Autor Wątek: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??  (Przeczytany 37005 razy)

Offline PawelL

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 229
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #60 dnia: 22.04.2019, 09:28 »
Chciałbym się troszkę odnieść troszkę do tego momentu wypowiedzi:

Cytuj
"  -Jest to bardzo, bardzo, naprawdę, to jest bardzo zatrute to społeczeństwo,
to jest mega zawiść,...
   wędkarstwo jest ..., kiedyś naprawdę postrzegałem to zupełnie inaczej, teraz postrzegam to zupełnie inaczej: To jest choroba!
Tak naprawdę ludzie patrzą jak drugiego zniszczyć i tylko tu się to liczy. Tu się nie liczy, że ktoś sobie siedzi dla przyjemności łowienia,że przynęty są dobre, tylko patrzą jak dowalić, i zniszczyć człowieka, żeby już nigdy więcej najlepiej się nie pojawił nad wodą, a najlepsze co by mógł zrobić, to ... po prostu wziąć zniknąć ... ."


Boże jak miałbym wychodzić z takiego założenia jak ten pan, to nigdy więcej bym wędki do ręki nie wziął!
Ja to chyba na innej planecie żyje ... .
Paweł.

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 237
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #61 dnia: 22.04.2019, 10:02 »
Facet z każda kolejna wypowiedzią się pogrąża. Wg mnie jego koniec w tej branży jest nieunikniony. I w ogólne mi go nie szkoda, z takim podejściem do życia bałbym się o jakość jego produktów. Jak ktoś słusznie zauważył, w przypadku dobrego wyniku na zawodach firma dostałaby kopa i reklamę, a tak wyszło szydło z wora i mamy do czynienia z oszustem.

Najlepsza obrona jest atak, więc teraz następuje obracanie kota ogonem. :facepalm:
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 67 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #62 dnia: 22.04.2019, 12:26 »
Z kontekstu tej chorej gadki tego pseudo zawodwca wynika... że środowisko karpiowe w Polsce monco kombinuje...
Ciekawe czy to kwięk rozpaczy tego pana czy faktycznie na rynku karpiowym jest taki syf  o jakim mówi...
Jedno jest pewne w necie prawdziwi karpiarze wbili go w gówno.
Wjazd na zawody w pl ma zablokowany.
Pisza na fejsie  że mu wjazd na łowiska komercyjne wlaściciciele łowisk powinnizablokować.. ..
Co do gps takich głupot o jakich mówi to dawno nie słyszałem.
Cwaniak i tyle ???
Maciek

Offline MoniaK

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 20
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #63 dnia: 22.04.2019, 18:44 »
Miał chłop firmę. :narybki:

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #64 dnia: 22.04.2019, 19:17 »
Wysłuchałem tej "obrony".
- GPS mierzy dystans pomiędzy punktem A i B z dokładnością do 3m, o czym on mówi w ogóle? Że trasa, że dalmierz??

Im nie zmierzono odległości między punktem A (brzegiem) a punktem B (przynętą), tylko przebytą trasę pontonem (jeśli płynęli zygzakiem, to pokonana odległość była większa od tej w linii prostej).

Jego tłumaczenie ma sens, jednak nie wiadomo, jaki był ten zygzak. Może sędzia uznał, że ponton płynął w miarę prosto, nie wiem. Nie bronię, staram się zrozumieć.
Jacek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #65 dnia: 22.04.2019, 19:37 »
Wysłuchałem tej "obrony".
- GPS mierzy dystans pomiędzy punktem A i B z dokładnością do 3m, o czym on mówi w ogóle? Że trasa, że dalmierz??

Im nie zmierzono odległości między punktem A (brzegiem) a punktem B (przynętą), tylko przebytą trasę pontonem (jeśli płynęli zygzakiem, to pokonana odległość była większa od tej w linii prostej).

Jego tłumaczenie ma sens, jednak nie wiadomo, jaki był ten zygzak. Może sędzia uznał, że ponton płynął w miarę prosto, nie wiem. Nie bronię, staram się zrozumieć.

