A mi się wydaje, że po tym jak koszyk wpada do wody to nie ma możliwości, żeby spadał on na dno zanętą w dół, bo przecież zanęta to nie jest lita konsystencja jak ołów, pod wodą ma zupełnie inną wyporność, jest tam przecież powietrze, składniki które unoszą się w wodzie. Zaryzykuje nawet stwierdzenie, że większa ilość zanęty daje większą pewność, że koszyk upadnie właśnie ołowiem w dół.