Autor Wątek: PZW - czy to normalne...  (Przeczytany 558083 razy)

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 021
  • Reputacja: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4710 dnia: 21.12.2022, 18:07 »
Chorzy ludzie... zabierają najwięcej ryb i chcą jeszcze zniżki :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm:

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 869
  • Reputacja: 333
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4711 dnia: 21.12.2022, 18:36 »
Jak najbardziej jestem za ulgą dla emerytów i rencistów, ale w zamian mają zakaz zabierania jakichkolwiek ryb. Niech mają do wyboru, normalny limit wg. RAPR ale pełne składki lub ulga ale zero ryb.
Dzierżno uzależnia

Offline Mariusz Wu

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Żory
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4712 dnia: 21.12.2022, 20:01 »
Żadnych odgórnych ulg dla emerytów i rencistów w okręgach typu Katowice. Ewentualnie jakieś kryterium dochodowe. Tutaj większość "emerytów" nad wodą to ex-górnicy w wieku do 50 lat z wypasionymi emeryturami. To samo dotyczy rencistów (rencistą jest na przykład mój kumpel co stracił pół palca gdy w godzinach pracy budował dom jakiejś kopalnianej szychy a żeby nie było syfu to dostał rentę że niby słabo słyszy)
Inna sprawa że skoro kogoś nie stać na było nie było hobby to nie musi go przecież uprawiać, to nie sprawa życia i śmierci.

Nad wodą zrobi się luźniej, znacznie ograniczy się mięsiarstwo (bo to głównie ci co rzekomo nie mają na opłaty walą w łeb wszystko co wyjmują z wody)
Oczywiście ważna jest rola kontrolerów żeby "biedni" nie zaczęli masowo kłusować.
Nie wypada śmiać się z Ukraińców że mają prezydenta komika w sytuacji gdy ma się prezydenta klauna

Offline TOmaSZ93

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 423
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Podkarpacie
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4713 dnia: 21.12.2022, 20:44 »
Żadnych odgórnych ulg dla emerytów i rencistów w okręgach typu Katowice. Ewentualnie jakieś kryterium dochodowe. Tutaj większość "emerytów" nad wodą to ex-górnicy w wieku do 50 lat z wypasionymi emeryturami. To samo dotyczy rencistów (rencistą jest na przykład mój kumpel co stracił pół palca gdy w godzinach pracy budował dom jakiejś kopalnianej szychy a żeby nie było syfu to dostał rentę że niby słabo słyszy)
Inna sprawa że skoro kogoś nie stać na było nie było hobby to nie musi go przecież uprawiać, to nie sprawa życia i śmierci.

Nad wodą zrobi się luźniej, znacznie ograniczy się mięsiarstwo (bo to głównie ci co rzekomo nie mają na opłaty walą w łeb wszystko co wyjmują z wody)
Oczywiście ważna jest rola kontrolerów żeby "biedni" nie zaczęli masowo kłusować.

Osobiście liczę że będzie więcej kontroli oni sobie bardzo dobrze zdają sprawę że mniej ludzi opłaci i będzie łowić na "dziko"
C&R

Offline rudziutki1987

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 344
  • Reputacja: 30
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4714 dnia: 21.12.2022, 21:07 »
Jestem za tym żeby kontrolować częściej. Osobiście w całej mojej karierze wędkarskiej miałem raptem jedną kontrolę. Zmiana w zapisie RAPR okręg Poznań idzie w dobrym kierunku gdzie jest uregulowany górny limit ochronny ryb niech więc jeszcze trzepanie siat przyniesie rezultat. Mam tylko nadzieję, że górny limit zostanie rozszerzony o kolejne gatunki tak jak: lin, szczupak, sandacz, karaś...
Wysłane z mojego NOKIA 3310 przy użyciu Tapatalka

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 021
  • Reputacja: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4715 dnia: 21.12.2022, 22:12 »
Ja się tak zastanawiam czy ci renciści tak samo piszą takie petycje do obajtka, że cena paliwa dla emerytów podrożała :P
Niestety, ale tak jak koledzy wyżej napisali w Katowicach to jest po prostu plaga emerytów z kopalń.
U mnie w tym roku jak otworzyli na listopad zbiornik po zarybieniu to nie było gdzie usiąść, a były 3" stopnie i deszcz...

