Ograniczają Mnie tylko materiały, ludzie którzy pospawają, oraz ogromny natłok obowiązków. Pracuję po 12 godzin, a by Moje wymysły dochodziły do skutku, to niestety cierpi moja rodzina. Akcje z montażem alu i spawaniem, to tylko weekendy. Komu che się w sobotę pracować do 18:10, lub pracować z niedzielę. Ja w wypracowuje od 260 do 300 godzin pracy. Mam czasami dość.
Następny ambitny projekt to CUDO F3 pod nogi D36, dla ludzi rosłych, by zwiększyć stabilność.
A tak na marginesie w kwietniu miałem "dniówke" godzinową 76h.