Autor Wątek: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie  (Przeczytany 22461 razy)

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 811
  • Reputacja: 93
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« dnia: 06.04.2019, 16:01 »
Czyżby stara ekipa WŚ poszła "na swoje"?

https://wedkarstwo360.pl/

https://www.facebook.com/wedkarstwo360/


Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #1 dnia: 06.04.2019, 17:44 »
U mnie właśnie leży na stole.
Zamówiłem prenumeratę.
Ale na razie nie otwieram. Czeka na nockę :)
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Chub

  • Gość
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #2 dnia: 06.04.2019, 18:45 »
Nawet lepiej, że poszli na swoje Wędkarski Świat stał się ciekawszy to nie tylko moje zdanie ;)
Bo to 360 mnie osobiście niczym nie zachwyciło ten pierwszy numer.

Offline Mikon

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 697
  • Reputacja: 114
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #3 dnia: 06.04.2019, 20:45 »
Czym się różni prenumerata standard od premium ?

Offline FlushC

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 287
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #4 dnia: 06.04.2019, 20:46 »
Czym się różni prenumerata standard od premium ?

W standardzie dostajesz gratis czapkę a w premium czapkę i multitoola.
Kamil

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 005
  • Reputacja: 215
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #5 dnia: 06.04.2019, 20:57 »
Nawet lepiej, że poszli na swoje Wędkarski Świat stał się ciekawszy to nie tylko moje zdanie ;)
Bo to 360 mnie osobiście niczym nie zachwyciło ten pierwszy numer.
Możesz wymienić różnice ?
Z tego co wiem to 360 poszło bardziej w social media, czyli znani i lubiani piszą.
WŚ to chyba jest finansowany z PZW w jakiejś części.

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #6 dnia: 06.04.2019, 22:55 »
Z tym dofinansowaniem to chyba coś zamotałeś ;)
Jacek

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 958
  • Reputacja: 237
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #7 dnia: 07.04.2019, 07:42 »
WŚ to chyba jest finansowany z PZW w jakiejś części.
Pomyliłeś kolego tytuły gazet.
Wiadomości Wędkarskie są " dotowane" z kasy PZW.
Wracając do tytułowego wydawnictwa to pierwszy numer jakoś mnie nie powalił. ;)
Adam

Chub

  • Gość
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #8 dnia: 07.04.2019, 10:35 »
Nawet lepiej, że poszli na swoje Wędkarski Świat stał się ciekawszy to nie tylko moje zdanie ;)
Bo to 360 mnie osobiście niczym nie zachwyciło ten pierwszy numer.
Możesz wymienić różnice ?
Z tego co wiem to 360 poszło bardziej w social media, czyli znani i lubiani piszą.
WŚ to chyba jest finansowany z PZW w jakiejś części.

Różnice są takie, że 360 poleciało z reklamami jaki to super magazyn otrzymamy człowiek myślał kurde musieli ich tam mocno ograniczać w tym WŚ skoro odeszli i teraz to dopiero będzie. No i było  "zajebisty artykuł" 23 triki na płocie czyli 3 strony rysuneczków o oczywistych oczywistościach w wykonaniu - Adam Niemiec . Ciekawe, że w UK non stop utytułowani wędkarze  mogą robić super materiały a tutaj o takich pierdołach w kółko się pisze...Pozostałe "artykuły" to samo "wiosenna przystawka" w wykonaniu Paweł Daniec wow ile razy już o tym było na przykład w ostatnich 30 latach... To większy poziom był w latach 80 niż dziś w tych artykułach  a wędkarstwo tak poszło do przodu. Nie bardzo to rozumiem, że w UK można tworzyć tyle różnych materiałów a u nas taki Brud,Gutkiewicz ( udziela się trochę w WŚ ale bardziej dla dzieci),Lorenc czy młodzi gniewni cisza medialna. Może "Batorówek" jest za mało...
A co do WŚ po odejściu "tej trójki" stery objęli nowi piszą tam ludzie z bardziej świeżym podejściem np. Artur Rodak czy Artur Kraśnicki. Oczywiście to nie jakiś super przełom ten magazyn ale dla mnie na dziś ciekawszy zobaczymy co będzie dalej. Zastanawia mnie od jakiegoś czasu - czy naprawdę nowoczesny magazyn o typowo  - spławiku - feederze,zawodach nie miał, by racji bytu? Bo ile można czytać o "kukurydzy i płatkach owsianych" ? Ja wiem, że w czasach internetu nie jest łatwo ale jakoś inni dają radę..