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 225
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4716 dnia: 21.12.2022, 22:35 »
Ja się tak zastanawiam czy ci renciści tak samo piszą takie petycje do obajtka, że cena paliwa dla emerytów podrożała :P
Niestety, ale tak jak koledzy wyżej napisali w Katowicach to jest po prostu plaga emerytów z kopalń.
U mnie w tym roku jak otworzyli na listopad zbiornik po zarybieniu to nie było gdzie usiąść, a były 3" stopnie i deszcz...

Na moich zaporówkach te dziady stworzyły klany.
Mają łódki , echosondy , gps wymieniają się informacjami. Tam gdzie jest ryba są odrazu. Skubańcy naumieli się łowić bardzo skutecznie ryby. Mają w dupie przepisy. Nawet słynne ssr z mego miasta żadnego na dzień dzisiejszy nie złapali.
Ot taka historia o biedych rencistach i emerytach.
Maciek

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 021
  • Reputacja: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4717 dnia: 21.12.2022, 23:36 »
Na moich zaporówkach te dziady stworzyły klany.
Mają łódki , echosondy , gps wymieniają się informacjami. Tam gdzie jest ryba są odrazu. Skubańcy naumieli się łowić bardzo skutecznie ryby. Mają w dupie przepisy. Nawet słynne ssr z mego miasta żadnego na dzień dzisiejszy nie złapali.
Ot taka historia o biedych rencistach i emerytach.
Problemem są zarybienia, bo dziadki tak jak piszesz zgadują się na telefon i całe klany się zjeżdżają i się tylko wymieniają.
To powinno być tak, że miesiąc po zarybieniu można zabrać tylko 1 szt karpia lub amura, a nie 2 szt.
Wtedy by się musieli liczyć z kosztem paliwa, a i więcej osób by wybrało rybę, bo by po prostu została dla innych.

Offline ssygula

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Reputacja: 15
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4718 dnia: 22.12.2022, 00:02 »
Motov8 taka jest prawda że ja znam takie osoby mówię o emerytach oni zabierają więcej ryb niż powinni. Wiem że ja jako osoba niepełnosprawna jak dostarczę kserokopię orzeczenia osoby niepełnosprawnej to zapłacę w PZW Kielce  195 zł a taka jest prawda że w tym roku byłem chyba z 10 razy i ani żadnej ryby nie zabrałem nie licząc 2 płotek na trupka. Za to w Koleżeńskim jestem bardzo często możemy zabrać 20 ryb liczy się karp amur, lin, szczupak i sandacz i pstrąg a i tak nie zabrałem często biorę i daję znajomym a bardzo często dużo łowię i wypuszczam :D

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 225
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4719 dnia: 22.12.2022, 00:15 »
Na moich zaporówkach te dziady stworzyły klany.
Mają łódki , echosondy , gps wymieniają się informacjami. Tam gdzie jest ryba są odrazu. Skubańcy naumieli się łowić bardzo skutecznie ryby. Mają w dupie przepisy. Nawet słynne ssr z mego miasta żadnego na dzień dzisiejszy nie złapali.
Ot taka historia o biedych rencistach i emerytach.
Problemem są zarybienia, bo dziadki tak jak piszesz zgadują się na telefon i całe klany się zjeżdżają i się tylko wymieniają.
To powinno być tak, że miesiąc po zarybieniu można zabrać tylko 1 szt karpia lub amura, a nie 2 szt.
Wtedy by się musieli liczyć z kosztem paliwa, a i więcej osób by wybrało rybę, bo by po prostu została dla innych.

