No i stało sie, zaufałem i sie nadziałem.
Na te wszystkie sztuczki z podane powyżej byłem wyczulony ,z reszta robię mnóstwo zakupów przez portale internetowe z racji tego, iz nie mam czasu chodzićpo sklepach .
W sobote tydzień temu z racji tego, iż wróciłem ze szpitala stwierdziłem ze uprzyjemnie sobie troszkę czas i zakupie sobie gre na olx .
Wybór duży, ceny od 130 do 200zl
O dziwo napisałem do kilku osob i nikt nie chciał wysłac za pobraniem .
W końcu znalazł się gość, który stwierdził że za pobraniem to on nie wysyła bo ludzie nie odbieraja i podzielimy koszty.
Miałem mu przelać 95, a 40 dosłać po odbiorze przesyłki .
Kase przełalem i cisza , w środe pisze do typa a on mi na to ze albo dosyłam reszte kasy albo on nie wyśle i że on prosi o zrozumienie bo już sie nadział kilka razy że mu ktoś kasy nie doplacił.
Po krótkiej wymianie zdań napisałem mu że albo wysyła gre wedle ustaleń wcześniejszych albo oddaje kase na konto i sie żegnamy .
Od tej chwili zapadła długa cisza .
Nie wiem czy ktoś miał taki problem ?
Dziwi mnie zachowanie goscia bo mam jego adres , numer konta i id/ konwersacje olx, być może lipne dlatego gosc ma mnie w dupie .
Dodam że gość zniknął z Olx .
Mam zamiar udać sie z tym na komisariat , pytanie czy mam jakieś szanse na odzyzkanie kasy ?
W sumie to chodzi o zasady, i choc miałbym wydać 10 razy wiecej to chciałbym gościa udupić żeby już nikt inny sie przez takiego h..a nie denerwował.