Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: pioterniak w 14.06.2019, 09:52
-
Witam.
Chciałem zapytać o wasze doświadczenia i opinie o stosowaniu fluorocarbonu na przypony w klasycznym feederze.
Jakie średnice i długości stosujecie na wodzie stojącej i czy są to przypony z włosem czy z samym haczykiem do białych/pinki?.
Łowię ostatnio głównie na Zalewie Zemborzyckim, zbiorniku mocno zaleszczonymi na przypony do robaków stosowałem zazwyczaj żyłkę ok. 0,13 Robinson Super Cup.
Nie mam do tej żyłki żadnych zastrzeżeń poza tym że przy zestawach np. ze skrętką, asymetryczna pętla lubi się plątać przy zarzucie przynajmniej dla mnie.
A jak na haku były robaki i do tego wiatr to splątanie było bardzo pewne.
Na ostatnim wypadzie założyłem przypon z fluorocarbonu 0,2 do zestawu ze skrętką, łączenie pętla w pętle i splątań praktycznie nie było, nawet jak koszyk wylądował zanim żyłka dotarła do klipsa na kołowrotku.
Będę wdzięczny za wszelkie uwagi i spostrzeżenia w tym temacie.
-
Ja robiłem dokładnie tak samo.
Jak wzmagał się wiatr i zestaw na skrętce plątał się to dawałem fluo 0,20mm i spokój.
Wiadomo, prezentacja delikatnych przynęt pogarsza się ale je nie mam podejścia zawodniczego.
-
Ja też czasami łowie na tym zbiorniku, ostatnio trochę ćwicze z większą odległością i używam przyponowki od 0,16 a ostatnio 0,20 i leszczom nie przeszkadza. Cienkie przypony to z wiosny jak woda jest czystrza.
-
Ostatnio często trafia mi się boleń . Miła odmiana między zyletkami.
-
Ja łowię tylko na fluoro ten sezon..
Na 0,10 z wiosny a ostatnio na zalewie łowiłem na 0,13 woda była tak "głęboka", że na 35 m jak zaciąłem to koszyk na powierzchni ;D
Ale karasie takie do kilo ładnie brały ;)
Wracając do przyponu to kilka splątań było ale nie do przesady.
Przy okazji haczyki Sphere Ultra Lite fajnie takie rybki trzymają.
-
0,10 przypon z fluoro na karasie? Trochę cienko:)
-
Ja lowie praktycznie tylko na 0.10 czasem 0.12 i to zwykla zylka. Leszcze, karasie spokojnie, z karpiem 2 kg juz troche trzeba uwazac.
-
i to zwykla zylka
Ale fluo jest słabsze. Takie fluo 0,10 to jak żyłka 0,08.
-
Używam 0,10 na płotki wczesną wiosną, późną jesienią ale żyłki. 0,10 fluoro, nie widzę żadnych sensownych zastosowań :) przy gruncie zwłaszcza.
-
Spróbuj zakładać robaki naprzemiennie (głowa, dupa, głowa, ...). Przy zakładaniu robaków w jeden sposób powstaje tzw śmigło i dużo splątań.
-
Również wolę przypon z fluo, do włosa jak i normalnie do robaków. Praktycznie zero splątań, żyłka zwykła czasem się plątała co mnie wkurzało.
-
Dziękuję za uwagi.
Wiem że ta kwestia pojawiała się w innych wątkach ale czy w tych zestawach o których pisaliście stosujecie jakieś złączki między skrętką i przyponem?.
Moje doświadczenie jest takie:
1. Quick Snap czy to oryginalny czy z aliexpress generował dużo splątań.
2. Quick Change Beads tj. Drennan jakby mniej
3. krętlika nie stosowałem
Obecnie tak jak pisałem łączę pętla w pętle chociaż nie lubię tego sposobu.
Miło słyszeć że na tym Zalewie można coś oprócz leszcza trafić i nie mówię tu o drapieżnikach.
Jeżeli to nie tajemnica to w jakiej okolicy można próbować na te karasie?.
-
Karasia łowilem nad zz w trzech miejscach od dąbrowy w zatoczce za stanowiskami , na rękawie jak jeszcze był i od pola . Jak dla mnie najlepsze miejsce przy tym stanie wody jest od pola ,ja łowie na odległości ok 60 m i 1,5 m głębokości. Co ciekawe brania miałem tylko na czerwonego robaka.
-
A macie jakieś swoje typy co do fluorocarbonu ? Może ktoś natrafił na jakiś w miarę miękki ? Ja mam od Daiwy Tournament ale sam nie wiem co o nim myśleć , wydaje się sztywny ale nigdy nie porównywałem go z innym
-
Legionista - na przypony mogę od siebie zasugerować, Shimano Aspire Fluorocarbon lub żyłkę Robinson Supercup. Dwa produkty których cały czas używam, żyłkę Robinsona od dawna.
Miękkie i wytrzymałe.