Ja pamiętam czasy koło 30 lat temu wstecz . Po zarybieniu dwa tygodnie był zakaz połowu na zbiorniku.
Maciek

Offline rudziutki1987

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 344
  • Reputacja: 30
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4720 dnia: 22.12.2022, 00:20 »
Ja pamiętam czasy koło 30 lat temu wstecz . Po zarybieniu dwa tygodnie był zakaz połowu na zbiorniku.

To jest zdrowe i pożądane podejście do tematu.
Wysłane z mojego NOKIA 3310 przy użyciu Tapatalka

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 009
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4721 dnia: 22.12.2022, 09:13 »
Można również zrobić widełki np. 30-55cm i wpuszczać ryby poza widełkami tj. kroczka do 30cm i tarlaka powyżej 55cm.
Tylko, że nie po to oni wpuszczają te karpie żeby ich "dziadki" nie zabierały. Wręcz przeciwnie. Wiedzą doskonale, że przede wszystkim dzięki temu kupują z roku na rok kartę.

W tym roku próbowałem przeforsować coś takiego u siebie w kole.
Na początek: 10% kosztów zarybienia ryba przed wymiarem, 80% kosztów zarybienia ryba rzeźna w wymiarze, 10% kosztów zarybienia ryba powyżej wymiaru.
Dla porządku: mając 10.000zł na zarybienie - 1.000zł narybek/kroczek, 8.000zł handlówka, 1.000zł tarlak. Oczywiście to tylko przykład.
Docelowo chciałbym podział 25%/50%/25%
Koniec końców nic z tego nie wyszło ale faktycznie wpadłem na to zbyt późno. Zbyt krótki czas do wiosennego zarybienia. Z tego co zauważyłem to jest duża szansa, że większość zarządu zagłosuje za.
W tym roku moim głównym celem jest napisanie i przepchnięcie tej uchwały.

Nie piszę tego po to by się pochwalić tylko podsuwam pomysł ;)

Z moich obserwacji wynika, że karencja dwutygodniowa tylko opóźnia o te dwa tygodnie czas wyrżnięcia głupiej handlówki. Nic więcej.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline MetiusMate

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 728
  • Reputacja: 126
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gronowo
  • Ulubione metody: podlodówka
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4722 dnia: 22.12.2022, 09:34 »
U mnie w okręgu Toruńskim po zmianie władzy wszystko idzie ku lepszemu (mam nadzieję)
Przy każdym zarybieniu narybkiem jesiennym szczupaka czy sandacza, jest zakaz połowu przez dwa tygodnie.
Każdy zbiornik, który dostaje Nowe życie jest blokowany na dwa tygodnie. Bardzo się z tego powodu cieszę, gdyż widać zmiany jakie następują w moim okręgu.
Jeden ze zbiorników jest już na stałe ustalony jako Nokill, zbiornik duży o powierzchni prawie 200h. Nie mówię o naszych zbiorkach pieniężnych na jezioro Chełmżynskie czy Bartoszewice. Za nasze pieniądze poszły ogromne zarybienia, gdzie w niedalekiej przyszłości jeziora wrócą pełnym blaskiem.

Tylko nasza praca potrafi zdziałać cuda i mam nadzieję że nie zabraknie nam sił do dalszej walki.

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 855
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4723 dnia: 22.12.2022, 11:57 »
Już dawno temu mówilem jak pokolenie z łac. dziadus pazernus wyginie całkowicie na tej ziemi to możemy spodziewać sie większej ilości ryb w naszych wodach.
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline Adrian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 636
  • Reputacja: 52
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #4724 dnia: 22.12.2022, 12:01 »
Już dawno temu mówilem jak pokolenie z łac. dziadus pazernus wyginie całkowicie na tej ziemi to możemy spodziewać sie większej ilości ryb w naszych wodach.
Najgorsze, ze wychowali sobie "godnych" następców....