Offline Bielu

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Army Carp Team Cz-Wa
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #9 dnia: 14.09.2019, 11:15 »
Dokładnie taki magazyn feeder, spławik methoda, zawody i trochu spina to by było coś. Na przestrzeni lat artykuły są powielane i jedynie redagowane, ale merytoryka ta sama. WŚ wg. mnie jest tera numero uno jeśli chodzi o prasę skierowaną do wszystkich, naprawdę ciekawe artykuły i ogólnie jakoś to się prezentuje. Najgorzej obecnie wygląda WW, tam to już jest dosłowna żenada, na blisko 80 stron- pół (0,5) strony związanej z gruntem OMG, nie licząc Pytań do p. Mroczka. Wędkarstwo 360 to taki Mens Healt dla wędkarzy, czyli to samo co 20 lat temu, ale damy opis nowych opon i będzie gites.
Bielu :D

Online mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 036
  • Reputacja: 99
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #10 dnia: 14.09.2019, 11:58 »
Reklamy to przegięcie w tej gazecie... Np w ostatnim numerze rower za bodajże 15k zł...

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #11 dnia: 14.09.2019, 13:32 »
Moim zdaniem, najciekawsze artykuły były w Wędkarzu Polskim, zazwyczaj pisane przez wędkarzy dla wędkarzy. Nigdy nie zapomnę serii wpisów o łowieniu kogutami, jakiegoś speca ze Śląska, opublikowanych w latach dziewięćdziesiątych - w czasach, gdy plecionki i specjalistyczne kije nie były dostępne. W innych gazetach człowiek nie uświadczył takich rarytasów.

O traktowaniu castingu w polskiej prasie wędkarskiej szkoda wspominać, bo to temat jakby naznaczony diabolicznością, wyklęty, owiany mgiełką tajemnicy. Skoro Kolendowicz i Szymański nie łowili przy użyciu multiplikatorów, to po co pisać o głupotach i mącić ludziom w głowach... Kolendowicz uważa, że jerkami świetnie się łowi kijami o długości 2,4-2,7 m i kołowrotkami ze stałą szpulą, i są to stwierdzenia raczej kategoryczne (polemika: https://wiadomosciwedkarskie.com.pl/artykul/o-prowadzeniu-dzerka/651996). Przecież trzykrotny mistrz Polski zawsze ma rację, wiadomo. Są jednak zmiany, widać światło w tunelu: https://www.facebook.com/wedkarstwo360/posts/343311286377393.

Drogą do sukcesu gazety wędkarskiej jest utrzymanie i rozwijanie zainteresowania czytelników, które można osiągnąć wieloma sposobami. Jednym z nich jest dopuszczenie świeżej krwi, przynajmniej od czasu do czasu. Parzenie się w zamkniętym gronie często źle się kończy.

Inną kwestią jest to, że internet mocno zdewastował wspomnianą prasę, ale taka kolej rzeczy. Telewizja miała zabić radio, nie zabiła, więc jest cień nadziei dla wędkarskich wydawców, jednak trzeba się wysilić, a nie w nieskończoność owijać w nowe sreberko tę samą, mocno wylizaną landrynkę.
Jacek

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 369
  • Reputacja: 347
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #12 dnia: 14.09.2019, 13:46 »
Przejrzałem ze 2 numery tego W360 i nic, dosłownie nic mnie nie przyciągnęło na dłużej. I też wydaje mi się, że stary Wędkarz Polski był pismem najlepszym - do teraz zresztą przeglądam to, co wrzucili do sieci. Jest tam dużo wiedzy i chyba najmniej banałów.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #13 dnia: 15.09.2019, 12:56 »
Niestety, w dzisiejszych czasach nie jest łatwo wstrzelić się z gazetami wędkarskimi w rynek. Kiedy dawniej kupowałem wiele papierowych numerów, zauważyłem pewną systematyczność. Otóż każdego miesiąca było o tym samym, czyli o linach w kwietniu, szczupakach w maju itd. Do tego wiele rzeczy to były odgrzewane po raz kolejny kotlety. Po pewnym czasie doszedłem więc do wniosku, że trudno o coś nowego, praktycznie wszystko już było, WMH czy WŚ stał się przewidywalny i nudny.

Najgorszy był zawsze dla mnie spinning. Miałem wrażenie, że napisano o nim już wszystko. I to jest właśnie problem w Polsce. Większość gazet skupiało się na spinningu, a tam nowości nie ma wiele. Dlatego wiało nudą na maksa... Nie wiem czy dałbym radę poczytać o kolejnej wyprawie Kolendowicza, to tortury dla mnie 8) I te tytuły. Sandacze z zaporówki, sandacze z niżówki, sandacze na koguty i tak dalej i dalej.

