Ostatnio miałem okazję przetestować tę zanętę.
W katalogu Sonubaits podają, że spoistość zanęty wynosi 3 w skali 1-5.
Taka sama wartość podana jest przy zanęcie MMM.
Również ilość wody potrzebna do rozrobienia zanęty jest w katalogu taka sama dla obu tych zanęt.
Pomyślałem więc, że dodam tyle samo wody, ile zwykle dodaję do MMM, czyli 2 części zanęty i 1 część wody.
Okazało się, że Maggot Fishmeal jest nieco bardziej spoista.
Tak więc mieszanka MMM + MF w proporcjach 50:50 z dodatkiem wody w proporcjach wspomnianych wyżej może być dobrym rozwiązaniem na głębsze łowiska i/lub gdy chcemy, żeby zanęta pozostawała dłużej na podajniku.
Finalnie, na wodę do 2 metrów głębokości opracowałem sobie proporcje 30% MFM + 70% MMM.
Dodatkowa informacja. W zanęcie znajdują się kawałki suchych białych robaków. Oczywiście te kawałki (lub nawet całe wysuszone białe) wypływają na powierzchnię. Mogłoby to sugerować, że zanęta będzie bardziej pracować i trochę się tego obawiałem, bo w moich łowiskach drobnicy nie brakuje. Jednak po namoczeniu zanęty okazuje się, że część z tych robaków zaczyna tonąć. Tak więc praca zanęty jest praktycznie znikoma.
Może komuś się przydadzą te informacje. Póki co niespecjalnie, poza funkcją poprawiającą spoistość, widzę jakąś przewagę tej zanęty.
Mam jeszcze sporo w opakowaniu, więc może wypróbuję ją w kulach zanętowych następnym razem.