.2019, 07:51 »
Nie Luk ;) To nie jest wycinek artykułu z WW. Lepiej. Jest to publikacja za którą zapłaciła Unia Europejska ze środków finansowych z Europejskiego Funduszu Rybackiego przeznaczonych na „wsparcie na rzecz współpracy międzyregionalnej i międzynarodowej”, a z których to środków ochoczo korzysta PZW, poprzez tworzenie (i udział) Lokalnych Grup Rybackich, a obecnie Lokalnych Grup Działania. 

Jeszcze lepiej :) Myślałem, że ten tekst znalazł się też kilka miesięcy temu w WW...
Lucjan

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1265 dnia: 20.03.2019, 00:10 »
Już chyba wiem dlaczego w Toruniu potworzyło się tyle odrębnych stowarzyszeń z inicjatywy ludzi z PZW, a mających siedzibę tam gdzie ma siedzibę okręg toruński PZW. Przykładowo PZW poprzez Organizację Producentów Ryb Jesiotrowatych w Toruniu od lat handluje kawiorem z jesiotra.

"W tej chwili ikrę do produkcji kawioru sprowadzamy z Kanady, ale to bardzo drogie...Organizacja Producentów Ryb Jesiotrowatych (ogólnopolska, z główną siedzibą w Toruniu) na Grüne Woche wystawiała pierwszy raz. Propozycja wzbudziła spore zainteresowanie. - W tym roku kawior można było u nas tylko oglądać, ponieważ udało nam się pozyskać środki unijne jedynie na promocję - wyjaśnia Purzycki. - Zapadły już decyzje, że w kolejnym roku stworzymy możliwości dla producentów i przetwórców ryb, by normalnie mogli u nas kupować."

https://pomorska.pl/grune-woche-kujawskopomorska-gesina-jesiotr-i-kajmak-podbijaja-miedzynarodowe-targi/ar/7204562


No i mamy jeszcze tam współpracę z IRŚ :P No i w Radzie Naukowej przy ZG też. Piękne :P Czy to jest ta restytucja jesiotra w polskich wodach ?

Offline tata1959

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radymno
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1266 dnia: 20.03.2019, 06:50 »
Odchwaszczanie jest bardzo istotne dla pogłowia ryb, w związku z tym trzeba.......
Odchwaścić pzw, jeśli występują tam osoby szkodzące wędkarstwu, oraz organizować się celem naprawy obecnej sytuacji zarówno w związku jak i w prawie!!!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1267 dnia: 20.03.2019, 09:48 »
Słusznie, bowiem to co się tak naprawdę dzieje w PZW jest troszkę inne, od tego co jest przedstawiane przez działaczy PZW :P

Wędkarzom się mówi np. o restytucji jesiotra do polskich wód, natomiast rzeczywistość...hmm jest po prostu inna, znacznie smutniejsza jeżeli chodzi o aspekty wędkarskie w stowarzyszeniu wędkarzy :(

Koordynatorem programu restytucji jesiotra do polskich wód jest Instytut Rybactwa Śródlądowego. Mocno współpracuje on m.in. z okręgiem PZW w Toruniu i Organizacją Producentów Ryb Jesiotrowatych...założoną przez PZW. Projekt restytucji jest realizowany głównie dzięki funduszom europejskim.

Ośrodek wylęgu narybku jesiotra ostronosego powstał w Grzmięcy tuż po wejściu w życiu unijnego programu RYBY 2007 – 2013. To dzięki pieniądzom z tego programu udało się wybudować ten ośrodek. Dodatkowo na realizację tego przedsięwzięcia PZW otrzymał kasę z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, z Ekofunduszu. Ośrodek powstał na terenie siedziby „Zespołu Gospodarstwa Rybacko-Wędkarskiego Grzmięca” Okręgu PZW w Toruniu.

W 2010 r. ludzie z okręgu toruńskiego PZW utworzyli odrębne stowarzyszenie - Organizację Producentów Ryb Jesiotrowatych, co by pewnie łatwiej było im działać (kwestia dotacji), no i żeby nie było problemów z ciekawskimi wędkarzami. Jej prezesem został Prezes ZO w Toruniu M. Purzycki. Stoi on również na czele Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Rybackich w Toruniu, Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Dzierżawców i Administratorów Nieruchomości Rybackich Skarbu Państwa, Stowarzyszenia Rybactwa Dolnej i Środkowej Wisły.
Wszystkie te odrębne od PZW stowarzyszenia mają siedzibę... w budynku PZW :)

Co roku, już od wielu lat, Organizacja Producentów Ryb Jesiotrowatych otrzymuje z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa dotacje na organizację stoisk i przedsięwzięć kulinarnych na różnego rodzaju festiwalach i targach. Przykładowo dostaje ona dotacje na organizację:

- polskiego stoiska rybactwo i wędkarstwo na targach Grune Woche w Berlinie, czy też stoiska na targach Smaki Regionów w Poznaniu,
- części „Dożynek Prezydenckich w Spale” jako przedstawiciel organizacji rybackich.
- Dnia Rybaka i Wędkarza w Sejmie

