Autor Wątek: Jakiego kołowrotka nie polecacie?  (Przeczytany 17684 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 782
  • Reputacja: 1990
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« dnia: 24.10.2014, 21:14 »
Ciekawi mnie jakie kołowrotki polecacie a jakie odradzacie kupić...


Wiele osób szuka czegoś dobrego, zazwyczaj w rozsądnej cenie. Na pewno nie jeden z Was się też zawiódł na sprzęcie... Warto uniknąć wpadek...

Ja ze swojej strony odradzam kupno tańszych kołowrotków firmy:

Shakespeare - Mach XT. Porażka totalna... Zła praca i plącząca się żyłka, zaczepiająca się co chwila o kabłąk. Po prostu źle zrobiony kołowrotek, tak jakby ktoś czegoś nie dopracował...

Mitsuroshi - podobnie ze wszelkimi chińskimi tai-ping-pongami ;) Miałem okazję mieć kilka... Po kilku sesjach albo odpadała korbka lub kabłąk. Wszystko rozlatywało się i trzeba było co godzine dokręcać śrubke znajdującą sie pod szpulą. Można było oszaleć. Tania produkcja, świetna przez pierwsze kilka godzin. Farba ściera się po kilku sesjach i nie ma juz żadnych napisów... ;)

Shimano Catana 3000 (tylni hamulec) - kołowrotek źle nawijał żyłkę od początku i odstręczał brakiem dobrego wykonania. Naklejki, tanie plastiki, słaba praca. Wydawałoby się, że firma do czegoś zobowiązuje... Niestety nie do końca. Można nad nim posiedzieć i go dopracować - ale jakoś brakuje mi zaufania. Lepiej dopłacić i kupić droższy model.
Lucjan

Offline jaco

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 403
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek
  • Lokalizacja: Legnica, Polska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #1 dnia: 24.10.2014, 22:36 »
MIKADO TESSEN - tani kołowrotek, zaczął strasznie terkotać po tym jak na łowisku komercyjnym podczas spinningu zahaczyłem za  grzbiet karpia 2,5 kg. (oj była zabawa)

SPRO PASSION- jeden z pierwszych moich kołowrotków ( w rozmiarach 20,40) w swojej klasie cenowej bezkonkurencyjny,
dokładny hamulec,wszystko dobrze spasowane polecam. (moim zdaniem za te pieniądze do Metody idealny)

SPRO RED ARC 10400 - aksamitna praca ,perfekcyjny hamulec, wszystkie swoje następne kołowrotki porównuje do SPRO RED ARC.Ale trafiają się kiepskie egzemplarze ,kupiłem drugiego i był dwa razy w serwisie,przy obrotówkach w rozmiarze 2 i 3 terkotał zdaniem serwisu ok,no ale ja  miałem porównanie do mojego pierwszego REDA który do tej pory pracuje płynnie.I sprzedałem feralnego SPRO na częsci.

RYOBI ZAUBER 400 - bliźniacza konstrukcja z SPRO RED ARC kołowrotek oceniany jako jeden z lepszych do spinningu. Zamówiłem i tu też rozczarowanie w kołowrotku krzywo wkręcone pokrętło hamulca i nie dało się wkręcić prosto i duże luzy na rotorze,odesłałem do sklepu,Zakupiłem w innym sklepie z dystrybucji Dragona   5 lat gwarancji ,jak na razie jest OK choć lepszy jest mój stary Red Arc.

DRAGON VIPER - ten kołowrotek mnie zadziwił,patrząc na cenę powinien się już rozpaść.Zaliczył kąpiel w jeziorze i po suszeniu bez rozkręcania działał dalej bez zgrzytów.Po sezonie smarowanie i działa dalej ,oczywiście obudowa ,korbka nie są z mega dobrych materiałów.

SPRO SUPER LONG CAST - mocny karpiowy kołowrotek,solidna konstrukcja.
Pozdrawiam
Jacek

Offline Arcymisiek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 134
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdzieś na Opolszczyźnie.
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #2 dnia: 24.10.2014, 23:57 »
Zgadzam się z moim przedmówcą, że Spro i Ryobi -  robią dobre kołowrotki, po przystępnej cenie jak na tą jakość.(W sumie jedna fabryka)
Daiwa i Shimano - tu dobre kołowrotki zaczynają się powyżej 300zł.
Abu i Okuma - też robi w miarę solidne maszynki.
Jaxony i Mikado - ponoć bardzo nietrwałe - według wielu opinii wędkujących.