Polska ma też inny problem. Otóż w UK wyczynowcy różnej maści chwalą się jak wygrywają zawody, wiele artykułów poświęconych jest scenie zawodniczej. U nas tego nie ma, zawodnicy ukrywają skrzętnie wiedzę, niczym Gollum swój pierścień ;) To już powoduje spory rozdźwięk, bo tego typu informacje są bardzo interesujące. Taki Steve Ringer w Angler's Mail co tydzień pisze o taktyce, o tym jak mu poszły jakieś zawody, o zmianach jakie wprowadza. To naprawdę wciąga. U nas tego nie ma. Wyczynowcy piszą to samo w sumie, banały o zanętach dodatkach i takie tam. Nie pomaga też tu formuła zawodów. Bo u nas spławikowe zmagania to specyficzny regulamin i bezrybne łowiska, dlatego każda tajemnica jest na wagę złota, i taką pozostaje. Trudno też kupić gazetę, co jest o wszystkim. Warto wydać kasę na jeden artykuł Adama Niemca?

Dlatego pomaga zmiana redaktorów, dopuszczanie coraz to nowych ludzi, prezentowanie innego spojrzenia. Według mnie wiele złego w polskim wędkarstwie zrobiło wyczynowe podejście (spławikowe). Przedstawiało się tutaj kolejne recepty na łowienie dużych ryb lub sporych ilości mniejszych, w warunkach typowo pod zawody. Do dzisiaj masa ludzi uważa, że leszcze czy inne ryby powinno się łowić wg  zaleceń Gutkiewiczów czy Niemców, nie rozumiejąc, że ci pokazują jak je łowić na zawodach :) Jakieś mieszanki smużące i inne rzeczy - to po prostu śmieszne. Polscy wędkarze więc zamiast rozumieć jak żeruje leszcz w normalny sposób, budują sobie wizję ryby, co jest ze wszech miar podejrzliwa, i do której złowienia jest potrzebna glina lub zanęta firmy X. Dlatego przez lata, zamiast pisać o spławiku w szerokim ujęciu, jakim jest waggler w dużej mierze, skupiono się na tyczce i podejściu zawodniczym. Pomimo, że praktycznie mało kto tak łowił ;) Dlatego wiele artykułów było od czapy, było o rzeczach, których wędkarze zwykli nie robili. Jeżeli teraz w WŚ są artykuły wędkarzy świetnie łowiących tu i teraz, jak Bartka   czy Artura, to jest to całkiem coś innego.

Pamiętam pewien artykuł o tym jak ożywić miejsce w którym się łowi 8) To co mnie zaskoczyło, to ogólna myśl, że jak zanęcimy, to ryba może odpłynąć, i wtedy trzeba ją zwabić ponownie. Zamiast nakreślić, że najskuteczniejsza jest zmiana miejsca i nęcenie od nowa, co jest normalną praktyką, to tutaj były cuda wianki. I teraz. każdy kto rozumiał skąd się bierze takie podejście, nie miał problemu z tym co pisze autor. Bo na zawodach, gdzie każdy łowi na 13 metrach, takie zabiegi są potrzebne. Jest presja, wielu zawodników, ryba się wycofuje. Ale tu było zero o tym, że to zawody i łowimy tyczką na 13 metrach. Więc wielu kupowało kit, że trzeba robić specjalne mieszanki smużące, wprowadzać jakieś ekstra aromaty, kolory - aby połowić. I mamy bzdury do kwadratu. Tak na marginesie, to trudno było mi znaleźć jakiekolwiek info o nęceniu mało i często, o tym, że powinno się mieć kilka miejsc gdzie nęcimy i łowimy. Stąd później tyle tematów o zanętach i przynętach. Polski wędkarz jest bowiem przekonany, że to zanęta i przynęty łowią. Bo kiedyś ktoś miał super wyniki na zanętę X lub Y.




Lucjan

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 93
Odp: Wędkarstwo 360 - nowe czasopismo wędkarskie
« Odpowiedź #14 dnia: 15.09.2019, 13:22 »
Ja to w ogóle mam wrażenie, że 3/4 każdego wędkarskiego magazynu w Polsce jest poświęcone łowieniu drapieżników. Spławikowiec jak znajdzie coś dla siebie raz na miesiąc to od razu w czerwone kółko trzeba dzień w kalendarzu zaznaczać. Brakuje pism wyspecjalizowanych w jednej metodzie: spinning / grunt / spławik.