Na tych „spędach” działacze PZW promują m.in. takie produkty jak: kawior, wędzone ryby, ale nie tylko również jesiotry, karpie, no i drapieżniki. Jest degustacja. Każdy więc może sobie spróbować rybki z wód stowarzyszenia wędkarzy :D

Założeniem PZW w Grzmięcy była budowa ośrodka, dzięki któremu można byłoby podjąć starania o powrót jesiotra do polskich rzek i wód Bałtyku. Takie założenia były na papierze :P

W rzeczywistości wygląda to np. tak:

1) https://nowosci.com.pl/zagladamy-na-gruene-woche-w-berlinie-album-rodzinny/ga/11736898/zd/22455544#torun

2) https://pomorska.pl/kujawskopomorskie-na-grune-woche-w-berlinie/ga/7486324/zd/11961282#galeria

3) https://pomorska.pl/kujawskopomorskie-na-grune-woche-w-berlinie/ga/7486324/zd/11961274#galeria




Źródło: Biuletyn Informacji Publicznej  Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa



Offline Robin

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 238
  • Reputacja: 32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1268 dnia: 20.03.2019, 21:10 »

Założeniem PZW w Grzmięcy była budowa ośrodka, dzięki któremu można byłoby podjąć starania o powrót jesiotra do polskich rzek i wód Bałtyku. Takie założenia były na papierze :P


W 2017 w okolicach Darłowa pojawiły się jesiotry … ale syberyjskie. :)
http://www.hel.ug.edu.pl/aktu/2017/ucieczka_jesiotrow.html

Dla szukających informacji i lubiących klikać.

https://rejestr.io/krs/108423/polski-zwiazek-wedkarski
https://rejestr.io/osoby/1244294/miroslaw-purzycki
https://rejestr.io/osoby/1190005/zbigniew-bedynski
https://rejestr.io/osoby/566175/ryszard-stachowiak
......

Pozdrawiam

P.S. Wszystkim co wierzą, że na wodach Skarbu Państwa użytkowanych przez PZW będzie więcej ryb dedykuję fragment kultowego filmu.

Niebieska lub Czerwona pigułka (TWÓJ WYBÓR)

Offline tata1959

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radymno
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1269 dnia: 20.03.2019, 21:28 »
(...) Prezes ZO w Toruniu M. Purzycki. Stoi on również na czele Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Rybackich w Toruniu, Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Dzierżawców i Administratorów Nieruchomości Rybackich Skarbu Państwa, Stowarzyszenia Rybactwa Dolnej i Środkowej Wisły. (...)
To brzmi jak zakazana u nas bigamia (4 podmiotami zarządza - nie biga-, a  kwadro-gamia czyli wyrok do kwadratu). Facet nazakładał sobie widać stowarzyszeń... W jakim celu? ;););)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1270 dnia: 20.03.2019, 21:45 »
;)


Zobaczcie, że to właśnie w Okręgu w Toruniu w tym roku pojawiło się oficjalne stanowisko o tym, że należy rozważyć powrót rybaków na wody okręgu :facepalm: Ciekawe, że IRŚ to właśnie tam robił swoje badania w oparciu o ... ankiety i rejestry :) 

Co do Pana M. Purzyckiego. Piękna historia. Dyrektor okręgu 1979 - 2005 (ciekawy okres :P). Prezes Okręgu od 2005. No i jeszcze jest Prezesem kilku innych stowarzyszeń, które założył wraz z innymi osobami z PZW ... i chyba tylko ludzie z PZW należą do tych stowarzyszeń :P




Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 692
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1271 dnia: 21.03.2019, 08:20 »
Pamiętam jak na tym i innych forach 'wojowałem' z gośćmi z IRŚ, którzy uważali projekt restytucji jesiotra za 'wspaniały' i 'niepowtarzalny'. Miałem nosa, bo już wtedy pisałem, że celem może być kawior, bo ryb w wodzie coraz mniej i społki rybackie PZW  mają się coraz gorzej, więc można zadbać o przyszłość idąc inną drogą...

Jak widać pan Purzycki wie jak się wkręcić tu i tam. Od 'zawsze' rozdawał karty. To jeden z baronów PZW, podobnych do mości Bedyńskiego. Co oni robią w związku wędkarskim? ??? No ale w sumie kto powiedział, że PZW to związek wędkarski? :D :D :D
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 225
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1272 dnia: 21.03.2019, 08:58 »
Ja mam wrażenie że lata płyną włodarze PZW są odporni na krytykę , zasłaniają się prawem - a prawa jak wiemy nie zmienimy.... I tak zatacza koło nasza historia.
Nie wiem mam wrażenie że póki ostaniej ryby w siatke nie wyjmą :-X 8) :P lub w końcu ekonomia ich wykończy moloch PZW nic nie zmieni.
Nas wędkarzy mieli , mają i będą mieć w pompie....
Każdy z działaczy patrzy własnej dupy i portfela , nawet ostanie przyczułki normalności są tepione przez samo PZW ,  a te zmiany na które okręgi pozwalają są takie aby sobie patrz danemu okręgowi krzywdy nie zrobić...