Osobiscie posiadam: Spro passion, Shimano aero, Quantum, Daiwa regal i jeszcze troszkę jakiegoś staroci, tj: DAM, Balzer, a reszta(no name) zalega w garażu.

Offline prabek82

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Heanor UK
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #3 dnia: 25.10.2014, 19:42 »
Arcymisiek a jaki Daiwa regal masz? Właśnie dzisiaj kupiłem używany regal z 2500 br, w dobrym stanie.

A co do lipnych kołowrotków to kupiłem kiedyś Shimano gt 2500 i przy holowaniu karpia 7kg zahaczonego przypadkiem na spining za ogon, poszedł w nim tylny hamulec. Objawiało się to tym, że hamulec był skręcony na maksa a żyłkę szło sobie lekko wyciągać.


Krzysiek

Offline Arcymisiek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 134
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdzieś na Opolszczyźnie.
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #4 dnia: 25.10.2014, 21:51 »
Arcymisiek a jaki Daiwa regal masz? Właśnie dzisiaj kupiłem używany regal z 2500 br, w dobrym stanie.

A co do lipnych kołowrotków to kupiłem kiedyś Shimano gt 2500 i przy holowaniu karpia 7kg zahaczonego przypadkiem na spining za ogon, poszedł w nim tylny hamulec. Objawiało się to tym, że hamulec był skręcony na maksa a żyłkę szło sobie lekko wyciągać.

Nie mam Regala Z , mam troszkę starszą, słabszą wersje z wolnym biegiem, tj:  Daiwa Regal BRi 4000 AB -  mocne i chodzą bez zarzutu.

Offline prabek82

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Heanor UK
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #5 dnia: 25.10.2014, 22:30 »
Myślę że dobry będzie, jak znalazłem jakieś opinie to tylko jedna była na minus, że koleś miał problem przy holowaniu większych ryb składała mu się korbka. Jutro go wypróbuję na szczupakach :)


Krzysiek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 782
  • Reputacja: 1990
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #6 dnia: 26.10.2014, 06:00 »
Widzę, że wszyscy chwalą Spro za ich kręcioły... Nie są takie drogie  jak widzę - natomiast trwałe i bezproblemowe. Pomyślę chyba nad takim! ;)
Lucjan

Offline Arcymisiek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 134
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdzieś na Opolszczyźnie.
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #7 dnia: 26.10.2014, 13:40 »
Widzę, że wszyscy chwalą Spro za ich kręcioły... Nie są takie drogie  jak widzę - natomiast trwałe i bezproblemowe. Pomyślę chyba nad takim! ;)

Ja w tym roku kupiłem na allegro 2 szt. Spro Passion 740, po śmiesznej cenie 130zł za sztukę - jak na tą jakość, to śmieszna cena. :)  W sumie do zakupów skłoniło mnie wiele przychylnych opinii i cena - nie ma co ukrywać.
Używam ich przy feederach medium, pięknie się z nimi zgrywają masą i gabarytami, no i na szpulach mieści się po 300 metrów żyłki 0,23 - przynajmniej ja tak ponawijałem. :)
Polecam!

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #8 dnia: 26.10.2014, 13:56 »
Ja nie polecam kołowrotka Mitchell Mag-Pro Extreme. Kołowrotek robi wrażenie jakością wykonania, rodzajem użytych materiałów, ilością łożysk i samą pracą. Tym wszystkim mnie skusił.
Żyłkę nawija fatalnie. Szpula jest wyprofilowana w bardzo dziwny sposób. U góry bardzo szeroka i agresywnie zakończona. Byłoby to może dobre w przypadku wielkiego kołowrotka karpiowego używanego do wywózki, ale przy kołowrotku spinningowo-spławikowym ogranicza to znacznie rzuty. Dodatkowo, żeby kołowrotek nawijał poprawnie żyłkę i nie robił stożka, należy ściągnąć wszystkie podkładki (wraz z główną metalową), czego oczywiście robić nie można. Znacznie lepiej jest w drugą stronę, kiedy to trzeba dołożyć podkładek, bo zawsze jakieś można dołożyć. A ująć z niczego się nie da.
Dolny rant szpuli ze znacznym skosem jeszcze pogarsza sprawę nawoju.
Rolka wodzika strasznie wąska. Szybko ulega zanieczyszczeniu i przestaje pracować w ogóle.
W sklepie testowałem jeszcze inne egzemplarze i wielkości (przynosiłem ze sobą żyłkę i nawijałem), żeby wykluczyć wady pojedynczego egzemplarza. Niestety, wina ewidentnie konstruktorska.
Za cenę 700 zł to naprawdę należy mu się bardzo niska ocena.