Gps z mapą wodną z zasady pokazuje odległość od punku A do punktu B w lini prostej.
Opowosci że pokazuje odległości po scieżce przebytej to śmiech na sali ... czyli 249 pozostałych uczesników zawodów bylo w ciemie bitych i z głupoty wywozili do lini uzgodnoonej w regulaminie.
Skoro mieli zatoke i byli stratni w odleglosci do linii pozostalych to sami zdecydowali sie na zlamanie regulaminu wożąc na odległość ponad regulaminową.
Maciek

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #66 dnia: 22.04.2019, 19:46 »
Gość wspomina, że zmierzono im drogę przebytą pontonem, nie odległość. Jeśli uważasz, że kłamie, udowodnij mu to, sięgając do sędziowskich zapisków. Masz informacje, jaką metodą mierzono tę sporną odległość?
Jacek

Online Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 845
  • Reputacja: 389
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #67 dnia: 22.04.2019, 19:50 »
To, że przekroczyli odległośc czy też nie to pikuś nic to nie zmienia. Problemem jest to co było na końcu zestawu.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #68 dnia: 22.04.2019, 19:57 »
Gość wspomina, że zmierzono im drogę przebytą pontonem, nie odległość. Jeśli uważasz, że kłamie, udowodnij mu to, sięgając do sędziowskich zapisków. Masz informacje, jaką metodą mierzono tę sporną odległość?
Nie mi dochodzić... na fejsie strony blokują , wywalają gości za tęgą gadke.

Piszą nie przypadkowi ludzie tylko tuzy karpiarzy w pl.
Oni sie znają wiedza o co kaman i tyle.

Lata pływam z gps i jego gadka dla mnie jest śmieszna.
Osobiście uwazam że jego żale są nie na miejscu.
Skoro złamali regulamin to ich wywalili.
Jadąc na takie imprezy trzeba być fer do końca ... wszelkie grzebanie w minie kończy się tak jak u niego...

Przedchwilą spotkałem super post podsumowywujący tą impreze.
Kij z kłusownikami z pl co chwycli czerwień.
A co z pozostałymi ekipami z pl...
A sory znowu źle polosowali a dotego ktoś rzucił urok... :-X 8) :P

Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #69 dnia: 22.04.2019, 20:19 »
No i na koniec ...
Post ze strony karpiarze pl.
Cyt." No niestety lipa przez nich ekipa Holendrów zjechała z łowiska bo zwracali im uwagę że żle robią i oszukują oczywiście chłopy z AK-baits ich olali . No niestety Panowie z Holandii nie wytrzymali i opuścili zawody z powodu oszustwa Polaków . Kto nie słyszał niech posłucha i obejrzy oświadczenia A. Walczaka i kolegi Harmuszki bo też są na tych zawodach"
I to są wędkarze ... kłusole i tyle.
Maciek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #70 dnia: 22.04.2019, 21:33 »
Wysłuchałem tej "obrony".
- GPS mierzy dystans pomiędzy punktem A i B z dokładnością do 3m, o czym on mówi w ogóle? Że trasa, że dalmierz??

Im nie zmierzono odległości między punktem A (brzegiem) a punktem B (przynętą), tylko przebytą trasę pontonem (jeśli płynęli zygzakiem, to pokonana odległość była większa od tej w linii prostej).

Jego tłumaczenie ma sens, jednak nie wiadomo, jaki był ten zygzak. Może sędzia uznał, że ponton płynął w miarę prosto, nie wiem. Nie bronię, staram się zrozumieć.
Jacek, istotnie jest to jakiś punkt obrony. Gdyby był prawdziwy. Tylko dlaczego żadna inna ekipa nie miała z tym problemów? Ano właśnie.
No i na koniec ...
Post ze strony karpiarze pl.
Cyt." No niestety lipa przez nich ekipa Holendrów zjechała z łowiska bo zwracali im uwagę że żle robią i oszukują oczywiście chłopy z AK-baits ich olali . No niestety Panowie z Holandii nie wytrzymali i opuścili zawody z powodu oszustwa Polaków . Kto nie słyszał niech posłucha i obejrzy oświadczenia A. Walczaka i kolegi Harmuszki bo też są na tych zawodach"
I to są wędkarze ... kłusole i tyle.

A to już ogólnie dramat. Choć z drugiej strony nie do końca go rozumiem.
Czyli inna drużyna tupnęła nogą i się zawinęła, bo Polacy oszukiwali? Hmm... Wydaje mi się, że przedtem powinna być interwencja sędziowska i wywalenie Polaków, żeby uczciwie rywalizujący Holendrzy w spokoju mogli dalej brać udział w konkursie.
Chyba że Holendrzy zwracali uwagę sędziom, a oni nie byli w stanie pojąć, że jakaś drużyna może odpieprzać takie szopki jak łowy na zestawy morskie po kilka haków :D I nie reagowali. Więc tamci się wkurzyli i zawinęli.
Nie wiem.