-
Fluorocarbon jest bardziej sztywny od żyłki i to jedna z jego zalet w wielu zastosowaniach. Dlatego mniej się plącze w klasycznym feederze. Bardziej miękki FC to mniej FC a bardziej żyłka ;D
Chętnie używam FC na przypony, nawet do metody (wiem, wiem, zadania są podzielone). Również na "dopinki", na których montuję podajniki do metody.
FC jest sztywniejszy od żyłki, bardziej odporny na przetarcia, cięższy, mniej widoczny w wodzie i znacznie mniej rozciągliwy. I jedna z cech, które bardzo sobie cenię - pozaginany przypon, czy włos z FC wystarczy rozciągnąć i już jest prosty, taki żyłkowy trzeba wyrzucić.
Z tą mniejszą wytrzymałością to też przesadzone.
Ale fluo jest słabsze. Takie fluo 0,10 to jak żyłka 0,08.
Fluo Supplexa 0,105 mm ma taką samą wytrzymałość jak żyłka Supplexa 0,95 mm. A ta firma wyjątkowo nie przegrubia swoich żyłek i nie zawyża wytrzymałości.
Stosuję do przyponów do metody FC Supplexa 0,22 mm. Średnica zmierzona mikrometrem - 0,224 mm. Wytrzymałość deklarowana 2,90 kg, zmierzona na węźle easy loop - 3,1 kg. Po łowieniu zakładam go z powrotem na zaczepy piórnika Guru, nie spada z nich, jak rozciągnięty przypon z żyłki i idealnie się prostuje.
Każdy przypon po zawiązaniu testuję na wytrzymałość obciążeniem 2 kg. Czasem nie wytrzymuje to wiążę na nowo.
Ostatnio poddałem testom wytrzymałości gotowe przypony Drennana z żyłki 0,22 (zmierzona 0,24 mm) https://sklepdrapieznik.pl/sklep/drennan/12804-haczyki-drennan-method-bandits-carp-method-roz12.html (https://sklepdrapieznik.pl/sklep/drennan/12804-haczyki-drennan-method-bandits-carp-method-roz12.html), zeszłoroczne ale kupione w sklepie stacjonarnym, więc mogły być zleżałe. Wytrzymałość deklarowana 3,64 kg, pękały przy 1,2 - 1,6 kg. Wymieniłem na FC 0,22 z testami do 2 kg.
Mam też FC Supplex 0,25 mm. wytrzymałość deklarowana 3,62 kg, zmierzona 4,4 kg !! Przy faktycznej średnicy 0,225 mm.
Oraz FC Dragona https://sklepdrapieznik.pl/sklep/invisible-fluorocarbon/24896-fluorocarbon-dragon-invisible-20m-0305mm.html 0,305 mm z wytrzymałością zmierzoną 5,4 kg, przy 6,30 deklarowanej, co jak na tą firmę jest niewielkim zawyżeniem wytrzymałości i zero przegrubienia (zmierzone 0,295 mm)
-
Żyłka, Dragon Millenium Soft, jest sztywniejsza od Shimano i Robinsona.
-
Z tą mniejszą wytrzymałością to też przesadzone.
Fluorocarbony 100% są słabsze od standardowego mono o około 10-15% Jaka w tym przesada?
-
Wybacz Krzysiu. Źle się wyraziłem. Masz rację, są trochę słabsze. Naczytałem się, że są znacznie słabsze i użyłem skrótu myślowego, chcąc powiedzieć, że nie są znacznie słabsze.
Niektórym żyłkom nawet dorównują. Np. żyłka Daiwa Hyper Sensor 0,26 nieznacznie przegrywa wytrzymałością z fluorocarbon Drennan Supplex 0,25.
Przynajmniej w partiach, które mam i testowałem.
-
Wybacz Krzysiu. Źle się wyraziłem. Masz rację, są trochę słabsze. Naczytałem się, że są znacznie słabsze i użyłem skrótu myślowego, chcąc powiedzieć, że nie są znacznie słabsze.
Niektórym żyłkom nawet dorównują. Np. żyłka Daiwa Hyper Sensor 0,26 nieznacznie przegrywa wytrzymałością z fluorocarbon Drennan Supplex 0,25.
Przynajmniej w partiach, które mam i testowałem.
Jasna sprawa :thumbup:
Sam często używam np. zamiast mono 0,20 fluo 0,22.
Dlatego moim zdaniem jednak nie powinniśmy pomijać sprawy wytrzymałości. A już na pewno oscylując w podobnym przedziale jakościowym.
Tak jak nie powinniśmy pomijać realnych grubości żyłek porównując podobne jakościowy produkty ;) No ale o tym doskonale wiesz bo czytam Twoje posty :)
-
Czy stosując przypon z fluorocarbonu dajecie jakieś łączniki między przyponem a żyłką główną/skrętką.
Mówiąc inaczej czy łączycie pętla w pętle czy też dajecie krętlik, quick snap, quick change beads itp.?
-
Jeśli chcesz żeby się mniej zestaw plątał to najlepiej jest pętla w pętlę. Jeśli wygoda bierze górę to łącznik :)