Co do Spro, to mogę tylko potwierdzić. Sam mam jednego, ale ludzie, których znam mają równie pozytywne wrażenia jak moje, więc to zapewne sprzęt godny polecenia. W przyszłym roku planuję kupić Spro Gold Arc. Ale tylko na spinning pod plecionkę.
Dla mnie za głęboka szpula na spławik czy feeder. Nienawidzę bawić się w podkłady. No, może wersja 3000 (150 m 0,28 mm), by jeszcze się nadała na feedera, ale 3000 nie wyważy dobrze kija 3,6 m, zaś pojemność wersji 4000 (150/0,33) to już odpada.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #9 dnia: 26.10.2014, 20:12 »
Osobiście posiadam 5szt Passiona ! Od 20stki do 40stki!! Są to nawijaki godne swojej ceny i opini!! Lecz do cięższych feederów np.390/150 jesli ktoś jest wrażliwy na wyważenie wędziska!! A wątpię żeby było inaczej!!Doradzam zwracanie uwagi na wagę kołowrotka!! Passion nawet 40stka nie jest zbyt ciężka i nie doważy wędziska typowo rzecznego!!Jak dla mnie to 30stki i 40stki różnią się jedynie wielkością rotora i szpuli!!I na rzekę doradzam je do kija max!! 90cw!! A idealnie współpracuje z pikerami do do40cw i do 3m! Długości!! ( Mowa tu o wyważeniu kija) Jeśli chodzi o pracę pod obciążeniem ? To nawet kosze do 80g z towarem nie stanowią problemu przy zwijaniu!!!
Arek

Offline Xsi_83

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: 0
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #10 dnia: 27.10.2014, 07:12 »
Co do spro Red Arc - mam model 10300 już 6 sezonów. Używam go do spiningu za szczupakiem (dość ciężkie przynęty). Mimo tego że spininguję niewiele to po tym czasie użytkowania ciągle pracuje jak nowy.
Spro passion - łowie 2 sezony trzydziestką. Używam do matchówki. Jedno do czego mogę się przyczepić to że luz pojawił się na korbce w miejscu połączenia nitem (stalowa, 2-częściowa korbka, łączona nitem) co powoduje takie stukanie. Poza tym bez zastrzeżeń.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #11 dnia: 27.10.2014, 10:52 »
Koledzy, chciałem zwrócić uwagę, że temat brzmi "Jakiego kołowrotka NIE polecacie?" :)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #12 dnia: 14.12.2014, 10:38 »
Budżetowe kołowrotki Shimano!! Miałem kilka typu Catana, Alivio. Do zakupu skłonił mnie blask nazwy producenta!! Po połowie sezonu wszystkie odsprzedałem!!!Mniej wymagający koledzy nie narzekają!!( No przecież działa! ) Nie mogę się przekonać do Shimano od kiedy weszli w produkcję budżetówki!! W niższym i średnim przedziale  przedziale cenowym konkurencja oferuje lepsze nawijaki!!  Mateo! Pierwsze zdanie Luka w poście otwierającym ciut zbija z tropu ;)!
Arek

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #13 dnia: 14.12.2014, 11:14 »
Kołowrotki jaxona odradzam, miałem 4 sztuki i poszły do śmieci.  Co do shimano  to mam 6 szt i jestem z nich zadowolony. Raz tylko w exagu był pekniety korpus rotora ale zrobili go na gwarancji i jest oki. Jeśli chodzi o modele to posiadam nexeva 3000, exage 3000 w wersji match z drugiej,  aero 4000 match,  aero 4000 spin i dwa baitrunnery 6000 dl. A aktualnie czekam na 2 szt baitrunner x-aero 4000. Jak dla mnie shimano robi jedne z lepszych kolowrotkow. Nie patrzę na inne bo chce mieć niezawodny sprzęt.  Myślę również o 2 szt. Big baitrunnerow do karpiowek.

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jakiego kołowrotka nie polecacie?
« Odpowiedź #14 dnia: 14.12.2014, 11:16 »
Exage 3000 match z dragiem sorki za pomyłkę w tekście powyżej.