Generalnie same te zestawy dyskwalifikują ich na całej linii. Jak można wpaść na taki pomysł? Ciężko byłoby mi to zrozumieć w rekreacyjnym łowieniu, ale na zawodach? Na międzynarodowych zawodach. OMG :facepalm:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #71 dnia: 22.04.2019, 21:46 »
Wysłuchałem tej "obrony".
- GPS mierzy dystans pomiędzy punktem A i B z dokładnością do 3m, o czym on mówi w ogóle? Że trasa, że dalmierz??

Im nie zmierzono odległości między punktem A (brzegiem) a punktem B (przynętą), tylko przebytą trasę pontonem (jeśli płynęli zygzakiem, to pokonana odległość była większa od tej w linii prostej).

Jego tłumaczenie ma sens, jednak nie wiadomo, jaki był ten zygzak. Może sędzia uznał, że ponton płynął w miarę prosto, nie wiem. Nie bronię, staram się zrozumieć.
Jacek, istotnie jest to jakiś punkt obrony. Gdyby był prawdziwy. Tylko dlaczego żadna inna ekipa nie miała z tym problemów? Ano właśnie.

Gość w tym filmie wspomina, że inne ekipy łowiły na podobnych odległościach, więc jest wiele niewiadomych. Ciekawe jest to, że za "choinkę" dostali tylko żółtą kartkę, co skutkowało ośmiogodzinnym wykluczeniem z zawodów. Przekroczenie linii poskutkowało czerwoną kartką. Trochę to wszystko dziwne, bo już za zbyt dużą ilość przyponów powinna być "czapa".
Jacek

Offline PawelL

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 229
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #72 dnia: 22.04.2019, 21:54 »
Gość w tym filmie wspomina, że ...

Jacek, ale zauważ, że gościu po tych szopkach nie jest taką osobą, której można zaufać na słowo ... .
Paweł.

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #73 dnia: 22.04.2019, 22:06 »
Więcej prawdy będzie napisane na zagranicznych forach niż w filmikach i tłumaczeniach AKBaits.
 Nie opieram się jedynie na opowieściach AKB. Jest to jednostronne.
 
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wstyd i hańba Polaków na IBCC...??
« Odpowiedź #74 dnia: 22.04.2019, 22:16 »
Wysłuchałem tej "obrony".
- GPS mierzy dystans pomiędzy punktem A i B z dokładnością do 3m, o czym on mówi w ogóle? Że trasa, że dalmierz??

Im nie zmierzono odległości między punktem A (brzegiem) a punktem B (przynętą), tylko przebytą trasę pontonem (jeśli płynęli zygzakiem, to pokonana odległość była większa od tej w linii prostej).

Jego tłumaczenie ma sens, jednak nie wiadomo, jaki był ten zygzak. Może sędzia uznał, że ponton płynął w miarę prosto, nie wiem. Nie bronię, staram się zrozumieć.
Jacek, istotnie jest to jakiś punkt obrony. Gdyby był prawdziwy. Tylko dlaczego żadna inna ekipa nie miała z tym problemów? Ano właśnie.

Gość w tym filmie wspomina, że inne ekipy łowiły na podobnych odległościach, więc jest wiele niewiadomych. Ciekawe jest to, że za "choinkę" dostali tylko żółtą kartkę, co skutkowało ośmiogodzinnym wykluczeniem z zawodów. Przekroczenie linii poskutkowało czerwoną kartką. Trochę to wszystko dziwne, bo już za zbyt dużą ilość przyponów powinna być "czapa".
Trzy przypony
Przekroczenie dystansu
Za te dwa epizody żółta kartka i wykluczenie na 8 godz.

Sędzia postanowił sprawdzić następny kij i kolejny zonk karp krash a na nim zabroniony ciężarek ołowiany.
I po tym trzecim przewinieniu czerwona kartka.

W ogóle nie rozumiem sytuacji po co tacy goście konkurują z innymi, skoro nie umieją trzymać zasad.
Maciek