Próbuję znaleźć jakąś podpórkę przednią na 2 wędki, która zastąpi moją bardzo starą, toporną ale niezawodną samoróbkę.
Zagięcie po prawej blokuje wszystkie gwałtowne brania. Branie na lewej wędce, bez natychmiastowej reakcji np. po odejściu paru kroków, krzyżuje wędki i stopuje lewą na zagięciu podpórki.
Łowię na metodę, więc brania są bardzo energiczne.
Konstrukcja to stalowy drut 5 mm z naciągniętym miękkim silikonowym wężykiem. Każda z wędek ma na podpórce 15 cm, na których mogę zwiększać/zmniejszać naprężenie żyłki bez ruchów kołowrotka. Od zagięcia do zagięcia jest 35 cm.
Alternatywnie mam podpórki Colmic na buzzbarze, mają pewne blokowanie gwałtownego odjazdu ale nie dają możliwości poprzecznego przesuwania przodu wędki w celu regulacji naprężenia.
Podpórki Lorpio, Jaxona itp. z zagiętym jednym ramieniem wydają mi się przekombinowane - za duże zagięcie. Poza tym Lorpio ma mocowanie nie umieszczone centalnie ale bliżej jednego boku.
No i nie wiem, ile jest miejsca od zagięcia do zagięcia. Potrzebuję na 2 wędki 35-40 cm.