Autor Wątek: Sposób na... Bug  (Przeczytany 3968 razy)

Offline Alleius

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 625
  • Reputacja: 46
  • Ulubione metody: feeder
Sposób na... Bug
« dnia: 05.01.2024, 19:59 »
Czołem,
w ramach noworocznych postanowień przyrzekłem sobie, że wreszcie zrealizuję marzenie z czasów młodzieńczych i wiosną wybiorę się na kilka dni na łowienie nad brzegiem pięknego Bugu. Myślałem o okolicach Drohiczyna, żeby przy okazji coś zwiedzić, ale się nie upieram, priorytetem ma być przyroda i wędkowanie.. Zapewne są tutaj miejscowi, którzy bez trudu polecą jakieś fajne miejsce na kilka dni spokojnego łowienia. Metoda to feeder i klasyczne gatunki rzeczne.

Offline Szpadel

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 285
  • Reputacja: 165
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #1 dnia: 05.01.2024, 21:18 »
Tylko są dwie rzeki Bug ;) Ten graniczny i ten całkowicie polski.  Dla mnie prawdziwą miłością jest ten graniczny. Trudny, nieobliczalny i tajemniczy. Jeśli chcesz powiedzieć, że łowiłeś na Bugu to niestety musisz na tym granicznym łowić żeby spełnić marzenie.
Bug to są również starorzecza, które niestety przez coraz mniejsze wiosenne wylewy zanikają, ale to też klimat i niezapomniany urok.
I żeby poczuć Bug to musisz zgłosić na SG łowienie i przejść kontrolę SG ;)

Offline Alleius

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 625
  • Reputacja: 46
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #2 dnia: 05.01.2024, 22:21 »
Dzięki, nie zdawałem sobie sprawy z istnienia takich wymogów. Podpowiesz jakąś lokalizacje? Mam na myśli okolice miejscowości, nie konkretne miejscówki. Jakieś rady odnośnie do technik, sprzętu, zanęt i przynęt? Na co dzień mam do czynienia z krakowskim odcinkiem Wisły, od czasu do czasu bywam też nad Odrą. Bug to dla mnie wielka tajemnica.

Offline Szpadel

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 285
  • Reputacja: 165
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #3 dnia: 06.01.2024, 00:40 »
Musiałbyś po prostu kilka długich nocy spędzić na rozmowach z ludźmi co się zakochali w tej rzece żeby to zrozumieć :D
W wyborze ganicznego odcinka nie będę osobbą obiektywną, bo bez wahania powiem, że Bagna u Mańka, bo to moj drugi dom ;D
Konkretnych miejscówek na takiej rzece nie ma i musisz sam wydeptać, wyciąć, zrobić.
Co do zanęt i przynet to ja jestem nauczony tylko ziarna, robaki i pijawki.
 

 

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 905
  • Reputacja: 159
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #4 dnia: 06.01.2024, 12:04 »
W listopadzie 2023r jezdzilem trochę po województwie podlaskim. 17.listopda zatrzymałem się na chwilę w tym miejscu na krótką pauzę.https://www.google.com/maps/@52.3929314,22.7080395,19.25z?entry=ttu. Bardzo fajne miejsce ok.20m od brzegu wyspa nie wiem czy duża dalej nie chodziłem ale miejscówka fajna na delikatnego feedera

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 308
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #5 dnia: 06.01.2024, 12:18 »
Jako że się wychowałem nad granicznym z Białorusią, to tylko mogę potwierdzić słowa Szpadla. Obecnie mieszkam w Warszawie i zdarza mi się łowić od czasu do czasu na odcinku w okolicach Warszawy, to nie jest ta sama rzeka co odcinek graniczny. Ryb dużo mniej, ludzi masakrystycznie dużo. Problemem w moich rodzinnych stronach jest aktualnie ogrodzenie i koncertina położone w ramach ochrony granicy. Ciężko znaleźć miejscówkę, z dojazdem autem też tragedia, wojsko jelczami drogi rozjeżdża i bez auta 4x4 ciężko dojechać gdziekolwiek w ciekawe miejsce. Można powiedzieć że nad rzeką siedzą tylko nieliczni miejscowi, którzy znają dojazd i wiedzą gdzie są dziury aby ominąć drut, często już zatopiony pod wodą. Ogólnie mówiąc nie łowię już w granicznym Bugu od kilku lat właśnie z powodów wymienionych powyżej, kiedyś cały urlop spędzałem nad tą rzeką, nawet dwa razy dziennie jeżdżąc motorkiem na ryby. Ogólnie łowiłem blisko brzegu, szukałem miejscówki o głębokości około 2-2,5 metra, płycej też zdarzało się łowić, ale nigdy nie szukałem miejsca z szybkim nurtem. Wyznacznikiem była zawsze jakaś zatoczka, powalone powyżej drzewa, to w takich miejscach grupowały się ryby spokojnego żeru, a jak one to i drapieżnik w pobliżu zawsze się znalazł. Aktualnie w związku z bardzo małą presją wędkarską odrodził się mocno sandacz, sum zawsze był, tylko trzeba wiedzieć gdzie go szukać.
Tomek

Offline Alleius

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 625
  • Reputacja: 46
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #6 dnia: 06.01.2024, 15:21 »
Cholera, nie brzmi to z jednej strony zachęcająco, ale kusi brak presji. Mam jeszcze czas na rozeznanie.
Dzięki wszystkim za porady i sugestie

Offline Szpadel

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 285
  • Reputacja: 165
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #7 dnia: 07.01.2024, 10:13 »
Chciałem dodać załącznik, ale coś nie wyszło

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 33 554
  • Reputacja: 2083
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #8 dnia: 07.01.2024, 10:31 »
Jaki załącznik?
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Świtek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 167
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: lubelskie
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #9 dnia: 07.01.2024, 19:30 »
To tak jakby ktoś się zastanawiał jak wygląda Bug graniczny.


Byłem kilka razy ale nic nie złowiłem. Pewnie dlatego że więcej czasu podziwiałem widoki niż wędkowałem.

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 991
  • Reputacja: 548
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #10 dnia: 07.01.2024, 19:45 »
Ooo Panie ,ależ piękna rzeka :bravo: :thumbup:,jakbym miał taką w zasięgu nie schodził bym z ryb 8)

Offline Świtek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 167
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: lubelskie
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #11 dnia: 07.01.2024, 20:01 »
Dodatkowe emocje zapewniają panowie w mundurach którzy pojawiają się znienacka za plecami z bronią automatyczną i palcami na spustach żądając od ciebie dokumentów tożsamości.

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 991
  • Reputacja: 548
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #12 dnia: 07.01.2024, 20:09 »
Co tam panowie z bronią ,masz raj na ziemi wędkarski ,a i może kłusoli nie za dużo bo pilnują :P

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 928
  • Reputacja: 378
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #13 dnia: 07.01.2024, 20:13 »
A tak kawałek za odcinkiem granicznym jest dużo gorzej?
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 308
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #14 dnia: 07.01.2024, 20:17 »
Sądząc po szerokości, to zdjęcie jest z odcinka granicznego z Ukrainą, graniczący z Białorusią odcinek jest sporo szerszy i mniej meandrujący, lecz nie mniej dziki. A z tymi palcami na spuście to wielka przesada, chłopaki robią tylko to co do nich należy, a dzieje się tam wierzcie mi sporo, więcej niż na odcinku białoruskim.
Tomek