Woj. Śląskie - Wasze ulubione łowiska

[Mateo]

Każdy karpiarz chyba kojarzy Pstrążną Ja tylko raz tam zawitałem w charakterze gościa.
Dla mnie to już łowisko w ostateczności. Gdyby zasypali wszystkie inne jeziora, to bym tam pojechał
Choć oczywiście są ludzie, którzy lubią taki "styl" wędkowania.

[Wonski]

Ja osobiście byłem raz i więcej nie pojadę bo byłem niemiło potraktowany przez właścicieli, ale nie chce robić antyreklamy.
No jest jeszcze prawie komercja Rybnicke morze. Tam lubię zaglądać choć nie jeżdżę po rekordy, łapie na betonach i zawsze zabawa jest fajna bo oprócz leszczy po 60 cm czasem się karpik trafi.
I Fajnie się patrzy na tamtejszych wędkarzy dużo można się nauczyć, a po za tym  ci co mają miejscówki na betonach to bardzo mili ludzie. Byłem na Rybniku akurat wtedy jak był złowiony sum 102 kg(zjedzony de facto).

[Sfeeder94]

A ja Wam polecam j. Goczałkowickie można naprawde fajnie połowić. Fakt, że trzeba znać wodę, ale w ślepo można targać łaty po 50.

[Mateo]

A ja Wam polecam j. Goczałkowickie można naprawde fajnie połowić. Fakt, że trzeba znać wodę, ale w ślepo można targać łaty po 50.

W zeszłym sezonie polowałem tam właśnie za sandaczem, ale mi się nie powiodło.
Próbowałem zarówno na spinning (kogut), jak i z wywózki na trupka. Akurat słabe brania były.
Ale ładna płoć tam brała ludziom. Łowili pięknie zarówno na spławik, jak i na grunt. Jesienią już wszystkie zezwolenia wysprzedali, tyle chętnych tam jeździ. Chyba głównie za sandaczem.

[Sfeeder94]

O sandacza czasem trudno, ale są miejsca gdzie jest go od groma i to w odległości rzutowej. Szkoda tylko, że rybaczówka i wędkarze przetrzewili te duże okazy ciężko o coś powyżej 3kg.

[Mateo]

Tam na tych kamieniach od rybaczówki piękne płocie ciągną zawsze.
Ale to wielki zbiornik bardzo. Jak się fala zrobi i wieje, to nieprzyjemnie się łowi.
Niektórzy tam w nocy przyjeżdżali, żeby miejsce zająć! Całe wycieczki starszych panów. Głównie na okoniki i te płocie polowali. Jakoś ten klimat mi się nie spodobał, choć ryby fajne.

[scottie76]

Odnośnie komercji na Śląsku to dla mnie ulubionymi miejscówkami są:

1. Rudziniec
2. Miedary - Sum

lubie równiez posiedzieć w Sowicach - Żabie stawy (ale tam nie jest juz z tak rybnie)

[Tim Carp-Amur]

Łowie na sosinie, dziećkowicach i polecam, sosina jest duzo lina, duze płocie nawet do 40cm, ładny sum, amura też jest duzo, karpików jest duzy wybór.

[Tim Carp-Amur]

Tu znam taki Team który bardzo często łowi też na sosinie. Pooglądajcie sobie jakie maja wyniki
https://www.facebook.com/pages/Grass-Carp-Team/339458472746411?fref=ts

[e-MarioBros]

Odnośnie Sosiny i Dziećkowic - mój poprzednik ma rację. Niestety nie mam na te miejscówki wystarczającej ilości czasu (tam trzeba łowić regularnie, dobre są wyjazdy parodniowe) , minusem tych łowisk jest też "średnia" kultura sporej ilości tzw. "wędkarzy-mięsiarzy".
Mam pytania odnośnie Rudzińca i Miedary - Sum (może bym tam z raz po pracy zajrzał, jak będę w pobliżu na delegacji): jak duża jest tam populacja karpia i amura 4-10kg,  no i suma (na Miedary - Sum), jakiej wielkości są to zbiorniki, głębokość i charakter dna, i czy w tygodniu jest dużo ludzi.

[Tim Carp-Amur]

Z tego co słyszałem, to sosina ma być czyszczona z tego całego mułu. Ale kiedy, jak to niewiem, jutro jade na bata zobaczyć za linkiem, może karpik weźmie ale gdzie to jeszcze niewiem. Chciałbym w tym a jak nie w tym roku a jak nie to w nastepnym jechać na rybnik, sprzęt mam.

[scottie76]

Odnośnie Sosiny i Dziećkowic - mój poprzednik ma rację. Niestety nie mam na te miejscówki wystarczającej ilości czasu (tam trzeba łowić regularnie, dobre są wyjazdy parodniowe) , minusem tych łowisk jest też "średnia" kultura sporej ilości tzw. "wędkarzy-mięsiarzy".
Mam pytania odnośnie Rudzińca i Miedary - Sum (może bym tam z raz po pracy zajrzał, jak będę w pobliżu na delegacji): jak duża jest tam populacja karpia i amura 4-10kg,  no i suma (na Miedary - Sum), jakiej wielkości są to zbiorniki, głębokość i charakter dna, i czy w tygodniu jest dużo ludzi.

Rudziniec to typowo karpiowo amurowe łowisko (ryby głownie w przedaiale 2-5 kg) ale są oczywiście zdarzają  sie i klocki
Miedary to 3 zbiorniki
1 SUM - typowo drapieżnikowy
2 Karaś - biała rybka mniejszej wagi
3 Karp - karp od średniaków 2-3 kg po kloce jak dęby

Głebokość obu z tego co wiem to nie więcej niż 1,5 - 1,8 m

[Tim Carp-Amur]

Odnośnie Sosiny i Dziećkowic - mój poprzednik ma rację. Niestety nie mam na te miejscówki wystarczającej ilości czasu (tam trzeba łowić regularnie, dobre są wyjazdy parodniowe) , minusem tych łowisk jest też "średnia" kultura sporej ilości tzw. "wędkarzy-mięsiarzy".
Mam pytania odnośnie Rudzińca i Miedary - Sum (może bym tam z raz po pracy zajrzał, jak będę w pobliżu na delegacji): jak duża jest tam populacja karpia i amura 4-10kg,  no i suma (na Miedary - Sum), jakiej wielkości są to zbiorniki, głębokość i charakter dna, i czy w tygodniu jest dużo ludzi.

Rudziniec to typowo karpiowo amurowe łowisko (ryby głownie w przedaiale 2-5 kg) ale są oczywiście zdarzają  sie i klocki
Miedary to 3 zbiorniki
1 SUM - typowo drapieżnikowy
2 Karaś - biała rybka mniejszej wagi
3 Karp - karp od średniaków 2-3 kg po kloce jak dęby

Głebokość obu z tego co wiem to nie więcej niż 1,5 - 1,8 m

Daleko mam, a chetnie bym tam połowił

[e-MarioBros]

Dzięki scottie76. Poczytałem w internecie o Rudzińcu, trochę male rybki .
Jaki duży jest staw na karpiki w Miedarach i czy wolno rzucać z obu stron zbiornika?

[K0NR@D]

Na temat linów i płoci w komercji: ja nie wiem. W ostatnich 3 latach nastawiałem się raczej na średnie karpie (takie 4kg-12kg), jako przyłów trafiał się amur (największy 10kg), czasem karaś (do 32 cm), lub częściej jesiotry - sterlety (do 2,5kg). Czasem tylko widziałem jak ktoś wyciągnął lina ponad 1kg. Ale postaram się w roku 2015 trochę rozeznać sytuację i jak coś się dowiem to napiszę. Planuję około 20 wyjazdów na kilka zbiorników komercyjnych, popytam się i czasem spróbuję połowić na jedną wędkę mniejsze ryby.
eMB
PS: Najlepsze łowisko PZW na Śląsku i okolicy, z linami jakie znam to Sosina w Jaworznie (też dobre na szczupaka na jesień), dobry spławikowiec może tam porządnie połowić (trzeba tylko zlokalizować miejsce, oraz dobrze dobrać przynętę i zanętę - dużo roślinności podwodnej) i stare koryta Wisły od Zatora w stronę Krakowa. Z kolei kiedyś można było złowić gigantyczne płocie (szczególnie na wiosnę) na zbiorniku Dziećkowice, kiedyś tam łowiłem, teraz nie mam wystarczającej ilości czasu i zdrowia - dużo mięsiarzy (chłop żywemu nie przepuści...) - widziałem tam łowione płocie do 45 cm.

Łowiłem kiedyś na Dziećkowicach. Z brzegu oraz z łodzi, bo dostęp do wody ograniczony, więc większość wędkarzy skupia się przy tym parkingu.
Ale płocie rzeczywiście spore. Tylko to jest takie wielki zbiornik zaporowy (chyba 700 ha), gdzie ze spławiczkiem ciężko. Głównie z gruntu można powalczyć. Na łodzi kiedyś mnie tak poniosło z ciężarami, że szkoda gadać.

Na Sosinie nie łowiłem jeszcze. Może się wybiorę w 2015

Zapraszam, zapraszam - to łowisko znam jak własną kieszeń