Autor Wątek: Kiedy będzie więcej ryb?  (Przeczytany 68747 razy)

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #30 dnia: 12.01.2015, 11:22 »
Logarytm ma racje, że "blok wschodni" sporo nabruździł i z dnia na dzień nie da się tego wyplenić. Jednak postęp jest szybszy, niż zmiany pokoleniowe.
Dlatego zaproponowałem, by jedynie małe zbiorniki były wyłączone z zagospodarowania rybackiego. Nie mam zamiaru nikomu odbierać możliwości zabrania ryby (tym bardziej emerytom), ale niech taki proceder będzie w okręgach rybackich, a nie wędkarskich. Jak jedziesz po ryby, to do rybaków. Na ryby, do wędkarzy. Krótko.
Nie mam również nic przeciw, by traktowano obwody rybackie jak żyzne pola rolne. Błagam tylko o możliwość wyboru. Obecnie tego wyboru nie mam, bo wszędzie, nawet tam, gdzie nie prowadzi się odłowów sieciowych ryby są odławiane. Znam przykład pięknego jeziora, idealnego do wędkarstwa, które zostało przez wędkarzy tak przetrzebione z drapieżnika (głównie szczupaka), ze od drobnicy nie w sposób się odpędzić. Skoro na jeziorku około 50ha 1 maja było ponad dwadzieścia łódek + brodzący spinningiści, to jak ta ryba ma tam być? Przyznaje się bez bicia, że byłem jednym z nich (ryby nie zabierałem), ale never more.
Po drugie wprowadzanie limitów, zwłaszcza rocznych jest niemalże niemożliwe do kontroli na otwartych wodach. Najprostsze prawo No Kill jest zawsze najskuteczniejsze.
P.S. Oczywiście ktoś może pomyśleć, że skoro jestem taki mądry, to niech sam pójdę gdzieś i spróbuję coś zmienić, ale nie o to chodzi. Im więcej osób poprzez media (m.in. to forum) będzie uświadamiane, że wędkarz, to nie rybak, tym szybciej ta zmiana nastąpi.
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Online mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 231
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #31 dnia: 12.01.2015, 11:38 »
panowie wszyscy macie rację
podam dosadny przykład z życia
1 dziadek łowiący co dziennie czyli 30 dni w miesiącu weźmy 20 dni pogoda dziadek musi dychnąć czyli 20x2szt tyle wyniesie limit dzienny karpia co daje w miesiącu 40szt
sezon od maja do września czyli 5 miesięcy co daje 200szt karpia
Zarybienie 3000 kg karpia na rok załóżmy że sztuka waży 1,5 kg czyli taki koło 38-39 cm miarowy - daje nam 2000szt
krótkie liczenie czyli 10 sięciu takich dziadków i umnie jest po zarybieniu wiem że zaraz powiedzą nie łowi codziennie pogoda - ja odpowiem a jak u mnie jest 50 takich dziadków zazwyczaj młodzi emeryci górnicy jak by im naprawdę to mięso ratowało życie i pieniędzy im brakowało......
Dlatego mówie system się musi zmienić my możemy tu toczyć śline denerwewoć się - ale zapewniam tak ja tu piszecie świadomość u gości trzeba wyrabiać i czekać aż zmondrzeją
Ps. i tak można by było każdy gatunek rozpisać i myśle że w każdym gatunku by było to samo.......
Maciek

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #32 dnia: 12.01.2015, 11:49 »
Racja, więc niech takie "dziadki" mogą swobodnie wędkować w okręgach rybackich.
Ty natomiast powinieneś mieć wybór, by móc wędkować w okręgach wędkarskich, a takiej możliwości niestety nie masz :(
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #33 dnia: 12.01.2015, 13:34 »
Z uwagi na to, że zawartość wiadomości nieco odbiegła od tematu głównego wątku (zmiany w okręgach), wydzieliłem nowy wątek pod nazwą "Kiedy będzie więcej ryb?" :)

A ja potraktuję to zagadnienie nieco inaczej. Przyjmę po prostu inne założenie.
Załóżmy, że jesteśmy takim narodem i mamy taką kulturę, że ryby zabieramy i jemy. Załóżmy też, że nie chcemy tego zmieniać.
Co w takim razie zrobić, żeby ryb było więcej? :)
Pozdrawiam
Mateusz

elvis77

  • Gość
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #34 dnia: 12.01.2015, 13:42 »
Przede wszystkim trzeba się skupić na kontrolach,bo nawet najlepsze prawo i najbardziej surowe nie będzie respektowane jak nie będzie kontroli i adekwatnych kar.
A ci do mentalności to chyba tylko Polacy mają takie podejście,że jak ja nie wezmę to przyjdzie ktoś inny i tak zabierze,no i ta zazdrość,albo jak nie ja to nikt. Nawet w bloku wschodnim,jeżeli biorą ryby to nie zabierają wszystkiego co się złapie,zdarzają się i takie przypadki,ale puki co jeszcze mają ryby,a my nie. W ich przypadku zabieranie ryb jest uzasadnione np.biedą co nas raczej nie dotyczy. Są rejony i u nas w nie najlepiej sytuacji ekonomicznej,ale nawet tam bieda nie ma bezpośredniego wpływu na stan zasobów w ryby. Bo jak wytłumaczyć fakt,że jeszcze 20-30 lat temu byliśmy społeczeństwem bardzo biednym z pustymi półkami w sklepach,a ryb było pełno wszędzie. Przecież wędkarzy było znacznie więcej. Otóż ją widzę to tak,że kiedyś panowało przekonanie,że ryby w naszych wodach są nie jadalne,bo wszyscy wiedzą co było wylewane do wody. No i mieliśmy znacznie więcej wód do użytku,szczególnie tych małych" kaczych dołków"-każdy miał swój,stąd ogólnie mniejsza presja wędkarska. Zarybienia też były inaczej prowadzone.
Obawiam się tylko,że apogeum.        " miesiarstwa"jeszcze nie nastąpiło,ale na szczęście  jest też coraz większa grupa przeciwników. Tylko czy,aby to nie jest na pokaz,pewna forma lansu szczególnie w świecie wirtualnym, gdzie żeby nie zostać z hejtowanym trzeba z góry zaznaczyć,że uznajemy tylko i wyłącznie" no kill" lub c&r. Ze skrajności w skrajność.  :(

Offline maniek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 439
  • Reputacja: 56
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: PD. WALIA - UK
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #35 dnia: 12.01.2015, 13:43 »
nagrac film,jak rybacy tluka ryby pradem,sieciami,jak wedkarze zabieraja wszystko co plywa.nastepnie zabrac takiego wedkarza na lowisko gdzie nie ma ryb,dac mu lowic dwa dni najleprzymi zanetami itd,a nastepnie puscic mu ten filmik,a nastepnie zapytac czy podobalo mu sie lowienie ;) ;)

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #36 dnia: 12.01.2015, 13:51 »
Przy Twoich założeniach Mateo, to jedynie wprowadzenie zakazu używania sprzętu wędkarskiego, wyprodukowanego po 1980 roku oraz brak możliwości dojazdu na łowisko pojazdami mechanicznymi.
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #37 dnia: 12.01.2015, 13:55 »
Przy Twoich założeniach Mateo, to jedynie wprowadzenie zakazu używania sprzętu wędkarskiego, wyprodukowanego po 1980 roku oraz brak możliwości dojazdu na łowisko pojazdami mechanicznymi.
:D
Pozdrawiam
Mateusz

Offline promek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 18
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #38 dnia: 12.01.2015, 14:02 »
I to jest właściwe podejście do tematu Mateo.
Pisanie, że komuś trzeba zmieniać świadomość, mentalność, moralność i Bóg wie co jeszcze ( i że cyt"trzeba eliminować tych BARANÓW mięsiarzy") do niczego nie prowadzi. Najlepiej jak każdy zajmie się swoją mentalnością a nie cudzą. To taka ogólna refleksja a teraz bardziej na temat. Już raz o tym pisałem ale jakość temat nie podchwycił. Chodzi o tworzenie łowisk "złów i wypuść". Zaproponowałem na forum aby chociaż spróbować poruszyć ten temat u siebie w kole. Jeśli nic z tego nie wyjdzie to przynajmniej będzie wiadomo jaki jest rozkład sił w kole ( okręgu ). Ktoś mi odpisał, że na PZW się nie da, ktoś że będzie trudno. I to była cała dyskusja na moją propozycję na tym forum. Ja znam takie łowisko, więc jednak się da. Mało tego na tym łowisku obowiązują nawet haki bezzadziorowe. Więc można. Jak to zrobić nie wiem bo gdy przechodziłem do tego koła to łowisko już miało taki status. Ale to nie ważne, ważne żeby spróbować i zobaczyć co się będzie działo. Jestem pewien, że takie łowisko niejednego mogło by przekonać, że można nawet gdy się ryb nie zabiera czerpać przyjemność z wędkowania.

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #39 dnia: 12.01.2015, 14:04 »
No, ale temat dotyczy mięsiarskich metod połowu. Za C&R obcinamy obie dłonie :)
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline promek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 18
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #40 dnia: 12.01.2015, 14:21 »
Zgadza się, ale chodzi o to że na razie przynajmniej na takich łowiskach c&r będzie więcej ryb a to na początek już coś.
Jeśli chodzi o łowiska gdzie ryby można zabierać czyli prawie o wszystkie to moim zdaniem prochu tu nie ma co na nowo wymyślać.
Restrykcyjne wymiary ochronne i limity a przede wszystkim kontrole i surowe kary. Nic nowego ale jestem przekonany, że gdyby
tak było sytuacja znacznie by się poprawiła. Ale jak do tego doprowadzić? To już trochę trudniejsza sprawa.
Tak mi się przypomniało w sprawie kar. Na jednej zaporówce w czasie tarła karasi gdy ryby prawie wyskakiwały na brzeg pewien wędkarz
postanowił złapać parę w podbierak. Został złapany a kare jaką otrzymał to trzy miesiące zakazu połowów na tym zbiorniku. Jak myślicie spróbuje tak połowić na wiosnę, bo ja obstawiam, że po takiej karze to raczej tak.

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #41 dnia: 12.01.2015, 14:31 »
No ja właśnie o tym pisałem we wcześniejszych postach, żeby wydzielić łowiska C&R. Reszta natomiast do woli, jak kto chce: prądem, kijem, podbierakami, z karabinu... a co, niech mają :)
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #42 dnia: 12.01.2015, 14:36 »
To zależy od władz okręgu.
Okręg Opole ma bardzo fajnego prezesa. Członkowie okręgu - co się rzadko zdarza - chwalą bardzo kolegę Magdziarza.
W okręgu tym istnieje 8 wód "Złów i Wypuść": Śródlesie II, Spałek, Biała Głuchołaska, Dąbrowa, Zębowice, OKONIÓWKA, Komin, Korfantów. Największa woda ma 17 ha, a najmniejsza 1 ha.
Nie potrafię jednak powiedzieć nic na temat tego, jak te wody funkcjonują.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #43 dnia: 12.01.2015, 14:47 »
Więc mój pomysł nie okazuje się niesamowicie rewolucyjny i nierealny. Jednak ktoś wpadł na to wcześniej i na dodatek zastosował. Niepotrzebne były do tego następne pokolenia, itp.

Tak nie mogę się nadziwić, że my, Polacy jeździmy po sobie samych z tą naszą legendarną mentalnością, która ponoć nie może się zmienić. Przeglądając to forum można znaleźć mnóstwo tematów dotyczących nowinek sprzętowych. To jak to jest koledzy? Nowy katalog Drennana można ogarnąć, a wędkarstwa bez rybołówstwa już nie?
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

elvis77

  • Gość
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #44 dnia: 12.01.2015, 15:38 »
Bo to jest jak sama nazwa wskazuje to postępowy i nowoczesny portal wędkarski. Jest jedynym w swoim rodzaju gdzie nawet"mięsiarze"(czyt.zabierający ryby,ale nie zawsze i nie wszystkie)są tolerowani,wśród nich i ja,ale mający świadomość konieczności zmian i nawet mający swoje pomysły.