Z tego co słysze to coraz większy problem na wodach PZW - to łowiący ukraincy bez pozwoleń kłusują .... - kurła byc może oni są winni że w pl nima ryb :-X :facepalm: 8).
Maciek

Chub

  • Gość
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1273 dnia: 21.03.2019, 15:26 »

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1274 dnia: 21.03.2019, 19:17 »
W kwietniowym numerze WW artykuł dr Andrzeja Kapusty " Co warto wiedzieć o operacie rybackim"

Kupiłem WW pierwszy raz od...nie pamiętam nawet ile lat to minęło od ostatniego numeru zakupionego przeze mnie osobiście. No i zacząłem czytać...od końca. To był błąd :P Mocno się bowiem zdziwiłem jak trafiłem na zdjęcie rybiego dzwonka oraz słoika z substancją "occtopodobną". Artykuł o dźwięcznym tytule "Palce lizać". Myślę sobie o jest dobrze, tak swojsko...jak w okręgu mazowieckim PZW. Jednak dalej było dużo lepiej. Naprawdę.

Gazetkę kupiłem z uwagi na artykuł Pana Kapusty dotyczący operatu rybackiego. I... No i ten tego... Jeżeli spodziewacie się, że będę tu "jechał" po tym artykule, niczym po badaniach ankietowych wybitnego polskiego uczonego rybackiego, z którego to ankiet wynika że polskie wody to w rzeczywistości ścieki z powodu działań wędkarzy (choć ryby nadal są smaczne), to się grubo mylicie ;)

Pan Kapusta rzeczowo, choć w skrócie, opisał aktualne problemy związane z operatem rybackim. Od ustaleń tego co ma się znaleźć w operacie, to są specjaliści np. ichtiolodzy, więc nie chce komentować tych aspektów artykułu. Natomiast skupię się na aspektach dotyczących...PZW :P

Nie wiem czy to było celem Pana Kapusty, ale naukowiec ten pokazał, że działacze PZW (ci od rybactwa), to są straszne kłamczuchy. Takie kłamczuszki zasłaniające się operatem rybackim, RZGW, prawem i czymkolwiek tam innym jeszcze ::)

Pan Kapusta słusznie zauważa, że przepisy ustawy o rybactwie śródlądowym pozwalają uprawnionemu do rybactwa (dalej będę pisał o PZW, jako uprawnionym do rybactwa ;) ) na SWOBODNY wybór typu gospodarki rybackiej. Pan Kapusta zauważa, że uprawniony może DOWOLNIE ZGODNIE ZE SWOIMI POTRZEBAMI określić w operacie typ prowadzonej przez siebie gospodarki rybackiej. Pan Kapusta słusznie zauważa, że może to być więc WYŁĄCZNIE gospodarka wędkarska :D Polskie przepisy bowiem NIE OKREŚLAJĄ konieczności prowadzenia połowów komercyjnych.  PZW ma więc pełną dowolność, aby w operacie rybackim, określić sposób regulacji i struktury ryb np. wędką. Wow. No bo czym innym w stowarzyszeniu wędkarzy można?

Dlatego tak irytujące są te "osobniki" z PZW ( Luk nazywa ich "dziadami z wąsem" ;) ), które decyzje o odłowach komercyjnych, pseudokontrolnych (w rzeczywistości komercyjnych) tłumaczą tym, że: prawo tak każe, RZGW tak każe, PZW straci zbiornik. Kłamstwo. Po prostu ktoś celowo w operacie rybackim zawarł takie, a nie inne zapisy, aby sieciować wędkarskie wody na potrzeby m.in. smażalni i patroszalni PZW.

Tak na marginesie. Pan Kapusta słusznie również zauważa, że monitoring ichtiofauny w Polsce jest niewystarczający (zwracam w tym miejscu uwagę na fakt, iż PZW ma kasę, ale woli sieciować i handlować rybami, aniżeli je monitorować).

Ponadto słusznie on zauważa, że odłowy kontrolne są niezmiernie istotne (a więc nie takie po których ryby lądują na brzegu w celu dalszej sprzedaży). I dopiero w oparciu o nie powinno decydować się o konieczności przeprowadzenia połowów regulacyjnych.

Sic! Podwaliny IRŚ i PZW właśnie się chwieją ;)

Artykuł Pana Kapusty kończy się smutną konstatacją, że często "jakość operatów i informacje w nich zawarte nie mają zbyt dużej wartości" ???

Celna konstatacja. Tylko... W kogo ona tak naprawdę "uderza" ? W tego co pisze operat np. w PZW, który z ochoczą radością sieciuje własne wody, czy też może w organ państwa, który opiniuje takie operaty, czyli np. pewien instytut naukowy :)

Ogólnie polecam przeczytać ten artykuł :thumbup: